Skrzyczne
Skrzyczne
Dzisiaj bylem na rowerze na Skrzycznem. Jedze sie pieknie, sniezek, szybkosc a na dole niespodzianka w postaci patrolu policji na nartach :D Okazalo sie ze jakis narciarz ich wezwal. Chcieli dac nam mandat ale na szczescie po 20 minutach negocjacji nie dali. Powiedzieli ze jak nastepnym razem nas tu zobacza to bedziemy placic. Wg. nich to jest "stok narciarski" wiec na rowerze nie mozna jezdzic. Wie ktos moze czy maja jakis prawo dac mandat? Na wyciag bilet dostalismy bez problemu wiec nie wiem co tu policja ma do gadania.
Mial ktos moze podobna sytuacje?
Ogolnie ostrzegam :)
CHWDP :P
Mial ktos moze podobna sytuacje?
Ogolnie ostrzegam :)
CHWDP :P
Na większoći stoków nie ma zakazów, bo kto by pomyślał, że jacyś de*ile na rowerach będą z nich zjeżdżać :D
U nas chociąż górka nie duża i stok był właściwie czysty, to kumpel powiedział co mówił koleś z obsługi przez radio: "no, przyjmijcie ich tam na dole", ja rozumiem, ze jak coś się stanie, to będzie na właściciela stoku, ale prawdopodobieństwo, ze ja wpadne na kogoś, przy czystym stoku jest chyba trochę mniejsze, niż że narciarz wjedzie w kogoś przy pełnym :/
Ehhhhhh, szkoda gadać, a co do chwdp, to pomyślcie troche. Policja jest potrzeba, mają strzec prawa, my je łamiemy, więc nas ganiają, ale jak przyjdzie co do czego, to zaraz lecimy na policje zgłaszać. Nie bardzo może ich lubie, ale trzeba rozumieć ich funkcje, tak jak z belfrem :p
U nas chociąż górka nie duża i stok był właściwie czysty, to kumpel powiedział co mówił koleś z obsługi przez radio: "no, przyjmijcie ich tam na dole", ja rozumiem, ze jak coś się stanie, to będzie na właściciela stoku, ale prawdopodobieństwo, ze ja wpadne na kogoś, przy czystym stoku jest chyba trochę mniejsze, niż że narciarz wjedzie w kogoś przy pełnym :/
Ehhhhhh, szkoda gadać, a co do chwdp, to pomyślcie troche. Policja jest potrzeba, mają strzec prawa, my je łamiemy, więc nas ganiają, ale jak przyjdzie co do czego, to zaraz lecimy na policje zgłaszać. Nie bardzo może ich lubie, ale trzeba rozumieć ich funkcje, tak jak z belfrem :p
http://dhcyc.pinkbike.com
z jednej strony macie racje ( zajmują sie pierdołami niż czymś konkretnym ) ale z drugiej strony na ich miejscu bym wam dowalił ( mandat ;) ) . Nie jest to zbyt rozsądne jazda ze skrzycznego w zimie i to w niedziele ( dużo ludu ) pomyś że gdybyś stracił panowanie nad bikiem i przywalił w narciarza/snowboardziste to ty zaliczysz konkret glebe a ten biedak najprawdopodobniej polegnie lub bedzie miał wielkie kłopoty zdrowotne . Dlatego ja osobiście nie jezdze w zimie na nartostradach bo za duże ryzyko ( nie że ja sie wywale ale że coś komuś innemu zrobie ) . Więc zastanówcie sie czasami co robicie ......
http://www.pinkbike.com/photo/731941/
Różnie ludzie jezdza nawet gdybys byl na tyle daleko i na tyle wolno jechał ze ktos by cie zauwazyl i zdazyl zwiać to nie wiadomo czy to przez przypadek nie jest osoba uczaca sie i poprostu nie zwieje bo nie bedzie wiedziała jak lub poprostu sie przestraszy ( i zastygnie :D )....
http://www.pinkbike.com/photo/731941/
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 26.09.2005 17:33:41
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość