Czemu u nas laski nie śmigaja...???

[mAcieKz]

ęąę... ja proponuję tą Panią zbanować to troche ochłonie. Słuchaj wyluzuj, jak masz niestrawnosc i sobie bekasz ciagle to nie nasza wina. Poporstu większość uważa, że wizja polskiej dziewczyny to dziewczyna lubiąca dyski kosmetyki i spokojne życie a nie zaliczanie 5m dropów. Tak poza tym to respekt dla dziewczyny Max'a :D

[Tassadar]

Laska - z czeskiego ->polka

[dhcyc]

Może nie śmigają, bo to do nich nie pasuje? Chłop na rowerze normalka, ale jak dziewczyna wsiądzie, glebnie to troche inaczje sie na to patrzy. same decydują o sobie, ok, ale przyznacie że extremalna jazda na rowerze mało do nich pasuje :P Tylko niech nikt nie zorzumie tego jako powód do tępienia...

[choody.com]

zrozumcie wkońcu że nie ma tylko dziewczyn w Polsce, które rozmawiają o kosmetykach, ciuchach...etc. i najlepszy ich napój to leśny dzban... na dyski nie chodzą i dupy nie dają bo są też takie które słuchają rocka i mają gdzieś to co Wy o nas myślicie... jeździć i tak będziemy,

gdybym tego nie rozumial to bym zostal gejem...? Tym stwierdzeniem zapewniam Ciebie ze Ameryki to nie okdrylas :D

wiesz co chyba nawet gdybym byla chłopcem nie zwrocilabym na ciebie uwagi bo nie jestem homoseksualistka:) pozdrawiam:)

to byl cytat, taki o ze... a nie ze cos ;d

Gdybys Ty byla chlopcem to moze bym zwrocil na Ciebie uwage :D

Podsumowujac, wielki respect dla kobiet ktore uprawiaja ten sport. Bardzo mnie to cieszy i oby bylo was jak najwiecej.
Prawda jest tez taka ze moda w Polsce jest przykra i wiele osob idzie wraz z nia, a kobiet ktore rozumieja stwierdzenie "twoj stary" mozna by wyliczyc na palcach jednej reki ;d (nie wliczajac w to mojej mamusi :D)

[MadziaH]

Patrzcie ile było podobnych tematów:
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... zyna+rower

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... zyna+rower

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... zyna+rower

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... zyna+rower

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... zyna+rower

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... zyna+rower

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... zyna+rower

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... zyna+rower


I z każdego wychodzi taki sam wniosek. tak źle i tak nie dobrze.
O co tyle krzyku. Jak są dziewczyny, które uprawiają taki sport - to źle, jak ich nie ma to też źle.
To wkońcu o co Wam chodzi, bo nie nadążam?

[choody.com]

MadziaH
widzialas gdziekolwiek tam jakakolwiek moja wypowiedz?

odpowiem za Ciebie:
nie :]

Wiec prosze mnie nie uogolniac.

Kto uwaza ze dziewczyny nie powinny skakac jest kretynem, ew. nietolerancyjna ciota ktora sie boi ze kobieta bedzie w tym lepsza od niego, bo nie trudno robic czasami cos wiecej niz tylko sie lansowac :D:D:D:D jak to robia co poniektorzy :D

Kazdy robi to co lubi a podzial typu: to jest dla kobiety, a to dla mezczyzny obowiazywal w innym stuleciu, no chyba ze niektorzy sa az tak bardzo zacofani.


W ogole... to czym Ty sie przejmujesz :D w ***** miej (znaczy ignoruj) tych ktorzy patrza na Ciebie inaczej :D dlatego tez i mam rozowy rower, zeby smialo powiedziec komus "**** mnie boli Twoja opinia" (nie interesuje mnie Twoja opinia koloru mojego roweru, gdyz nic to nie wnosi do mojego zycia) jak zacznie cos mowic :D

[Tassadar]

choody, akurat kolor jest wporządku ;)

Naprawde myślisz że komuś przeszkadza że kobieta robi coś lepiej?

i pamiętaj -> nie ma awansu bez lansu :D

a włogóle ja mam coś przeciwko temu że widzę poobijaną dziewczynę, jestem zacofany? (ale nie mam nic przeciwko żeby jeździły, nie lubie kiedy są poobijane, to wszystko)

[Dxx]

ale robicie tu zadyme:P az niewiem z kim sie zgodzic.... w kazdym razie cos w tych wypowiedziach zacytowanych jest...

widzisz na czym laski smigaja za granica...
przy tym co sie w polsce dzieje to i tak repect dla polskich bikerek ze jezdza :D wiadomo ze nie sprzet jest najwazniejszy...ale jednak zawsze to tez o czyms decyduje

========================

a po co wam dziewczyny na rowerze?

Inur: bo zapewniam Ciebie ze nie ma nic przyjemniejszego nizeli dzielic sie pasja z kims ukochanym...

chodz co do dwoch wyzej mysle ze milo jest rowniez po powrocie z bika... jakby zamna taka jezdzila to tylko bym slyszal "nie rob tego" , "o jezu krzywde sobie zrobisz" - juz sie kiedys przekonalem ze tak jest a to byla tylko powiedzmy "kolezanka"

a gdyby nie byla taka troskliwa to bym z nia nie byl wiec raczej niech czeka na mnie plotkujac sobie z przyjaciolkami=]

========================

choody.com zapewniam Cie ze sa przyjemniejsze rzeczy...... =]

pozdro pozdro
Dx

[choody.com]

Tassadar: mysle ze to bardziej dziala na ambicje.

Dxx: zalezy wlasnie jaka chcesz miec dziewczyne "z jajami" czy taka o ktora sie bedziesz zawsze martwil...

zdajcie sobie meny sprawe ze dziewczyna potrafi byc najlepszym qmplem :P i to jest najfajniejsze w tym wszystkim :D

[Jaca]

Myszek, haha trafiłeś w 10 :]
Większośc "dziewczynek" zaczyna jeździć, bo to jest modne...

Moje zdanie jest takie - kazdy robi to co chce, ale kobiety niech nie idą do wojska. tyle

[Dxx]

Dxx: zalezy wlasnie jaka chcesz miec dziewczyne "z jajami" czy taka o ktora sie bedziesz zawsze martwil...

sora ale nie bedziemy sie zaglabiac w ten temat ... to nie miejsce ani czas
(obojetnie jaka bedzie chyba zawsze bede sie martwil... przynajmniej tak bylo do tej pory...)

poza tym chodzilo mi o to ze to dziewczyny sie martwia...=] ale spoko

===================

HCS: A co myśli o rowerach twoja żona?
J.L.:Lubi to. Nie jeździ, ale cieszy mnie to, ponieważ po tak długim czasie spędzonym na rowerze fajnie jest zrobić coś innego.

wiecej na: http://hcsquad.pl/page.php?id=82&PHPSES ... e8c80a377a

i to koniec mojej wypowiedzi w tym temacie, Jeff mysli tak jak ja=]

[eXtreme85]

Jezdzi ten kto lubi, a to meski sport wiec moze i lubia jezdzic owe 'chlopczyce' albo te piekniejsze co lubia 'sporty extremalne' bo ladnie pochwalic sie w tym towarzystwie. Jednak wole co by sporty mojej bejbe konczyly sie na plywaniu i spacerq na solar, zal mi jej cyckow na taki hardkor. Pozdro 600

[Krzywy]

hehe nie to zeby ktos zabranial pannom smigac na baju, ale wyrazam swoje zdanie ze nie widze w tym nic 'oh i ah i slina cieknie'

mi starczy to ze dziewczyna rozumie ze jest rower, nie musi ze mna jezdzic... ale prawdopodbnie bedzie i to jest jej inicjatywa co bardzo doceniam - ale na samej jezdzie bez ekscesow najlepiej niech sie skonczy :P

[_biker_]

Cszyvy no i masz rację, ale niedokonca... niech robią co chcą... wkońcu ich życie... Ja im życzę jak najlepiej... i chętnie z którąś z kobiet bym się zapoznał:) znam wprawdzie kilka ale one wolą xc... chętnie bym zobaczył kobietkę jeżdżacą na biku i robiącą fajne triki... nie dość że piękna płeć to jeszcze jest na co popatrzeć...:D jestem ciekaw, który z Was nie chciałby zobaczyć pięknej kobiety robiącej fajne triki... tailwhipa w wykonaniu dziewczyny za milion dolarów chciałbym zobaczyć i byłbym jej fanem do końca życia...... wiem i również uwazam że sporty extremalne nie leżą w kobiecej naturze, ale skoro jest kilka takich kobiet to należy je wspierać a nie wyzywać... oby takich było więcej.... POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH KOBIET NA ROWERACH :* P.S. Dla Was chłopaki również... wkońcu każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie na ten temat....

[aga]

Faktycznie, mało jest kobiet które preferują ten rodzaj sportu, ale jednak w Polsce znajdzie się kilka kobiet które lubią extreme. Zresztą najważniejsze jest to, żeby każdy rodzaj jazdy na bike'u sprawiał przyjemność. Cieszcie się tym niewielkim gronem kobiet.

[yasiuuu]

Ja sie ciesze jak takie kobity sie lansują 'w okolicach lasu'... a nie na trasie... sam mialem przypadek jak sie 'zagapilem' na hopce i wylądowałem na 'front manualu' a potem przelecialem przez kiere (naszczescie na nogi) - sam nie wiedzialem co ja wtedy zrobilem... tylko dlatego ze przed hopą stala panienka... ktora jak zdjela kask okazala sie nie warta tego efektownego triku jakim jest 'front manual with jump by bar...':D
No ale jak byl maraton BikeBoardu to prawie cala trase przejechałem za pięknymi pośladkami (damskimi ofcourse:D)... i nawet nie robilem przerwy na ISOSTAR'a:D

[lyra]

zgadzam sie z choody.com:).
Naprawde milo jest dzielic z kims ukochanym pasje :].

a włogóle ja mam coś przeciwko temu że widzę poobijaną dziewczynę, jestem zacofany?

o ranyy, lepszego argumentu juz nie mogleś wymyslic ;P. Mam siedzieć w domu, żeby czasem sie nie zranic:>? wszedzie sie mozna troszke poobijac, tak samo jak na rowerze. mam ochraniacze i zwykle nie jestem poobijana, moze tylko TROCHE. Ale nawet nie widac:].
Miło, ze o nas myślicie zakładając taki temat, ale naprawde nie musicie się martwić, my sobie poradzimy ;P...
I tak widze, że rower się staje popularniejeszy:]. Rozmawialam z wieloma dziewczynami w Polsce, które jeżdzą i sie różnią między sobą, tak samo jak wy się różnicie, więc czemu óogólniacie nas i zamykacie w jednym temacie? Jedne mają dziwne podejście co do wyobijanego ciała, niekóre sie tym szczycą, czego nie mogę zrozumieć, bo ja wcale nie lubie być wyobijana :o.

ALE ZDANIE KAŻDEJ Z NAS SIĘ RÓŻNI!

więc nie twórzcie nowych stereotypów. Że na przykład, jak jeżdże na rowerze to już nie jestem kobieca :[. Nooo litoościiiii:P

Wiele dziewczyn myśli też, żeby złożyć jakiś lepszy rowerek, ale w większości przypadków jednak nie składają. A czemu to nie wiem, może dh-zone je zniechęca :D...

[Ajz]

w sumie mozna bylo przewidzieć czym ten topic zaowocuje :] prawda jest taka ze kazdy robi to co lubi i to do czego sie nadaje (bądź nie :P)
jesli dziewczyna chce jeździć bo po prostu to lubi to niech jeździ :) a jesli woli mtv i gadanie o pierdołach z kumpelami to niech to robi :)

mama foresta gumpa mawiała 'poznasz głupiego po czynach jego' tak więc klase czlowieka poznamy po tym co robi a jesli dziewczyna jeździ i jest ambitna to po prostu fajnie :)

gdyby wszyscy robili cos ciekawego, kazdy mialby pasje i sie z nią utozsamiał to nie docenialibysmy tego. Dlatego fajnie ze niektorzy nie robią nic ciekawego i są nudni, bo dzieki nim doceniamy ludzi ciekawszych a dziewczyny na bikach niewątpliwie do takowych należą ;)

[Klaudia]

Ja np. wcale nie wydaje żadnej kasy na ciuchy, a przynajmniej teraz w tym czasie kiedy kończe kompletować części do nowego roweru, jeszcze na dodatek szprzedałam mój ukochany telefon i wiele inny cennych dla mnie rzeczy, bo rower jest i będzie najwarzniejszy...:) I nie obszodza mnie rzadne dyskoteki, picie i tego typu sprawy...