Nie ma bata
Nie ma bata
Chcialem sobie dzisiaj na moja vuelte dh zalozyc nokiana 2,5 i poprostu nie ma *****. Jak sie zaklada opony? :) Są jakies patenty?
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1075066
-
- Posty: 176
- Rejestracja: 19.04.2004 07:07:41
- Lokalizacja: skądinąd lub z kątowni (Gdańsk)
- Kontakt:
Cięzka sprawa, mam dokładnie taką parke i wiem co to za ból.
Ale polecam tak:
1. Naprawdę pożądne łyżki do opon. Ja mam teraz żółte pedrosy i dobrze dają rade. Są duże i bardzo sztywne. Wcześniej miałem takie jakięś małe czarne to wszystkie 3 są wygiete w drugą stronę już.
2. Smar lub jakis olej (ewentualnie może być woda z mydłem lub płynem do mycia naczyć). Powoduje że opona powinna łatwiej wślizgnąć sie na miejsce.
3. Dużo siły i cierpliwości.
I przedewszystkim rób to małymi kroczkami. Jak juz dojdziesz do momentu gdzie opona jest strasznie napieta, to wsadzasz łyśke najbliżej jak sie da (tzn najbliżej końca szczeliny) i zakładasz mały kawałek. Na sam koniec jak zostanie ci ok 20 cm to wsadz łyżke na środek i na chama już. Do tego potrzeba właśnie mocnych łyżek, bo naprawdę cieżko potrafi iść.
Ja tak załadam moje NBX 2.5, jeden na Vuelte DH, drugiego na doubletracka (też cholerstwo nie chce wejść) i jakoś daje rade. Gorzej niestety ze zdjęciem opon :(
Ale polecam tak:
1. Naprawdę pożądne łyżki do opon. Ja mam teraz żółte pedrosy i dobrze dają rade. Są duże i bardzo sztywne. Wcześniej miałem takie jakięś małe czarne to wszystkie 3 są wygiete w drugą stronę już.
2. Smar lub jakis olej (ewentualnie może być woda z mydłem lub płynem do mycia naczyć). Powoduje że opona powinna łatwiej wślizgnąć sie na miejsce.
3. Dużo siły i cierpliwości.
I przedewszystkim rób to małymi kroczkami. Jak juz dojdziesz do momentu gdzie opona jest strasznie napieta, to wsadzasz łyśke najbliżej jak sie da (tzn najbliżej końca szczeliny) i zakładasz mały kawałek. Na sam koniec jak zostanie ci ok 20 cm to wsadz łyżke na środek i na chama już. Do tego potrzeba właśnie mocnych łyżek, bo naprawdę cieżko potrafi iść.
Ja tak załadam moje NBX 2.5, jeden na Vuelte DH, drugiego na doubletracka (też cholerstwo nie chce wejść) i jakoś daje rade. Gorzej niestety ze zdjęciem opon :(
Going down fast...
hehe no ja mam dxai ninje dh 2.65 i wiem co to znaczy pół godziny zakładać i pół ściagać opone:p wiec radze przedewszystkim we dwujke robić!! 2 duużych kolegów i jest wszystko załatwione rękami!! ale przydają sie łyżki:p a jak nie to zaciską od koła:D w eXtremalnych przypadkach;]
www.ROMED.pl lamusy!
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 25.06.2004 22:41:55
- Lokalizacja: near Wroclaw
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości