ja jakbym sie mial zaczac tego uczyc to nawet na sieg boje sie poleciec glowa w dol =\ mieliscie takie sytuacje ze slaba rotacja i glowa w dol a rower na was ??
no my tez z kumplami chcemy coś poćwiczyć do śniegu, tylko musi go wiecej jeszcze napadać, zrobi sie male wybicie, dużą kupe sniegu sie nasypie zeby sie w nią miękko wpadało(pozniej jak juz bedzie wychodzic to sie przerobi to na lądowanie) i bedzie sie skakac. Nogami rower wypychać, rękami ciągnąć zeby nabrać rotacji, przy w miare duzej prędkości - tak w kazdym razie ja bede próbował.
dwa skarby razem http://img105.imageshack.us/my.php?image=dsc00032qu9.jpg
eee tam po co mi latac do niegu jak mam basen :DDD a co do flipa jest lekka shiza jak jestes w polowie i jak masz juz spadac na dol glowa to zazwyczaj odruchowo puszczasz rower ktory spada albo obok Ciebie albo na Ciebie :PPP pozdro i powodzenia jak co to zdjecia naszego krytego basenu z gabkami zamieszcze jeszcze dzisiaj i dam linka ;)))
GG:2412114
Mam kryty basen z gabkami i jest zajebiscie :D
Ja nic nie pomogę ale napiszę jak mój kumpel wyobrażał sobie pierwszego swojego backflipa... jade.. jade... wybijam się.... jestem do góry nogami... STWIERDZAM O KURWA i puszczam rower...... :D :D
A nie wiecie ile musi być śniegu żeby w miarę bezpiecznie wylądować??
Przy backflipe najważniejssze jest to zeby się przełamać i przyzwyczaić do widoku do góry nogami;-) trzeba też pamiętać o rotacji głową która bardzo pomaga przy tym triku;))) wystarczy ćwiczyć
łatwe..tylko na sam poczatek najlepiej jest robic chociaz z nog salto do sniegu...to naprawde pomaga...ja dzisiaj skonczylem taka ogromna chope z drewna...w ta zime chce nietylko dopracowac backflipa...ale nauczyc sie jeszcze jakis bonusow:D w podpise sa foty...
panowie, rozumiem że każdy z was co potrafi już back flipa wykonuje go na sztywnym biku jakiś BMX lub sztywna ramka z 1 pułką :)
no a czy ktoś prubował to z fulem i 2 pułkami ??
bo ciągle mam wrażenie że jak szarpne rower to zrobi za mały lub za duży obrut :/ a wole nim nie dostać przy glebie :|
Bądź wierny swoim przekonaniom "FREERIDE"
http://www.pinkbike.com/photo/499896/
Mi czasami wychodzi raz na 5 razy :D Tylko właśnie jest problem jak jest się do góry kołami i się spada na ryj i rower mnie jescze dobija. troche hujnie
Tez mam zamiar tej zimy prubowac :D Tylko boje sie, ze spadne na glowe:/
...no i nie wiem jak sie do tego zabrac :|. Czy szybko jechac, czy normalna predkoscia jak na dirta? ( Wydaje mi sie ze powinno sie szybko najezdzac, bo rower sie ciagnie do tylu, no ale nie wiem...)Jak hopa ma wygladac, zeby bylo optymalnie?:)