Uszkodzone więzadło

mlodyaht
Posty: 75
Rejestracja: 12.06.2004 00:30:19
Kontakt:

Uszkodzone więzadło

Post autor: mlodyaht »

Witam
mam pytanie? czy ktos z was mial moze uszkodzone wiezdało krzyzowe?jak tak to po jakim stanie doszedl do siebie(jesli doszedl)
i czy warto artroskopie sobie robic bo nie wiem czy nie bede musial znowu przerwy z rowerem robic:(
pozdr
..come one and take your best shot!!!!!...
Wojtazx15
Posty: 840
Rejestracja: 21.06.2004 05:56:27
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Wojtazx15 »

miałem minimalnie naderwane, ale powiem Ci ze z 1,5 miecha przerwy spokojnie było :]
www.NS-bikes.com
www.PJFR.pl
mdfkkkka
Posty: 523
Rejestracja: 29.11.2005 21:14:05
Lokalizacja: brudnych ulic
Kontakt:

Post autor: mdfkkkka »

po przeczytaniu tematu myslalem, ze bedzie cos innego:D
Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane
iam
Posty: 27
Rejestracja: 30.10.2005 17:51:25
Lokalizacja: Pulawy
Kontakt:

Post autor: iam »

o, wspolczuje, szykuj sie na min miesieczna przerwe. pozniej i tak bedziesz to jeszcze czul. ja jezdzilem dlugio czas z opaska uciskowa - troche to pomaga, do czasu kiedy zaczyna zanikac Ci miesien ;-). wtedy lekarz karze Ci to zdjac, i po niedlugim czasie dochodzisz do formy
sun.
Posty: 711
Rejestracja: 21.04.2004 13:28:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: sun. »

Wszystko zależy kolego jak jest uszkodzone to wiązadło,naderwane,czy cos,zdefiniuj to pytanie bardziej to sie ojca spytam bo on jest ortopeda, artroskopia z tego co wiem to nie ejst konieczna,ale artroskopia zalatwia sprawe i pozniej juz nie jest tak altwo uszkodzic kolano badz wiazanie a leczenie dorazne to mozna nazwac tkaim polsrodkiem,ale tylko w niektorych przypadkach.pozdro600
www.lostinmedia.pl
www.tapeclothing.com
bloszek
Posty: 617
Rejestracja: 24.09.2004 20:50:17
Lokalizacja: Marienwerder
Kontakt:

Post autor: bloszek »

Oj współczuje. Ja mam problemy z kolanami, ale chodiz o to że mam zbyt słabe mięsnie i dawałem zbyt duże obciążenią na kolana. Bo jeżdże w spd i w dodatku XC(ale to mało ważne).
Byłeś z tym u ortopedy?
Jeśli tak to powiedz że chcesz na artroskopie wtedy będzeisz wszystko wiedział czy masz przestać z rowerem czy tylko odstawić na miech lub 2. Ja sobie dałem przez zimę spokój z rowerem i chodziłem na rehabilitację. Troche pomogło. Teraz wykonuje ćwiczenia na kolana i mam nadzieję że jak bedzie śłonko to sobie pojeżdże bo rower już prawie przygotowany do sezonu.
Pozdrawiam i życze szybkiego powrotu do zdrowia...
GG 3891303 www.bike-team.kwidzyn.pl
bloszek
Posty: 617
Rejestracja: 24.09.2004 20:50:17
Lokalizacja: Marienwerder
Kontakt:

Post autor: bloszek »

mdfkkkka
a to bie chyba wiem o co chodzi ;) jak coś to to ma inną nazwe...
GG 3891303 www.bike-team.kwidzyn.pl
Colossus
Posty: 40
Rejestracja: 04.05.2005 01:09:53
Kontakt:

Post autor: Colossus »

A wiec tak: mam wyciagniete wiezadlo krzyzowe w prawym kolanie oraz porozwalane łąkotki (tak to sie chyba nazywa) artroskopii nie dalem sobie zrobic tylko udalo mi sie "zalatwic" rezonans magnetyczny.Jesli chodzi o jazde na rowerze to poginam caly czas,od czasu do czasu musze sobie sam kolano nastawic ale juz nabralem wprawy :) Kilkakrotnie glebilem i wtedy nie mialem z kolanem zadnych problemow.
Mozesz poprawic stan kolana cwiczac regularnie,mi udalo sie na tyle wzmocnic miesnie ze jak juz mialem byc krojony to lekarze stwierdzili ze wlasciwie nie ma po co robic zabiegu bo kolano dziala prawie ze idealnie. Jakby cos to daj znac to Ci opowiem dokladniej.

Pozdro.
And even though I’ve come so far, I know I’ve got so far to go...
Vel
Posty: 82
Rejestracja: 18.11.2004 09:37:04
Kontakt:

Post autor: Vel »

Słyszałem, że najlepsze są wojskowe metody. Witamina C i trampki! I jeszcze najlepiej wakacje w wojsku! Najlepszych lekarzy tam mają!
Got to get AIRBORNE before it's too late!
Furmek
Posty: 899
Rejestracja: 19.04.2004 10:45:02
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Post autor: Furmek »

mlodyaht aka Melman :P zapomniales dodac ze rozwaliles sie jakos kolo lipca i od tamtej pory ciagla rekonwalescencja i oszczedzaie sie na rowerze. Wez ta noge amputuj bo wyglada na to ze nigdy ci sie to juz nienaprawi.
BTW Vel dobrze gada ;)
mlodyaht
Posty: 75
Rejestracja: 12.06.2004 00:30:19
Kontakt:

Post autor: mlodyaht »

furmek ty parowko:)
co ja ci q.. poradze ze mamy takich lekarzy jakich mamy i ze przez ponad 6 tyg kazali mi tylko smarowac je mascia (bo obite bylo :().ponad 2 miechy w plecy,i nie gadaj ze nie probowalem jezdzic bo sie w miedzyczasie wyglebilem i mialem powtoprke z lipca :P, a ty vel wiesz co ja mysle o kuracji trampkowej heheehe:)Zreszat tacy z was twardziele a to nie wasze kolano wiec cwaniaczycie tutaj :P pozdr
..come one and take your best shot!!!!!...
rosa
Posty: 477
Rejestracja: 15.02.2006 21:17:43
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: rosa »

ja mialem zerwane wiazadlo ale te przy kostce (nie pamietamn nazwy) ale samego giopsu mialem 4 tygodnie i zanim moglem jezdzic na biku minely kolejne 2-3 tygodnie!!! a czasami jak cos skocze to do etraz czuje a to bylo roq temu!
http://tiny.pl/x3f5 <= zapraszam
gg# 4036285
mlodyaht
Posty: 75
Rejestracja: 12.06.2004 00:30:19
Kontakt:

Post autor: mlodyaht »

przepraszam Furmek, mialo byc ;) :D
pzodr
..come one and take your best shot!!!!!...
Śledziu
Posty: 395
Rejestracja: 09.04.2005 10:45:34
Lokalizacja: Stargard!!
Kontakt:

Post autor: Śledziu »

mlodyaht : Kiedy był ten 'międzyczas' bo jakoś niepamiętam ;)

Vel, dobrze gada, polać mu! :P

[url=http://slopestyle.pl]Slopestyle.pl[/url] - [b]Magia rowerowej ekstremy[/b]
p0l0n3zz^
Posty: 480
Rejestracja: 26.04.2004 20:58:11
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: p0l0n3zz^ »

witam! jesli chodzi o kolana to sprawa jets naprawde ciezka...powiem Ci ze powinienes sie przygotowac na jakis czas bez sportow...zaczne od tego ze sam mamproblemy z kolanem <robi mi sie przeprost - naciagniete wiezadla poboczne piszczelowe i strzalkowe> i przez to mialem powiedziane ze ma byc rok bez roweru, o ile chce kiedys chodzic normalnie i nie miec problemow z kolanem na co dzien. fakt faktem - kolano jest najbardziej skomplikowanym stawem w ciele czlowieka, no i jego uszkodzenia sa najciezsze...jaelsi chodzi o wiezadla krzyzowe to polecam artroskopie, tym bardziej zemasz problem z łąkotkami... bo na wlasna reke tego nie wyleczysz bo wiezadlo sie nie zrosnie bo to nie jest tkanka rozciagliwa ktora wraca do swojej pierwotnej dlugosci...wiec jesli Ci tego operacyjnie nie skroca to bedzie Ci sie to powtarzac przez caly czas.a problemy z lakotkami + wiezadlami krzyzowymi moga Cie wyeliminowac z mozliwosci chodzenia na dlugi czas, wiec lepiej teraz poswiec sie i daj sobie spokoj z bikiem na jakis czas, niz kiedys bedziesz mial naprawde duze problemy z tym shitem...
pzdr
gg1732355
moja maszin :D http://www.pinkbike.com/photo/4318834/
Colossus
Posty: 40
Rejestracja: 04.05.2005 01:09:53
Kontakt:

Post autor: Colossus »

Polonez:mozna doprowadzic kolano do stanu uzywalnosci bez artroskopii.Mi sie udalo :P
And even though I’ve come so far, I know I’ve got so far to go...
p0l0n3zz^
Posty: 480
Rejestracja: 26.04.2004 20:58:11
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: p0l0n3zz^ »

jak to zrobiles?
poza tym nie chodzi o to zeby bylo dobrze na jakis czas,tylko zeby za kilkanascie /kilkadziesiat lat nie odezwalo Ci sie to i zebys wtedy niemusial miec powaznych zbiegow...bo w starszym wieku juz nie ma takiej regeneracji tkanek jak teraz...;]

ello
gg1732355
moja maszin :D http://www.pinkbike.com/photo/4318834/
Colossus
Posty: 40
Rejestracja: 04.05.2005 01:09:53
Kontakt:

Post autor: Colossus »

Cwiczylem bardzo duzo,dzieki czemu miesnie sie na tyle wzmocnily ze kolano nie wykazuje niestabilnosci.
To co mowisze ze na starosc sie odezwie to i tak sie odezwie i tak.Jakakolwiek ingerencja w staw (artroskopia) tez bedzie miala odbicie w przyszlosci.
Absolutnie nie twierdze ze artroskopia jest zla i w ogole nie robic,zwracam jedynie uwage ze nikoniecznie musi byc jedynym wyjsciem, a w moim przypadku lekarz powiedzial ze bez tego to sie w ogole nie da, wiec polazilem po innych lekarzach i sie okazalo ze mozna,ale najlatwiej jest polozyc kolesia,pociac kolano (przy okazji zaszyc mu na przyklad skalpel ;) i tyle.
Peace.
And even though I’ve come so far, I know I’ve got so far to go...
coppermine
Posty: 17
Rejestracja: 18.02.2006 11:05:08
Kontakt:

Post autor: coppermine »

bloszek pisze:Oj współczuje. Ja mam problemy z kolanami, ale chodiz o to że mam zbyt słabe mięsnie i dawałem zbyt duże obciążenią na kolana. Bo jeżdże w spd i w dodatku XC(ale to mało ważne).
Byłeś z tym u ortopedy?
Jeśli tak to powiedz że chcesz na artroskopie wtedy będzeisz wszystko wiedział czy masz przestać z rowerem czy tylko odstawić na miech lub 2. Ja sobie dałem przez zimę spokój z rowerem i chodziłem na rehabilitację. Troche pomogło. Teraz wykonuje ćwiczenia na kolana i mam nadzieję że jak bedzie śłonko to sobie pojeżdże bo rower już prawie przygotowany do sezonu.
Pozdrawiam i życze szybkiego powrotu do zdrowia...
Bloszek, nie wiem, na czym polegają dokładnie twoje problemy z kolanami, ale ja też swego czasu cierpiałem. Kolana bolały, sztywniały, brałem lekarstwa, ale one leczyły objawy, a nie przyczynę. Aż w końcu...zacząłem kombinować z siodełkiem, tj. ostatecznie podyższyłem dość sporo i...na tym problemy z kolanami się skończyły. Próbowałeś?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość