Coraz bardziej sie zastanawiam nad sprzedaniem norki i kupnem jakiegos enduro(13-15cm,14-16kg)
Ile moglbym dostac za Norco ?
Kupione w lipcu 2004 ,doplynelo do kraju w grudniu (clo oplacone)
Ma zaliczone jakies 60-70 wypadow w okoliczny teren czyli niewiele(jezdze glownie xc a freeride'owka to w sumie spelnienie malego snu o porzadnym fullu do zabawy ale troche zbyt hardcore'owy jak dla mnie)
W zasadzie to nie mam za bardzo gdzie pomykac dlatego wolalbym cos lzejszego co bedize lepsze na dluzsze dystanse ale tez do zabawy po lesie
fota : http://deni.neostrada.pl/norco/norka.jpg
specyfikacja : http://www.norco.com/bikes/2004bikes/vpsshore.htm
hmm 6 tys mnie nie zadowala
patrzac ze na allegro za 5 ida sprzety gorszej klasy
moze lepiej bym wyszedl pchajac na czesci ?
w koncu ramka,amor,korba,przerzutki i hamulce sa dobrej klasy
wydaje mi sie ze lepiej (cenowo) wychodzi sprzedac na czesci. Pamietaj jednak ze sprzedajac na czesci zawsze moze cos zostac tzn jakas czesc.. ja sprzedawałem rower na czesci tzn to co zostało z niego :P zaczalem w czerwcu i w tym tygodniu jusz wszystkiego sie pozbede :) wiec nie było tak zle :]3 michy tylko :P
a jaka roznica miedzy kasa jaka mialbys dostac za zlozony a po czesciach?
w sumie nie wiem jeszcze czy enduraka bede skladal (chociaz szkoda kasy na ochraniacze i ten caly 'fun') moze wszystko wrzuce w crossowke
cały dawali 1400zl a sprzedałem amor 750 + rama 500 + koło 350 + inne pierdolki za 50zeta to masz 200zeta wiecej ale u ciebie bedzie duzowieksza kasa czyli duzo wiekszy zysk . pozdro
