Hayes Sole -- Czyli problem z hydrauliką
Już po rozepchaniu... nie wiem czy to dobrze zrobiłem. Użyłem do tego płaskiego śrubokręta. Coś tam poruszałem (bez klocków), mało było pola manewru. Wydaje mi się że ma słabą moc przy zaciskaniu, nie wiem może się myle nigdy nie miałem tarczówki.
A jak mam ustawić te klocki?
tak jak napisał Tassadar
------------------------------------EDIT----------------------------------------
Bawiłem się troszkę i jeśli klocek nieruchomy jest tak ustawiony że przy ścisku klamki tarcza się nie wygina to tak obciera że koło się ledwo kręci. Ustawiłem tak że trze nieruchomy i troszkę ruchomy ale nadal spowalniaja a na dodatek tak się cieżko jeździ... pośmigałem troszkę...godzinkę...pohamowałem i potem jeszcze gorzej zaczął hamowac...
Jeszcze ta klamka tak daleko od kierownicy.:/
A jak mam ustawić te klocki?
tak jak napisał Tassadar
------------------------------------EDIT----------------------------------------
Bawiłem się troszkę i jeśli klocek nieruchomy jest tak ustawiony że przy ścisku klamki tarcza się nie wygina to tak obciera że koło się ledwo kręci. Ustawiłem tak że trze nieruchomy i troszkę ruchomy ale nadal spowalniaja a na dodatek tak się cieżko jeździ... pośmigałem troszkę...godzinkę...pohamowałem i potem jeszcze gorzej zaczął hamowac...
Jeszcze ta klamka tak daleko od kierownicy.:/
Klamką sie nie przejmoj bo sobie wyregulujesz jak wszystko bedzie chodziło. Niewiem coza pomysł z tym rozpychaniem klocków bo to jest jeden tłoczek i sie sam cofa (przynajmniej w moich). Rozumiem ze klamke masz w najwiekszym odchyleniu od kiery. Czy jak chamujesz to ci sie blokuje w pewnym momencie? czy mozesz docisnąc ja do samej manetki ? Jak to drugir to masz cos dalej z olejem. Tez wspominałes cos o tym ze ci cieknie przy klamce, byc moze to jest własnie powód złej pracy, wyciek oleju. Jak nie to nie jest ta rzecz to pozostaja tylko te nieszczesne klocki.
Riding a bike is only way to stay allive
Niemam pojęcia. To jest korek wydaje mi sie, do wlewania oleju i z tamtąd niema prawa cieknąc. Niewiem wymiana korka tego. albo pojedzi do tego goscia co ci opowietrzał i powiedz ze ci spieprzył bo lepiej chodziły wczesniej. Niebede ci mówił zeby go wyciagnął bo skoro ci sie z niego saczy to po otwarciu mogłoby sie wylac itd. dziwna sprawa. a jak masz tego imbusa wyrobionego to tez zle. Spróboj popytac w sklepach i serwisach. Sory ale tu sie moja wiedza konczy bo nigdy nie musiałem z nim nic robic. Jakbym cos jeszcze wykminił to dam znac. Pozdro
Riding a bike is only way to stay allive
O tak!!! stanowczo jest to korek wlewu, zaciekawiony wyciagnołem go i.... zaczal sie saczyc olej :P tak sie poznaje swiat :) po wsadzeniu nic sie nie leje wiec wnisek z tego taki ze ten kołeczek masz zepsuty. jest on z plastiku i ma takie wypustki które powoduja to ze sie zakleszcza w tej dziurze, byc moze zostały starte te wypustki i sie nie klinuje. wydaje mi sei ze powinno sie dac kupic cos takiego albo wygrzebac z czegos innego.
Riding a bike is only way to stay allive
To jest tak... korkiem przy zacisku się olej wlewa, a korek przy klamce służy do tego żeby powietrze się tamtędy wydostało i jak już go nie będzie to zacznie się wylewać nadmiar oleju. Ja kupiłem tego hampla i on już miał taki korek....ale gdy był odpowietrzany to i tak nie wydostało się powietrze, więc to nie jest wina zapowietrzonego hamulca...
Mój pierwszy hamulec tarczowy i takie rozczarowanie :/
Może to rzeczywiście wina tych klocków ?
Mój pierwszy hamulec tarczowy i takie rozczarowanie :/
Może to rzeczywiście wina tych klocków ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość