Czym i jak utwardziś hopę?
Czym i jak utwardziś hopę?
No i stało się, mamy takie chopeczki, które swoją drogą strasznie nam się rozpierdalają. Na końcówki wybicia jest patent-mamy jakieś krawężniki,, większe kawałki betonu. Ale ogólnie i tak wszystko po jakimś czasie się sypie. Czym i jak utwardzać?
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=565504
elo
to jest tak.....
jesli hopa jest budowana w srodku lata [30 stopni itp....]
to najlepiej ja jakas woda polewac
ale jezeli hopa jest budowana teraz ..... i tak mi sie wydaje ze jest.......
po pierwsze uzywajcie w miare mokrej ziemi... udeptujcie i formujcie je nogami [najlepiej plaskie podeszwy...bo ktochce na hopie takie obcasy :P] i czeakj na deszczyk... a hope to zadziala bardzo dobrze... jesli hopa sie rozsypuje na boki to najlepiej zbudowac takie ogrodzenia z kijkow i badyli - napewno jakies sie znajda... kijki wbijajcie pionowo i na to od wew. kijki poziomo wrzuccie... jesli hopa peka ... to polac woda i przysypac z leksza ziemia... jesli sie przypieprzaja babcie... to zapytajcie zielonych [mzuk] czy hopa nie przeszkadza zazwyczaj jak sie zapytac przed to nikt problemu nie bedzie widzial... a potem jak przyjdzie policja to mozecie powiedziec ze macie zgode :P nam do hope juz sie dlugo nikt nie czepia...
pozdro
zycze udanego latania
to jest tak.....
jesli hopa jest budowana w srodku lata [30 stopni itp....]
to najlepiej ja jakas woda polewac
ale jezeli hopa jest budowana teraz ..... i tak mi sie wydaje ze jest.......
po pierwsze uzywajcie w miare mokrej ziemi... udeptujcie i formujcie je nogami [najlepiej plaskie podeszwy...bo ktochce na hopie takie obcasy :P] i czeakj na deszczyk... a hope to zadziala bardzo dobrze... jesli hopa sie rozsypuje na boki to najlepiej zbudowac takie ogrodzenia z kijkow i badyli - napewno jakies sie znajda... kijki wbijajcie pionowo i na to od wew. kijki poziomo wrzuccie... jesli hopa peka ... to polac woda i przysypac z leksza ziemia... jesli sie przypieprzaja babcie... to zapytajcie zielonych [mzuk] czy hopa nie przeszkadza zazwyczaj jak sie zapytac przed to nikt problemu nie bedzie widzial... a potem jak przyjdzie policja to mozecie powiedziec ze macie zgode :P nam do hope juz sie dlugo nikt nie czepia...
pozdro
zycze udanego latania
Hehe niestety hopy sie zawsze będą sypać!! my akurat mamy taką ziemie ze jak sie zrobi z niej takie doscyc błoto tzn no ziemia mokra i jak juz sie w miare uklepało to rekami jeszcze "modelujemy" i wygładzamy ze jest idealne i wogóle cała równiótka PIEKNA:P i poprost to jest wilgotne i nie moża po tym tak z 2 dni jeździć to u nas to tak jak wyschnie to jest praktycznie jak beton!! ostatnio kopalismy w najazd na górze i nic!! trzeba to łopatą rozwalac i polewac bo innaczej do przeróbki nie ma szans:P no ale sie zajebiscie trzxyma!! polecam cały czas polewac i uklepywać polewać uklepywać i zostawić!! i dopiero potem smigac;]
www.ROMED.pl lamusy!
-
- Posty: 134
- Rejestracja: 30.06.2004 02:32:44
- Lokalizacja: Z górki na pazurki - Kwidzyn
- Kontakt:
Najlepsza na hopy jest leśna ziemia lub taka zgrządek w połączeniu z trocinami albo ściółką leśną - u nas działa jak trza i nic się niesypię, oczywście po jakimś czasei trzeba dosypać ziemii bo znika, ale to chyba norma:D przetestuj ta metodę
...a na zimę zaczynam łamanie makrokesza:D Będzie ślisko :D
No fajny patent jest że napierw sypiesz całą hope potem robisz błoto w jakimś dołku i nakładasz na wybicie, formujesz cały profil i jak lekko przeschnie to kładziesz jakąś gume, dywan albo jakąś giętką dykte żeby zima nie wysychała i pod dyktą bedzie ładna mokra ziemia. Po jakimś tygodniu zdejmiesz dykte/dywan/gume i jest gitowe twarde wybicie:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości