Co myslicie o MANITOU BLACK ??
-
- Posty: 186
- Rejestracja: 24.07.2005 05:01:07
- Kontakt:
Ja mu to sprzedaje kazdy na kazurach w wawie mnie zna takze wie jak amor wyglada i pracuje.Zadnych luzów na koronie nie ma to nie rst zyby tam jakies luzy byly.uszczelki tez są w dobrym stanie zadnych wyciekow i innych cudów na kiju ,dbalem o niego bo sporo zaplacilem 1250 zl swego czasu w plusie.
POZDRO DLA BIKERÓW Z KAZURKI :P
POZDRO DLA BIKERÓW Z KAZURKI :P
jadzie !!
Nabyłem Blacka i jak na razie jestem zadowolony, ale nie w tym rzecz. Zastanaiwam się nad tłumieniem, to jest mój pierwszy amor olejowy, i tutaj moje pytanie: Jak ustawiacie tlumienie w swoich amorach?? Tak mulasto czy raczej szybkie odbijanie?? Mnie się wydaje, że lepsze jest chyba to szybkie. Co wy na to?? Dzięki za info i wszelkie rady!
pzdr
pzdr
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=641699
Witam!
Temat dot. zakupu już jak widze nieaktualny, ale uważam, że komuś może się jeszcze przydać. Black jaki jest każdy widzi- To naprawde extra maszyna do xc jak i do troche ostrzejszej jazdy (ale nadal w xc). Chodzi ładnie, płynny skok (mimo braku otwartej kąpieli olejowej i tym samym ciągłego smarowania)... Wg. mnie amorek naprawde warty uwagi -modele z blokadą (patent podobny do eta w marcochach) są naprawde super w xc . Osobiście myślę, że najlepszą alternatywą dla Blacków w xc są : Rock Shox-y z serii PILOT i Bombery począwszy od mx compa aira, przec coila (owego posiadam -zaraz o nim powiem)
O ile na pilocie i mx airu raczej nie poskaczemy, to już na mx compie coilu spokojnie można szaleć- odpowiednia regulacja i banan na ustach sie rysuje :] Prawda, że nie będzie on mega marzeniem do szaleństw, ale myślę, że wystarczy na dłuższy czas. Mx Comp Coil to w sumie amor zbudowany na podstawie bombera z1/2, co powinno być także dobrym świadectwem . W xc amorek jest bdb, ja osobiscie katuje swojego poczawszy od dirtu/dualu, aż po fr i czasami lekkie dh . Myślę, że to dobry wybór , a tymbardziej obecne ceny nówek ... no cóż- już nic nie mówie. Ja generalnie swojego Bombowca planuje zmienić na z1 (130/150) , lub może jak sie do owych przekonam- dwu półkę... ale myślę, że cały nastepny rok spokojnie na nim pośmigam ,a dopiero gdzieś w przyszłym grudniu bede się zapatrywał na nową zabawkę. Kolejną zaletą bombowców jest napewno ich sztywność boczna- mialem kilka amorów w rękach i naprawdę produkty marcocha (no moze poza djp, exr i mz -ale to inne bajka ) sa sztywne bocznie. No dobra, ale nie bede bronił co swoje :] wady owy amor też ma : troche pompuje na podjazdach (jeździć "normalnie" też mi się zdarza hehe, jak i na maratony sie szykuje -wkońc amstaff to wszechstronna rama]:-> )-tutaj zbawieniem byłaby eta, ale to droga zabawka, jak i myslę, że dosyć sporą wadą jest umieszczenie regulacji tłumienia powrotu wewnątrz...
To było by na tyle...
Pozdrawiam!
sudi
Temat dot. zakupu już jak widze nieaktualny, ale uważam, że komuś może się jeszcze przydać. Black jaki jest każdy widzi- To naprawde extra maszyna do xc jak i do troche ostrzejszej jazdy (ale nadal w xc). Chodzi ładnie, płynny skok (mimo braku otwartej kąpieli olejowej i tym samym ciągłego smarowania)... Wg. mnie amorek naprawde warty uwagi -modele z blokadą (patent podobny do eta w marcochach) są naprawde super w xc . Osobiście myślę, że najlepszą alternatywą dla Blacków w xc są : Rock Shox-y z serii PILOT i Bombery począwszy od mx compa aira, przec coila (owego posiadam -zaraz o nim powiem)
O ile na pilocie i mx airu raczej nie poskaczemy, to już na mx compie coilu spokojnie można szaleć- odpowiednia regulacja i banan na ustach sie rysuje :] Prawda, że nie będzie on mega marzeniem do szaleństw, ale myślę, że wystarczy na dłuższy czas. Mx Comp Coil to w sumie amor zbudowany na podstawie bombera z1/2, co powinno być także dobrym świadectwem . W xc amorek jest bdb, ja osobiscie katuje swojego poczawszy od dirtu/dualu, aż po fr i czasami lekkie dh . Myślę, że to dobry wybór , a tymbardziej obecne ceny nówek ... no cóż- już nic nie mówie. Ja generalnie swojego Bombowca planuje zmienić na z1 (130/150) , lub może jak sie do owych przekonam- dwu półkę... ale myślę, że cały nastepny rok spokojnie na nim pośmigam ,a dopiero gdzieś w przyszłym grudniu bede się zapatrywał na nową zabawkę. Kolejną zaletą bombowców jest napewno ich sztywność boczna- mialem kilka amorów w rękach i naprawdę produkty marcocha (no moze poza djp, exr i mz -ale to inne bajka ) sa sztywne bocznie. No dobra, ale nie bede bronił co swoje :] wady owy amor też ma : troche pompuje na podjazdach (jeździć "normalnie" też mi się zdarza hehe, jak i na maratony sie szykuje -wkońc amstaff to wszechstronna rama]:-> )-tutaj zbawieniem byłaby eta, ale to droga zabawka, jak i myslę, że dosyć sporą wadą jest umieszczenie regulacji tłumienia powrotu wewnątrz...
To było by na tyle...
Pozdrawiam!
sudi
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość