Pike, a 90 kg ?

[BikeHunter]

Witam.

Zaswanawia mnie czy RS Pike nadaje sie dla tych cięzszych bikerów czy kompletnie nie ?

Czekam na wasze opinie :)

[froger34]

no może wystąpić problem sz dobijaniem.. wtedy trzeba bedzie wymienić spręzyny na twardsze..

[padix]

ja miałem Pike'a, ważę tak niecałe 70 kg i dobijałem ;)

[Diabel]

No to przy wadze 90 kg to pike nie pozyje zbyt dlugo ;] lepiej wymienic sprezyny na twardsze i bedzie git :]

[xxxxxx]

tak, ale musisz dozucic 140zl na sprężyne, o wytrzymalosc to bym sie nie martwił.

[prosty]

kupujesz pike'a,u dystrybutora twardą sprężynę (dostosowaną do twojej wagi), zakładasz i jeździsz i nic nie dobija, standardowa procedura, tak robi się na całym świecie i jest to oczywiste i logiczne.

pozdrawiam

[bikerman]

Tak jak wyżej tylko wymiana spręzyny może pomóc bo inaczej przy Twojej wadze to bedzie masssakra dla tego amorka ja waże 70 kg i miałem przy tej wadze problemy bo przy praktycznie kazdym skoku mi dobijała więc sprężyna albo pomyśl nad innym amorem ;] pozdr.

[Dawids89]

No to przy wadze 90 kg to pike nie pozyje zbyt dlugo ;] lepiej wymienic sprezyny na twardsze i bedzie git :]

Nie trzeba pilnie wymieniac sprezyn.Ja na paczatku jak kupilem pika wazylem 60 kg.Teraz po 1.5 roku 82 i nic z amor nie robilem.Trzeba sie pobawic regulacjami i bedzie wporzadku

[cytch]

ja waze ok 90kg i mam standarowe sprezyny i nie zauwazylem zeby dobijal (chyba sie cos nie uda i lecisz calym ciezarem na przod), trzeba sie tylko pobawic troche flood gatem i kompresja (dla mnie najlepiej: komprecja na polowe a flood gate na 2/3)

[Szerszu]

Pike to gówno....%$%$% nie kupuj tego badziewia bo się zabijesz na nim...

[łukiś]

co ? czy ja dobrze słysze ? waze mniej niz 90 kilo i jezdze jeszcze na duro.... wiec mam rozumiec ze pike nie pozyje wiecej niz duro ? wporzadku.... bede pamietał...

[kondzik16]

Szerszu ty to gowno, a nie pike

[Szerszu]

kondzik16 a weź sij mi.... bo tyle pewnie tylko potrafisz... stary jak mowie że gówno to gówno!! a jak jakies wonty to zapraszam na PW
juz wolabym duro.. poprostu za taka cene nie oplaca sie kupic pika. jest on z dupy!!

[wfl]

jak mowie że gówno to gówno!!

Mistrz przemówił ; /
A co mógłbyś zaproponować w podobnej cenie ( 900 ?) nowego, działającego lepiej, wytrzymalszego, z gwarancją ?

[Szerszu]

nowego? a no prosze bardzo jak synu już ma to może dozbierac te 300,400 bo nic mu sie nie stanie a kupi sobie cos lepszego np. Shermana flicka (chyba tak to sie pisze) albo jeszcze troche dolozyl do kwoty 1500 i kupi o niebo lepszego w *** wystrzymalszego Marcoka 66vf(chyba vf jeszcze sprawdze)
:d nowego... i co zmaralo kakao?? lepiej kupic cos pozadnego a nie jebac sie z badziewiami kture sie zepsuja... dozbiera 600zł kupi marcoka i ma z glowy jesli wazy 90kg to bedzie mu niezle chodzil...

[froger34]

w tej cenie nie ma nic lepszego...

[freed]

Szerszu. Czy jesteś kolejnym dzieckiem forum?
Wypowiedź sie jak taki mądry jesteś, dlaczego pike to gówno...
O piku powiem tyle : boska praca,przy mojich 63kg jak jeździłem na rowerze kumpla, regulacje działają i się przydają.
66 vf 2005 wypowiem sie bo też troche na tym śmigałem.
Amor miękki bez rzadnych regulacji , źle nie chodzi, ale mi sie osobiście nie podoba.
Do tego, pike jest ok.1kg lżejszy.
Jeżeli jeździsz fr/dh kup 66, jak all mountain to kup sobie pike-a. Wszędzie da rade.

[wfl]

Szerszu
No widzisz, dozbierać trzeba. Dla kogoś kto nie ma czasu pracować to dość ..... trudne. Mnie np. nikt zabardzo nie pomaga. Uzbieranie 600 pln to może być czas tygodnia albo trzech miesięcy

juz wolabym duro

Tego nie skomentuje : ) .

I nie zmaralo kakao, cokolwiek to znaczy :)
Pozdrawiam

[prosty]

Szerszu przez to do zbieranie prawie dwu krotnie zwiększyłeś kwotę jaką ma przeznaczyć na widelec, a w tej cenie może tez kupić powietrznego pika, który jest lżejszy i nie ma problemu ze zbyt miękką sprężyną... ale wracając do 409 to dokładając dużo mniej niż zaproponowałeś kupi sprężynę dostosowaną do jego wagi i nie będzie miał żadnych problemów... nie wiem dlaczego uważasz że coś się w piku zepsuje, może byś poparł to jakimiś konkretami? ja jeżdżę na piku już cały sezon i jakoś nic mi się jeszcze nie zepsuło, a nie jeżdżę "po bułki do sklepu" i nie wygląda na to żeby miało się coś zepsuć

pozdrawiam