Prawie jak Full. Co wy na to???
Prawie jak Full. Co wy na to???
Siemka
Mam taki pomysl. Jazda na Hardtailu i na szczegolnie twardym siodle strasznie meczy. Co wy na to aby zastosowac w rowerku sztyce amortyzowana. Koszt takiej to ok 80 zl. Sztyca nie jest az takim waznym elementem a amortyzowane siodlo by sie przydalo. Nie chodzi mi tu o efekt fulla bo takiego sie nigdy nie uzyska w ten sposob a o zwiekszenie komfortu jazdy.
Co wy na to?? Moze ktos z was na takiej jezdzi??
Pozdro
Mam taki pomysl. Jazda na Hardtailu i na szczegolnie twardym siodle strasznie meczy. Co wy na to aby zastosowac w rowerku sztyce amortyzowana. Koszt takiej to ok 80 zl. Sztyca nie jest az takim waznym elementem a amortyzowane siodlo by sie przydalo. Nie chodzi mi tu o efekt fulla bo takiego sie nigdy nie uzyska w ten sposob a o zwiekszenie komfortu jazdy.
Co wy na to?? Moze ktos z was na takiej jezdzi??
Pozdro
http://www.pinkbike.com/photo/1399733/
ja mam siodlo tylko, zeby na rame lieleciec, w czasie jazdy niezdarza mi sie siedziec, jak juz to jakies asfaltowe drogi. przeciez chyba niesiedzisz przy zjazdach gdzie najbardziej dziala zawiesznie, mprzy wjazdach raczej trzeba stanac zeby mocniej cisnac w korbe, a po plaskim niema poptrzeby stosowania tego, niekauje:/
Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane
sztyca amortyzowana? dobre. jezeli chcesz cos takiego wprowadzac ,a hartail za twardy jest dla ciebie to zemu go wybrales? Mogles zlozyc jakiegos FR. A tak pozatym to umnie zdarzalo sie ,ze kolesie zjazdy robili na calych sztywnych rowereach i nie narzekali. Malo powiedziane, spuszczali baty ziomom co na fulach byli. I to sie nazywa rzeznia. I nie marudz ,ze siodelko i rama hartailowa za sztywna:)
amortyzowana sztyca ma swoje plusy ;)
miałem kiedyś taką sztycę i sporo śmigałem na niej po mieście,słuszną mam masę 90kg.zakupiłem ją z premedytacją ;) słyszałem opinie że to nie działa i że się nie sprawdzi,że polegnie szybko....itd.
zakupiłem sztycę i zaczołem testy.
-masa spora ale do zniesienia
- praca ?? niby 40mm ... i tyle się dało wycisnąć ale po rozebraniu,nasmarowaniu i po regulacji ( ten model miał kapsel wkręcany od dołu - nim twardość dało radę regulować )
- sporo czasu spędzałem na mieście ( 6-10 godzin dziennie przez sezon zima-zima )
wybierała idealnie to co robiłem....aż do czasu...nauka to okres wielu błędów....wracałem z miasta wieczorem,zmęczony ale szczęśliwy....ziomal powiada - a to da radę transferem ??? chodnik na szerokość płyty i pachołki z łańcuchem...skok przez nie z parkingu....popatrzyliśmy i stwierdziliśmy że jest szansa ;) jak na nasze umiejętności...;) wszystko supere ekstra zajebiście tylko zapomniałem schować do tego myku sztycy ( lajtowo kręcąć podnoszę troszkę sztycę bo mi szkoda pleców ) wysunięta za bardzo była,więc przy wysokim baniaku zaparła mi się oo bebechy i zawadziłem tylnym kołem o łańcuch...wybroniłem się przed glebą....ale dupą na siodło z impetem spadłem !!! pewien byłem że coś poległo bo taki jakiś dziwny odgłos usłyszałem....po weryfikacji strat ustaliłem że deformacji uległ pręt na którym całe siodło pracuje (góra -dół)....
faktycznie okazal się najsłabszym elementem w sztycy....ale po chwili zastanowienia doszedłem do przekonania że w takiej sytuacji większość sztyc się wygnie ;) (Kilka już miałem a 90kg to dobra masa na testy )
pręt dorobiłem za grosze i sztyca działa dalej....
.....a jeśli chodzi o pracę to jest to zajebiście miłe jak jedziesz po chodniku i nie czujesz jak jest krzywy....nic a nic....sadzając dupę na siodełko śmigasz po małych piardkach jak po blacie.....40mm+20mm(orjentacyjne ugięcie opony)= 60mm- tyle co kiedyś fule do XC
miałem kiedyś taką sztycę i sporo śmigałem na niej po mieście,słuszną mam masę 90kg.zakupiłem ją z premedytacją ;) słyszałem opinie że to nie działa i że się nie sprawdzi,że polegnie szybko....itd.
zakupiłem sztycę i zaczołem testy.
-masa spora ale do zniesienia
- praca ?? niby 40mm ... i tyle się dało wycisnąć ale po rozebraniu,nasmarowaniu i po regulacji ( ten model miał kapsel wkręcany od dołu - nim twardość dało radę regulować )
- sporo czasu spędzałem na mieście ( 6-10 godzin dziennie przez sezon zima-zima )
wybierała idealnie to co robiłem....aż do czasu...nauka to okres wielu błędów....wracałem z miasta wieczorem,zmęczony ale szczęśliwy....ziomal powiada - a to da radę transferem ??? chodnik na szerokość płyty i pachołki z łańcuchem...skok przez nie z parkingu....popatrzyliśmy i stwierdziliśmy że jest szansa ;) jak na nasze umiejętności...;) wszystko supere ekstra zajebiście tylko zapomniałem schować do tego myku sztycy ( lajtowo kręcąć podnoszę troszkę sztycę bo mi szkoda pleców ) wysunięta za bardzo była,więc przy wysokim baniaku zaparła mi się oo bebechy i zawadziłem tylnym kołem o łańcuch...wybroniłem się przed glebą....ale dupą na siodło z impetem spadłem !!! pewien byłem że coś poległo bo taki jakiś dziwny odgłos usłyszałem....po weryfikacji strat ustaliłem że deformacji uległ pręt na którym całe siodło pracuje (góra -dół)....
faktycznie okazal się najsłabszym elementem w sztycy....ale po chwili zastanowienia doszedłem do przekonania że w takiej sytuacji większość sztyc się wygnie ;) (Kilka już miałem a 90kg to dobra masa na testy )
pręt dorobiłem za grosze i sztyca działa dalej....
.....a jeśli chodzi o pracę to jest to zajebiście miłe jak jedziesz po chodniku i nie czujesz jak jest krzywy....nic a nic....sadzając dupę na siodełko śmigasz po małych piardkach jak po blacie.....40mm+20mm(orjentacyjne ugięcie opony)= 60mm- tyle co kiedyś fule do XC
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości