słomczyn jest w sobote rano albo w niedziele rano < dokladnie nie pamietam niestety :(
ale doszly mnie kiedys sluchy ze z rana jak sie pojedzie tak ok 5:00-6:00 to nie tylko samochody sprzedaja, tak wiecj jak masz mozliwosc to skocz tam w sob i niedz. a pozniej na wolumen
i niech bikerzy ze szczesliwic, wloch itp.. sie rozgladaja skoro tam byl widziany to pewno w tamtych okolicach bedzie
Słomczyn jest w niedziele rano zawsze -zawsze jezdzilem ta z ojcem po samochodzy ale rowery tez sa tylko ze z drugiej strony obok zwierat i tych pierdól
lizzard king pisze:zapewniam cie, ze i ty bys dal rower... zapewniam cie...
Ale niewiem czy po godzinnej znajomośći można już mieć do kogoś zaufanie??
Ja tam nikomu nie daje!Zajebali mi rower kiedyś w podobny sposób, ale spox miałem wtedy 8-10lat!
Roweru nie daje z reguły, chyba, że osobie, którą znam i jest z kręgu bikerów!
Nigdy obcym!!!
Gdybym mial Speca na takim osprzecie to bym sie nawet ojcu nie dał przewiesc ... cholera wie co by mu moglo do glowy strzelic ... :>.
A tak na powaznie to jak ktos spotka tego kolesia to z nozem z miejca wyskakiwac bo takiej szmacie darowac nie wolno ... Pełne Współczucie Stary.
Ja się przejede w niedziele na giełde :) jestem z Siedlec to jest około 80km od wawy więc moze tam pujdzie co raz sa rowery tam do kupienia kiedyś widziałem mongosa za 500zł na pełnym LX koleś mówił że sprowadzony ale nie chciało mi się wiezyć no nic w nidziele polece na giełde :) życze odzywskania bajka
zawsze jeszcze jedna obawa taka moja...a co gdy i na 1 rzut tepawy zlodziejaszek czyta te forum badz co badz ktos inny...grzebie po pinkbike podpisach lokalizacjach i potem juma rowery...moze toi przesada ale kto wie...takie czasy ze i tacy moga na to wpasc...a rownie dobrze ktos ze znajmoych moze swinie podlozyc chocby z glupiej zazdrosci ze on ma a ja nie...wiec moze smigajac na jakies gieldy itp nie pisac tylko wykonac i walic z zaskoczenia...