Triki...
Triki...
No wlasnie, tak jak w temacie. Jak to jest u was z tymi trikami? Chodzi mi o to czy jak wychodzicie na rower to katujecie jakis jeden trik ktory chcecie sie nauczyc? Czy moze po troszku kazdego?
Z gory dziekuje za odpowiedzi
Z gory dziekuje za odpowiedzi
To życie i tak Cie opuści chłopak, więc odetchnij.. i tylko je kochaj:)
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 942
- Rejestracja: 08.06.2005 16:51:35
- Lokalizacja: POZNAŃ STREET RIDER
- Kontakt:
Roznie to bywa, ale najczesciej wszystkiego po trochu, jakos zawsze mam kilka trikow w glowie, ktorych sie ucze, ale niektore wymagaja odpowiedniej miejscowki, i jak znajde odpowiednia miejscowke to tam go ciwicze.
A czasem mi utkwi jakis trik w glowie i czasem go zrobie dopiero po pol roku, bo nie moge znalezc odpowiedniego miejsca do tego :)))
A ogulnie jak jezdze, to robie wszysko co umiem, szlifuje te triki... i pracuje nad plynnoscia...
A czasem mi utkwi jakis trik w glowie i czasem go zrobie dopiero po pol roku, bo nie moge znalezc odpowiedniego miejsca do tego :)))
A ogulnie jak jezdze, to robie wszysko co umiem, szlifuje te triki... i pracuje nad plynnoscia...
Lubie przeszkody,ktore nie byly budowane z mysla o jezdzie na rowerze
STREET to tylko BMX
STREET to tylko BMX
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 23.08.2005 22:57:20
- Lokalizacja: MUrcki :)))
- Kontakt:
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
no ale oczywiscie nie bylo nikogo, kto mogl by to nagrywac.....
a ja sie nauczylem rocksolida z przejsciem do supermena double seatgraba i flinstone'a :/
a tak na serio
ja sie ucze po trzoszku, zalezy jaka jest miejscowka i na co pozwala :D
np. no footera nauczylem sie na step upie, na stoliku juz nie umiem...
poza tym, z domu rzeba wychdzoic z zamiarem czegos i na "cos" (street, freeride itd.)
trzeba sie przed wyjesciem zastanowic :
"jade dzis trzaskac dropy czy robic barspina z abubaki "
...bo wyjdzie na to, ze bedziesz trialowal po murkach w zbroi i FF....
to przenosnia oczywiscie, mysle, ze kazdy ma swoj rozum i umie sie dostosowac do dnia i miejscowki...
a ja sie nauczylem rocksolida z przejsciem do supermena double seatgraba i flinstone'a :/
a tak na serio
ja sie ucze po trzoszku, zalezy jaka jest miejscowka i na co pozwala :D
np. no footera nauczylem sie na step upie, na stoliku juz nie umiem...
poza tym, z domu rzeba wychdzoic z zamiarem czegos i na "cos" (street, freeride itd.)
trzeba sie przed wyjesciem zastanowic :
"jade dzis trzaskac dropy czy robic barspina z abubaki "
...bo wyjdzie na to, ze bedziesz trialowal po murkach w zbroi i FF....
to przenosnia oczywiscie, mysle, ze kazdy ma swoj rozum i umie sie dostosowac do dnia i miejscowki...
no ja zawsze jak ide na lisia to biore kask a jak ide na miacho to nie biore :) z reszta u nas bardziej fr potrenuje sie jak street :) bo wogole miejscowek nei ma a skatepark mieli budowac jeden z najlepszych w polsce u nas byl by chyba 3 o ile pamietam ale buduja go od 2lat :P i nic im z tego nie wychodzi jak narazie :P :))) a jak juz dojade na miejscowke to zaczynam sobie jezdzic i po ok 30min moze czasem mniej zaczynam cwizcyc jakis triczek :) w moim wypadku stolik i łan henda i bede prubowac no hendera :)
http://www.ebike.pl/
hehe ja wlasnie wychodze na rower i mam juz w glowie jakis konkretny trik ktorego chce sie uczyc, tez zazwyczaj szukam jakiejs miejscowy, jak juz ja znajde to zaczynam to cwiczyc
tylko czasami jak mi nie wychodzi to potrafie katowac go przez 2 tygodnie codziennie az sie naucze :D
tylko czasami jak mi nie wychodzi to potrafie katowac go przez 2 tygodnie codziennie az sie naucze :D
To życie i tak Cie opuści chłopak, więc odetchnij.. i tylko je kochaj:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość