No to tak, mam destroyera jumpa, mam koło na tył 24" i bede miał shermana.
No i ze względu, że sherman jest na sztywną, to musze złożyć jakieś nowe kolo na przód. Dotychczas byłem przekonany zeby brac 26" ale nie wiem czy z tym shermanem który jest dosyć wysoki nie zrobi się czoper ? Czy nie lepsza geo bedzie z kołem 24" na przodzie ? Jakby coś to jezdze wszystko, ale szczególnie street/dirt.
lol Czlowieku. Bedziesz miec zajebistego choppera. Jump ma zjebane geo powyzej 120 mm wedlug mnie a ty pytasz czy brac do przodu wieksze kolko. Biez 24 bo inaczej nie bedzie sie dalo jezdzic. Albo wsadz nawetn a przod 24 a na tyl 26. Wiem bo mam jumpa :)
Biez 24/24 jak ktos pisal. Ktoz tez mowil ze jump skrocony do 110 mm sie psuje od skaknia. Ale nie wiem oco lazi. Jak chcesz jezdzic ze 110mm to sprzedaj shermana i kup cos z mniejszym skokiem. :)
24/24 najlepsze rozwiązanie. Sherman jest za duży żeby ładować 26 na przód. Sam mam jumpa z DJ 3 130mm i 2x 24, wcześniej miałem 26/24 i było zdeczka że tak powiem hujowo. Lubie mieć wysoko przód ale to już była przesada. Chooper się z bika zrobił i był nadskretny.
Heh ja mam 26/26 i mam wrażenie jak bym jezdził czołgiem... rower staje sie większy i mniej skrętny. Napewno nie bierz 26/24 bo będziesz miał kąt jak w zjazdówce - "Chopper"