Palicie jak tak to jakie :P
-
- Posty: 830
- Rejestracja: 14.11.2004 18:06:44
- Lokalizacja: Fr|Paris<->KRK|Pol
- Kontakt:
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 10.01.2006 16:09:15
- Lokalizacja: Bielsko/Denver, USA
- Kontakt:
Więc jak pale to marbolo, PallMall, r1
Co do uzależnienia. Przed wyjazdem do stanów paliłem, jak przyjechałem to jak miałem sobie załatwić, pierwszą fajke wypaliłem po pół roku. W przeciągu tego czasu nie czułem żadnego głodu, wszystko zalezy od silnej woli. Co do palenia to chodzi o atmosfere. Ja lubie jak ide z grupką przyjaciół, gadamy i palimy, wtedy jest atmosfera, tutaj chodzi o kult. Nie pale coddzienie, wypale paczke fajek w ciągu miesiąca, może więcej
Co do zielska to szkoda gadać, zapomnieliście powiedzieć, że jedno palenie to zabite ileś tam komórek nerwowych itp. A w ameryce mówią, że to zdrawe, bo za jedną szluge z zielskiem to ok 10 dolców albo więcej :/
Papierosy to kult a zielsko głupota
Co do uzależnienia. Przed wyjazdem do stanów paliłem, jak przyjechałem to jak miałem sobie załatwić, pierwszą fajke wypaliłem po pół roku. W przeciągu tego czasu nie czułem żadnego głodu, wszystko zalezy od silnej woli. Co do palenia to chodzi o atmosfere. Ja lubie jak ide z grupką przyjaciół, gadamy i palimy, wtedy jest atmosfera, tutaj chodzi o kult. Nie pale coddzienie, wypale paczke fajek w ciągu miesiąca, może więcej
Co do zielska to szkoda gadać, zapomnieliście powiedzieć, że jedno palenie to zabite ileś tam komórek nerwowych itp. A w ameryce mówią, że to zdrawe, bo za jedną szluge z zielskiem to ok 10 dolców albo więcej :/
Papierosy to kult a zielsko głupota
-
- Posty: 1074
- Rejestracja: 14.10.2004 22:29:25
- Lokalizacja: miasto: profil
- Kontakt:
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 10.01.2006 16:09:15
- Lokalizacja: Bielsko/Denver, USA
- Kontakt:
Pale fajany od 5 lat, teraz staram sie ograniczac i rzucić to. Ale to ze względow zdrowotnych i na panienke. Pale na imprezach, bądz jak mi cisnienie skoczy (tzn nerwy) na rozluznienie. A paliłem różnie ale z regóły L&M, Marlboro light. PallMall, Davidoff bądź Lucky Strike.
Zioła spróbowałem kilka razy i powiedziałem ze więcej tego nie tkne. Mialem jakies krzywe fazy. Wole za ta kase kupić sobie browakra bądź flaszeczke i z kumplami obalić. Mówie że ganja to lecznicze zioło, tylko chyba zapomninacie że tak było kiedyś dawno dawno temu. Teraz ta ganja nie ma nic wspólnego z ta co była kiedyś. Teraz się liczy szybki wzrost i jak najwiękaza moc thc. Czyli środki chemiczne modyfikacje itp itd. Co niszczy komórki nerwowe.
Z obserwacji wiem że ganja uzależnia, widze to po moich kumplach którzy jak rano albo conajmniej kilka razy dziennie nie zapalą to są chorzy i pierdolą głupoty. Także nie gadajcie mi tu głupot że ganja nic ni epowoduje. Zjarasz sie coś ci się wkreci w następstwie czego może być za późno na zmiany.
Gdyby ganja nie była szkodliwa nie była by zabroniona w wiekszości krajów. A wasze gadanie nie przemawia do mnie jak i do większości: ze nie uzaleznia, ze tylko od czasu do czasu. Bo prawda jest taka ze najpierw ganja, ale dochodzisz do wniosku ze za malo kopie, moze cos lepszego spróbować, jakieś piksy następnie amfa czy później heroina. Ale gdzie tam to nie uzaleznia. Tylko dlaczego robi ludzią gąbki z mózgu, że nie można z nimi spokojnie pogadać, żeby nie mogli się wysłowić albo gadali w kółko i to samo o jaraniu. E chłopaki motamy coś, może wiadro, zrzuta na wora. takie gadki słychać w kółko. A najbardziej mnie wkuriwają ludzie którzy podchodzą do mnei i się pytają czy odstąpie im kawałek fajki bo musze zmieszać. Bedą zawracać dupe puki nie dasz. Masz qwa na wora to kup sobie tesz fajki.
Takze nie gadać mi tu pierdół.
Zioła spróbowałem kilka razy i powiedziałem ze więcej tego nie tkne. Mialem jakies krzywe fazy. Wole za ta kase kupić sobie browakra bądź flaszeczke i z kumplami obalić. Mówie że ganja to lecznicze zioło, tylko chyba zapomninacie że tak było kiedyś dawno dawno temu. Teraz ta ganja nie ma nic wspólnego z ta co była kiedyś. Teraz się liczy szybki wzrost i jak najwiękaza moc thc. Czyli środki chemiczne modyfikacje itp itd. Co niszczy komórki nerwowe.
Z obserwacji wiem że ganja uzależnia, widze to po moich kumplach którzy jak rano albo conajmniej kilka razy dziennie nie zapalą to są chorzy i pierdolą głupoty. Także nie gadajcie mi tu głupot że ganja nic ni epowoduje. Zjarasz sie coś ci się wkreci w następstwie czego może być za późno na zmiany.
Gdyby ganja nie była szkodliwa nie była by zabroniona w wiekszości krajów. A wasze gadanie nie przemawia do mnie jak i do większości: ze nie uzaleznia, ze tylko od czasu do czasu. Bo prawda jest taka ze najpierw ganja, ale dochodzisz do wniosku ze za malo kopie, moze cos lepszego spróbować, jakieś piksy następnie amfa czy później heroina. Ale gdzie tam to nie uzaleznia. Tylko dlaczego robi ludzią gąbki z mózgu, że nie można z nimi spokojnie pogadać, żeby nie mogli się wysłowić albo gadali w kółko i to samo o jaraniu. E chłopaki motamy coś, może wiadro, zrzuta na wora. takie gadki słychać w kółko. A najbardziej mnie wkuriwają ludzie którzy podchodzą do mnei i się pytają czy odstąpie im kawałek fajki bo musze zmieszać. Bedą zawracać dupe puki nie dasz. Masz qwa na wora to kup sobie tesz fajki.
Takze nie gadać mi tu pierdół.
Dam dupy za gar zimnej zupy....
nie podzielam stanowiska ze od palenia trawy zaczyna sie cpanie. Trawa dla mnie jest po prostu kolejna uzywka jak alko czy fajki (najczesciej Lucky strike albo westy silvery) a to ze robi zmiany w mozgu? fakt. ale wiekszosc ludzi jest tego swiadoma. voda tez zabija szare kom a ludzie ja pija. Kazdy wybor ma swoja cene i kazdy jest tego swiadomy.
<peace>
<peace>
It's not the bike you ride, it's how you ride your bike
"Ja z hip hopu to tylko piwo pije" - gdzies taki durny cytat slyszalem :D, no ale pije tylko piwo, za wodka nie przepadam bo niedobra, siarkofruty tez nie bardzo :P. A papierosy, noo przebywam w towarzystwie gdzie wiekszosc osob pali, czasami mnie sie nawet pytaja "czemu ty nie palisz?". Jakos mnie do tego nie ciagnie. Trawe jaralem raz, nic nie poczulem po tym, pewnie dlatego ze malo, ale jakos lepiej sie jaralo niz chociazby szluga o_O.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość