Bardzo bola nadgarstki... masci?
-
- Posty: 107
- Rejestracja: 07.05.2005 17:06:10
- Lokalizacja: Krakow
- Kontakt:
i jak wyglebisz na twarz to masz fajny face lifting ;) juz nieraz sie przekonalem i widzialem jak ff uratowal twarz mimo ze niewygodny i ogranicza widocznosc..mAcieKz pisze:ja polecem orzeszek bo:
- nie zagłusza
- nie "otumania"
- nie zabiera Ci widoczności
- po dobrym dopasowaniu wogóle nie czujesz że
masz go na głowie.
wracajac do tematu bol nadgarstow przerabialem nie raz i nie tylko po rowerze, masc na stluczenia ktorych nazw padalo tu juz duzo + bandaz elastyczny zeby usztywnic a bolec moze nawet i 2-3 tygodnie
http://tnij.org/xwl
co do ochronek ;) to szybko się polubicie....wez ff do Szczyrku na FR przez las...jak zjedziesz to zerknij na powierzchnię kasku....zobaczysz ślady gałęzi....i badyli....wnioski się same nasuną....ja lubię przycinać po lesie z góry po miejscach dziewiczych...wbijam się w młodniki i cieszę się chwilą....nigdy nie wiesz w co wjedziesz a do tego ochronki się przydają ;)
....historia z życia - pewnego słonecznego dnia wpadłem do lasku koło domu,mamy tu kilka lini i ze 40 hopek ( ale nie powiem gdzie ) wykminiłem taki mały ciasny zakręcik między drzewem a korzeniem....niby nic ale najazd jest pod skosem i nieuklepany jeszcze był....ładnie się komponował do małej linijki FR. Wbijam się na relaksie w niego,już w myślach się składam do zakrętu,juz widzę jak z niego wychodzę i ustawiam się na następną opcję....a TUUUUUU rower w prawo a ja z impetem walę dynią w glebę.Spotkanie było solidne !! Zawszumiało w głowie,pojawiły się gwiazdki ( bez kitu ) 20 min bolała mnie szczęka....i tak jakoś odechciało mi się na godzinkę jazdy po lesie...Wychodząc z domu wachałem się czy zakładać jakieś ochronki,w końcu taka piękna pogoda a ja idę na relaksie się pobawić......zabrałem ze sobą tylko FF i cieszę się że posłuchałem się intuicji ;)
....historia z życia - pewnego słonecznego dnia wpadłem do lasku koło domu,mamy tu kilka lini i ze 40 hopek ( ale nie powiem gdzie ) wykminiłem taki mały ciasny zakręcik między drzewem a korzeniem....niby nic ale najazd jest pod skosem i nieuklepany jeszcze był....ładnie się komponował do małej linijki FR. Wbijam się na relaksie w niego,już w myślach się składam do zakrętu,juz widzę jak z niego wychodzę i ustawiam się na następną opcję....a TUUUUUU rower w prawo a ja z impetem walę dynią w glebę.Spotkanie było solidne !! Zawszumiało w głowie,pojawiły się gwiazdki ( bez kitu ) 20 min bolała mnie szczęka....i tak jakoś odechciało mi się na godzinkę jazdy po lesie...Wychodząc z domu wachałem się czy zakładać jakieś ochronki,w końcu taka piękna pogoda a ja idę na relaksie się pobawić......zabrałem ze sobą tylko FF i cieszę się że posłuchałem się intuicji ;)
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
z moim nadgarstkiem jest tak że czuje go juz 2 lata!! i powiem że żadna maść na dłuższą mete niepomaga.na początku fajnie bo przestaje boleć ale po jakimś czasie znowu odnowa!!:( dlatego zaczołem używać usztywniaczy na nadagarstki,odrazu poczułem rużnice! nawet na sztywniaku mogłem walnąć na płaskie i tak bardzo się nie odczówało:) POLECEM!! takie rozwiązenie!! a tak pozatym ff na głowie to podstawa,bawie się w dircie i zakładam nietylko ff ale wszyskie ochraniacze wraz ze zbroją,wtedy wyglądam jakbym startował w DH,ale to nic! zdrowie jest ważniejsze!!
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
ja powiem tak ze mam usztywniacz six six one na prawy nadgarstek i gdy w nim jezdze nie czuje bólu ręki......mianowicie pod koniec wakacji mialem dziobaka na kazurze i spadlem na prawa reke potem kilka godzin w szpitalu i reka w gips, nadgarstek byl tylko stluczony ale nie jezdzilem przez to przez miesiac............i tu MAX jezeli chodzi masc, to idziesz do apteki mowisz co sie stalo ze cie boli itp. i zadne tam fasumy, bengaye i tym podobne po prostu aptekarka ci doradzi najelpsza masc, mi tez doradzila i naprawde czulem ppoprawe:)a teraz jezdze w usztywniaczu i jest wielka roznica bo bez niego wraca ból nadgarstka:)
http://www.pinkbike.com/photo/838794/ ==> :)
....qaz - nie wątpię że masz bóle w łapie jak debile w szpitalu wsadzili Ci rękę w gips....jesteśmy zacofanym krajem jeśli chodzi o podstawową opieke medyczną...ja miałem w marcu artroskopię kolana bo jakiś ***** 4 lata temu wsadził mi nogę w gips,zamiast zrobić USG- a stwierdził by wtedy że mam zerwane więzadła krzyżowe a nie tylko skręcone kolano...baran !!!
przez niego poszła mi łąkotka....ale to inna sprawa....
NASTĘPNYM RAZEM BRONIć SIę PRZED GIPSEM,NIE MA GORSZEJ AKCJI NIż ZABLOKOWANA KOńCZYNA NA KILKA TYGODNI,WRACA DO SPRAWNOśCI MIESIąCAMI I JEST BARDZIEJ PODATNA NA KONTUZJE !!
przez niego poszła mi łąkotka....ale to inna sprawa....
NASTĘPNYM RAZEM BRONIć SIę PRZED GIPSEM,NIE MA GORSZEJ AKCJI NIż ZABLOKOWANA KOńCZYNA NA KILKA TYGODNI,WRACA DO SPRAWNOśCI MIESIąCAMI I JEST BARDZIEJ PODATNA NA KONTUZJE !!
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Schodek no i tu sie musze z toba zgodzic....nie musiał mi wsadzac reki w gips. no ale coż, to co chce powiedziec to to ze siedzac kilka godzin i czekajac na przesiwtlenie baba na rentgenie tak wywijała moją ręką że reka napierdalala jeszcze bardziej potem lekjarz stweidził ze musi byc jeszcze jedno przesiwtlenie bo na tym zrobionym nic nie widac ;/ ;/ ;/ ;/ i znowu czekalem na przeswietlenie 2 na szcezcie okazalo sie dobre :) no ale wyłaczony z jazdy byłem przez dłuzszy czas ... ;/ ;/ ;/
http://www.pinkbike.com/photo/838794/ ==> :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości