Cześć. Wiecie jak podtrenować spasiony browarem bęben? Ja wiem. Od paru tygodni jeżdżąc MTB staram się pierdzieć siedząc na siodełku. Siodełko mam dobrze wyprofilowane więc rowek idealnie styka się z siodełkiem dzięki czemu pierdnąć jest naprawdę trudno, trzeba się mocno na przeponie zaprzeć. Dodatkowym atutem takiego treningu jest hałas jaki tworzy się podczas uwolnienia gazu z pupy. Jak przjeżdżasz wśród ludzi i pierdniesz robi się naprawdę wesoło.
Pozdro.
ja jechalem z kumplami do domu i niestety zepsul sie nam samochod ... pchalismy bryke ....... i powiem CI tyle ze wszystkie miesnie brzuca fajnie odzyly :D
Chyba najlepsze sa tradycyjne brzuszki, dobrze jak masz specjalną ławeczke do tego. Bo na abgymnik i tp to raczej nie licz zbytnio.
zawsze można to jakoś odżywkami wspomóc, pudełko HMB, 2 miesc treningu rano i wieczorem i na brzuchu masz kratke.
Polecam też sie śmiać, po długim smiecu też brzuch boli (:
ja bym ci radzil na drozku podciagac nogi do brody- zajebiscie wyczerpujace i nie tylko brzuch trenujesz- do do technik pierdzenia- polecam 2-3 dniowy kapusniak- przednie baki caly dzien i aromat pierwsza klasa
Ja osobiście polecam palenie bąków!! Jak mocno napniesz, długo przytrzymasz i potem walniesz bąka zamiast kloca to szyby naftowe u saddama wymekają. Po jednym źle strawnym obiedzie spaliłem nawet kanapę... Tak podpaliłem kanapę bąkiem i jestem z tego dumny :P A jak mięsnie brucha przy tym pracują to bania mała!!
Wyjątkowo głupawy wątek-swądek siekł mi się ale okazało się, że forumowicze mądre ludzie i... Dzięx za porady, potrenuję mięśnie brzucha w sposób kulturystyczny. ;-)
Miłego dnia, łebki!
ja niestety musze stwierdzić że on niedawna zaczołem troche robić brzuszków ( po 30 seria ,dwa razy dziennie) i zamiast brzuch sie zniejszyć to sie powiekszyłi stwardniał :(
Tak na poważnie... Spędziłem 2 tygodnie przy przebudwie Lodowca w Gdyni po 8-12 godzin dziennie z łopatą. Nic tak mi wcześniej kaloryferka na brzusiu nie wyrobiło jak to! Szczerze polecam. O ile oczyiście komuś sie chce :P