..::POZERZY ROWEROWI::..
-
mnie tez wnerwiaja tacy ludzie. Mam GT Chuckera wiec nei jeakis wywalony w wkosmos rower. Pewien chłopak z mojeg okolicy (mający boagatych starych off-cors) jeźdiz na pitbullu z chyba max wyposażnieniem. Sherpan, ETR, HOPE6Ti w przodu i z tyłu. Jakis czasem temu jade sobei po petli autobusowej na gumie i wskoczyłem na niski kraweżnik (max 15cm) a ten ***** jedzie za mna ok 35km/h i poderwał tylko przednie koło (nie umie nawet na taka wysokosc podskzoczyć ale jeździ w full face) i tylko słyszałem jak z jego detki która okrywa nikdy nie widzący błota NOKIAN NBX uchodzi powietrze. Ale miałem radoche :P
Pozdrawiam wszystkich ludzi z pasją :)
pozer to sie buja po rynku i po supermarketach zeby pokazac ze ma ciekawy rower nawet jak w **** umie to dla mnie to pozerstwo... tak sobie wolno rynek do okola przemierza albo jeździ tam gdzie w **** ludzi... dokladnie ta sama zasada co z gosciami w bmw
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1075066
hehehehe :)))) jescze troche i będzie to najdłuższy temat z całego forum...ale skoro powruciliśmy do tego starego tematu to powiem coś od siebie. pozeży byli ,są i bendą i h--u--j-- im w dube, oni mi koło h--u--j--a-- latają i a że sobie pogadam onich jakie to pały to i tak nic nie zdziałam dalej będą pozerować (szysz takiemu w oczy a on muwi że deszcz pada) więc mam to gdzieś...
pozdro wszystkim co się wkurwiają:)))
pozdro wszystkim co się wkurwiają:)))
walić podpisy
Noooo,zapomniałbym, zaraz jak wyjede na rower pierwsze miejsce gdzie jade to jest własnie starówka... tam spotykam sie z kolegami - pozerami i wozimy sie po miescie przejezdzajac 2 metry na gumie przy kazdej fajnej dupie... a zawsze jak wracam do domu to wyjmuje nóż i robie kilka rys na ramie.. potem chwale sie mamie ze wyjebałem sie na trasie downhill'owej.... pleasssssee
=--> El Bankierro Loco aka. § Paragraf § <--=
www.dh-zone.com/forum/search.php
www.dh-zone.com/forum/search.php
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 06.05.2004 16:06:18
- Lokalizacja: KrK
- Kontakt:
No Qcor. Ja bardzo czesto jezdze miedzy ludzmi (4x, hehe) i tam gdzie jest duzo ludzi (Dirt) i nawet czasem sobie gapa jebne kolo supermarketu przed panienkami, potem usiade, zapale i zaczne jakze mila konwersacje z babolami o cudnosci mojego roweru i ****? Moge byc dumny, ze jestem pozerem, poniewaz posiadajac pewne umiejetnosci nie musze sie skamlac na skromnosc a w szczegolnosci dbac o zdanie innych miszczow na ktorych leje cieplym moczem. W sumie nie wiem na co ja sie tu wypowiadam poniewaz bylem jednym z pierwszych aby zamknac ten temat ale rucham swoje zasady i sprawie aby ten cudny napis ...:::POZERZY ROWEROWI:::... znow pojawil sie na samej gorze w "Ogolne pogaduchy". Ble.
Mnie juz pozerstwo wali, bo ono jest i bedzie..., ale najgorsze w tym wszystkim jestm ze sa ludzie ktorzy jezdza na sprzecie za 300 zl , czasem po trzykroc lepiej od panow na sprzecie za 4 tys... rozumiem, nie kazdy ma kase, ale wedlog mnie jak taki " pozer" widzi kolesia na zlomie za 300zl motajacego pedal kicki, manuale na 100mm , to jednak powinno mu to cos poprzestawiac w glowie...
A co do wzpowiedyi inura... mam znajoma w stanach i jest tak jak mowisz... nie ma zawisci o glupi sprzet , bo im zalezy wylacznie na zabawie i podciagania umiejetnosci... Tak samo u nich nie ma czgos takiego jak dresiarstwo... nie isteniej cos takiego... nie ma czegos takiego ze idziesz i dostajesz wpierdol za to ze nosisz szerokie gacie. A pozatym ludzie nie w U.S.A czesto otwieraja sie, i nosza ciuchy jakie chca, moga ci nawet wyskoczyc w rozowych spodniach i do tego w czewronej bluzecze z kaputurkiem, bo nie musza sie bac ze ktos ich zgoni i zabije za to ze ma czerwona bluzke...
trzeba sie przyzwyczaic ze zyjemy w polsce a " pozerstwo" mozna tylko gnoic i gnoic ale one i tak bedzie:|
A co do wzpowiedyi inura... mam znajoma w stanach i jest tak jak mowisz... nie ma zawisci o glupi sprzet , bo im zalezy wylacznie na zabawie i podciagania umiejetnosci... Tak samo u nich nie ma czgos takiego jak dresiarstwo... nie isteniej cos takiego... nie ma czegos takiego ze idziesz i dostajesz wpierdol za to ze nosisz szerokie gacie. A pozatym ludzie nie w U.S.A czesto otwieraja sie, i nosza ciuchy jakie chca, moga ci nawet wyskoczyc w rozowych spodniach i do tego w czewronej bluzecze z kaputurkiem, bo nie musza sie bac ze ktos ich zgoni i zabije za to ze ma czerwona bluzke...
trzeba sie przyzwyczaic ze zyjemy w polsce a " pozerstwo" mozna tylko gnoic i gnoic ale one i tak bedzie:|
czesc jestem nowy i milo Was poznac :)
co do tych pozerow to ich sprawa co se kupuja i co robia tylko by za bardzo nie zalazili za skore :) w naszym miescie nie zauwazylem tego zjawiska po za porami szczylami :) mam kolege ktory bluzga caly czas moj sprzet rower ale nie nazwe go pozerem on ma poprostu wlasne zdanie :P
co do tych pozerow to ich sprawa co se kupuja i co robia tylko by za bardzo nie zalazili za skore :) w naszym miescie nie zauwazylem tego zjawiska po za porami szczylami :) mam kolege ktory bluzga caly czas moj sprzet rower ale nie nazwe go pozerem on ma poprostu wlasne zdanie :P
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
"rozumiem, nie kazdy ma kase, ale wedlog mnie jak taki " pozer" widzi kolesia na zlomie za 300zl motajacego pedal kicki, manuale na 100mm , to jednak powinno mu to cos poprzestawiac w glowie"
Nio a jesli ten ziomek sie dopiero uczy? A chce sie uczyc na dobrym sprzecie, albo po prostu ma w dupie te wsszystkie tricki, chce miec dobry rower i juz...
Niech se kazdy robi na SWOIM sprzecie co chce, jak chce i gdzie chce dopoki to innym nie przeszkadza ( a ze sie go ktos czepia to juz jego sprawa... )
Jezdzac po deptakach nikomu krzywdy nie robi , a na co madrzejszych i tak wrazenia nie zrobi, poza tym czasem milo oko zawiesic na jakiejs fajnej furce ;]
ALe problemy...
Nio a jesli ten ziomek sie dopiero uczy? A chce sie uczyc na dobrym sprzecie, albo po prostu ma w dupie te wsszystkie tricki, chce miec dobry rower i juz...
Niech se kazdy robi na SWOIM sprzecie co chce, jak chce i gdzie chce dopoki to innym nie przeszkadza ( a ze sie go ktos czepia to juz jego sprawa... )
Jezdzac po deptakach nikomu krzywdy nie robi , a na co madrzejszych i tak wrazenia nie zrobi, poza tym czasem milo oko zawiesic na jakiejs fajnej furce ;]
ALe problemy...
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość