nie kupuj nokiana .. bo tak czy siak.. sie brzebija.. mozę dlatego że mam zeslikowaną opone? nie wime.. jednakże jest hunijny i kosztuje tyle co 3 zwykłe dentki a łatek mam na niej z 10 z tył a z przodu z 6:) naraziem
To jeszcze moze jedna opinia o Nokianie - zdarzylo mi sie pare razy przebic, ale nie udalo mi sie dobic - a jezdze po Skrzycznem (i schodkach i innych pierdolach, co sie nawina) przy 2 atm. na Kendach Blue Groove/Nevegal (grubosc scianek jak w oponach do XC). Wiec ja nie narzekam, IMHO warto bylo.
Ale wsadzenie drugiej detki to tez bardzo dobry pomysl.
Rubena 14 czy 16zł z zaznaczeniem, że każdą dętkę można przebić. A wentyle przykręcane do obręczy są brrr - miałem raz wyrwany przez to wentyl przy ostym hamowaniu z górki. Zwyla dętka w rozsądnej cenie i druga lekka (mały rozmiar) w zapasie.
Maciekx Też polecam Ci te vee rubery, pare dni temu najechałem na duuuuży kawałek szkła rozcięłem oponę na ok. 2cm/3cm a dętka wyszła bez szwanku. Wg. mnie inwestycja warta tych 16 zł.
dodam jeszcze jedną pozytywną opinię dla dętki Michelin Downhill Racing mimo ze kosztuje 45zł. ciężka jest, ale strasznie trudno ją zajebac. udało mi sie zrobic to tylko na szkle, a zahaczyłem nie raz o krawężnik. oponę mam Kenda Nevegal, obręcz Double Track a wcześniej Kelly's Razor Blade
Teraz mam z tyłu nokiana i mialem po powietrzu w Szczyrku przy Jaworzynie. Dlaczego? Bo musiałem kurwa sobie gwoździa wziaść w oponę na gapę:[ myślałem że kurwicy dostane;/ A dętkę kendy rozwaliłem na schodkach i wcale nie uderzyłem mocno;/ Ale po za tym nie narzekam:)