Rowerzysta potrącił pieszego ...

[Daniel]

Zobaczcie co piszą nasi rodacy o rowerzystach:
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 117491.597

Jeśli jest temat o ekologii to sikają, a jeśli coś się stanie jesteśmy nazywani debilami.

Zawsze gdy podjeżdżam pod Chojnik ludzie się emocjonują jak to na rowerze można podjechać pod taaaką górę, ale gdy jadę w dół słyszę tylko obelgi. (przecież oni mnie nie widzą i nie słyszą dlatego nie schodzą z drogi).

[MaxDamageDA]

Takie juz jest nasze spoleczenstwo, najlepiej na wszysztkich wrzucac :(

Wystarczy sie przejechac do naszych sasiadow pietro nizej, zeby zaznac kultury i wolnosci.

U nas w szklarskiej wjazd na sama gore kosztuje lacznie 32zl ( SIC! ) o ile wogole pozwola zabrac rower ( i oczywiscie wieziemy go na kolanach - i za to sie placi - za miejsce na wlasnych nogach... )

W czechach za 35zl jezdzi sie caly dzien ( nie ma limitu! ile sie da! ) , a do tego mili panowie SAMI zakladaja rower na osobny wieszak

[a-gang]

Ja jadąc w te wakacje na wycieczke rowerowa do POznania siłą rzeczy musiałem jechać ulicą i to co tam sie dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Nie było godziny żebym nie myslał o tym czy dojade do domu. Kierowcy kompletnie na nas nie uwarzają, a już najbardziej do szału mnie doprowadzało jak ktos za mną jedzie z 50 metrów i trąbi. Myśle sobie na h*j kut***e trąbisz. Gdzie niby mam jeździć jak na drodze niewiem czy przeżyje a na chodniku nie wolno a ścieżki roweroe robią z jakiś lipnych kostek co zapedałuje troche i sie staje. Mysle ze sciezki rowerowe mogliby z asfaltu robic. A wogóle to z calym szacunkiem do ludzi, gdyby tak nie skakali po chodniku jakby do nich strzelali to by nie było problemu. Ja widząc jak ktos idzie przedemną zwalniam i czekam aż mnie zauważa i puszą i wtedy pięknie dziękuję :) a jak jest miejsce to powolutku wyprzedzam zeby nie przestraszyć.

[pepikDH^]

myślałem że mój temat został odświerzony a to następny taki przypadek:/ szczerze powiedziawszy to się źle zachował że nieudzielił mu pomocy skoro ten stracił przytomnośc-WSTYD!!!teraz sobie posiedzi i nie współczóję mu

[Paul]

a-gang ja na przykład nie pakuje sie na ulice, jede chodnikiem i mam w nosie czy ktoś ma do mnie o to pretensje.

[BikerJG]

MaxDamageDA chyba ze da sie 5 zl kolesiowi przy stacji :D Danielciezko zjechac z chojnika w godzinach popoludniowych ;)najlepiej zjezdzajac krzyczec wg. Olafa "KURW*!!, KURW*!!) hehe spierdal*** tak ze sie kurzy :D

[babolfr]

to jest wkurwiające!!! wszyscy wkurzają się na rowerzystów a to ich winna że nie ma specjalnie przygotowanych tras tylko dla nich gdzie piesi nie mają wstępu! nie wpominając już o ścieżkach rowerowych

[a-gang]

Paul no dobra moze troche za delkiatnie napisałem ze jestem taki grzeczny na chodnikach i wogóle. czasem jak ludzie zrobią niechcąco miejsce to jade normalnie jak jechałem i jak cos tam mowią to zalewam ale generalnie wolałbym zwalniać bo czasem jak ktos obok mnie tak przejeżdza to mozna sie wystraszyć :)

[enduromaster]

podobny wątek
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 01883.html

[Daniel]

BikerJG dzięki za radę, ale myślę że jeszcze nie wiedziałeś co to tłumik, kiedy moje roczniki tam się bawiły :)

[dhcyc]

W rozjeżdżaniu ludzi mam czyste konto, ale nie czekam aż mnie ktos zauwazy, bo wtedy będzie problem z wybraniem strony do wyprzedzenia, tylko pruje przed siebie, coś tam w tyle czasami ktoś krzyknie, ze strachu sie posra ale dlatego moze i żyje, bo co by było gdyby sie darli zanim bym ich wyprzedzał :P

Tutaj koleś zachował sie nieodpowiednio i odpowie za to. Co jednak miał nieoświetlny rower do tego? A dziadek był oświetlony? Znależli sobie pretekst już...

Ja to widze znowu tak: wszyscy chcą żeby wszycy byli normalni, standardowi, żeby nie było żadnej jazdy po chodnikach [najlepiej prowadzić], zeby nie było jazdy po ulicach [najlepiej autobusem, broń Boże z rowerem!], żeby nie jezdzic po lesie, bo sie grzyby psuje, bo się sciułke rozjżdża, bo erozja postępuje itd... a pocałujta mnie w dupe!!!!!!! :D

[wookie85]

********* ich... nagle wszyscy teraz beda wrzuca na rowerzystow bo jakis wypadek sie zdarzyl , smiechu warte , a po ulicach ludzie chodza jak osly nawet po sciezkach dla rowerow , ja juz tam leje na to , takie rzeczy sie zdazaja i beda sie pewnei powtarzac i tyle

[krycham]

ostatnio psy złapały mnie za jazde po parku i walneli mi 100zł a jak sie pytam czemy nie łapia starych bab a oni na to ze one nie waruja rowerami no to ja do nich taki text ze predzej takie tłuste stare babsko zabije dzieciaka w parku bo spanikuje nie zachamuje i wywali sie na nie a ja jadac nawet szybko cos zrobie zeby ominac smarkacza rzuce sie w krzaki obok albo wychamuje a oni na to zebym nie pyskował... :/ taki mały off top

A ja mam rade napiszmy petycje zeby wyjebac pieszych ze szlaku bo zagrazaja naszemu zyciu bbo jak jedziemy szybko z górki i jakis chłop czy baba wpadnie nam pod koła to mozemy sie zatrzymac na drzewie i kaput :D

[freed]

Ja niestety, mam 1 bahora na końcie,i to z winy matki. Jade sobie, wracam z dłuzej trasy,sztyca,w max wyciągnięta, siedze wysoko.
Jade koło ośrodka zdrowia,u mnie na dzielnicy.
Hamuje przed kolesiem,bo obok stoji jakaś baba( później okazuje się matka dziecka ) wyjerzdzam,a 6 letni bahor wyskakuje mi centralnie pod koło, nie było tyle czasu,żeby klamke docisnąc. Skończyło się tym,że wleciałem w dzieciaka,bo nie było miejsca
żeby go ominąć,a ja poleciałem przez kiere,obijając sobie brode(niestety,mam orzecha:/). Baba zaczeła do mnie z mordą wyskakiwać,ja jej powiedziałem,że skoro ma takiego rozwydrzonego bahora,to niech go pilnuje, wsiadłem na rower,i pojechałem na hate. Mam dośc takich sytuacji, jeżeli chcą mieć spokój,niech zbudują mi ścieżki.
Wracając do starej sprawy powiedziała,że mam sobie jeździć po ścieżce rowerowej,na plaże(1km, i to bez celu) to ja jej powiedziałem,że powinna dojechać tą ścieżką do Gdańska(mieszkam 8km od,a ścieżka prowadzi,na plaże) i się zamkneła.
Jak macie takie historie,opiszcie je, bo bezpieczeństwo na ulicach,jest znikome. Często widuje kolesi na szosach,z ochraniaczami na kolanach i łokciach:/

Ale się rozpisałem:d
Pozdro Freed

[pepikDH^]

enduromaster przeyebana sprawa,zwłaszcza że motor słychać z kilometra,ech jak pech to pech

[gazela_bike]

http://www.bikefoto.pl/rower/zdjecie/11789/

http://www.bikefoto.pl/rower/zdjecie/11229/

http://www.bikefoto.pl/rower/zdjecie/9904/


az mnie skreca ;/

[enduromaster]

enduromaster przeyebana sprawa,zwłaszcza że motor słychać z kilometra,ech jak pech to pech

mój akurat to był cichutki, z 200m był niesłyszalny ale i tak ludzie się czepiali, ciekawi mnie to że auta się nie czepiają(sprawdzałem)

[Paul]

gazela_bike hahahaah http://www.bikefoto.pl/rower/zdjecie/11229/

własnie w coś takeigo sie wpakowałem tyle ze u mnie w Poznaniu wygladało to tak, stary chodzik słupy na trawie i jeden jedyny na środku chodnika (fakt ze nie droga rowerowa) ale za to był betonowy, a ja jechałem 30km/h i patrzyłem co mi w suporcie piszcze, gdybye nie full bravo to było by cieżko przywaliłem centralnie glówą z niego... nic mi nie było ale nie pmaietam zebym kiedyś był bardzije wsciekły...

[Krulik90]

Paul hahahha miałem tak samo patrzylem na gielajz tylnego koła iwypi**** w auto dobrze ze nikt niewidział <LOL>Te wy tyle niekozakujcie bo w Nowym Sączu niema zadniej sciezki rowerowej po 2 drogi takie dziorawe ze sie w pale niemiesci po 3 Niemamy zadnego skate parku maja zaczac cos dopiero robic na wiosne.Mamy takeigo dziadka przy alejcach wolnosci hahha pewnego razu zatrzymalismy sie raz po jego blokiem to rzucał w nas ziemniakami z balkonu