Od sztywniaka czy od razu na full?

[Schodek]

Diabel...hehe hehe nie do końca !!! wpada taki małolat dziany z V10 w góry i nic nie umie ...bo to jego pierwszy rower w życiu....leci po tych kamieniach i mówi ale jestem za.jebisty....śmiać mi się chce !!! :)))



SZTYWNY UCZY - FULL KŁAMIE. A JAK KŁAMIE TO NIE UCZY.

POzdro

[Sulring]

Schodek ale ********** panie, ale **********. Ewentualnie nigdy nie jezdziles na fullu. Wcale nie jest tak elo kolorowo i wogole. Fakt z goscmi dzianymi i pierwszy rower to v10 to moze mozna sie posmiac, ale jak zakladasz ze ktosp opierdala po kamieniach szybko na fullu to napewno nicn ie umie. To dziwne masz zalozenie.

[Zychu-wawa]

biez sztywniaka!

[Schodek]

Sulring kiciuś kilkanaście lat na sztywnym ciskam....a od dwóch sezonów mieszkam na południu i jestem 30 razy w roku w górach na fullu więc wiem co piszę :))

wpadnij do Myślenic w sobotę.....poznasz moje zdanie :))

i czytaj ze zrozumieniem bo to ułatwia dyskusję :))

[cinasek]

narazie radze Ci kup sobie jakiegoś sztywniaka nauczysz sie na nim jak prawidłowo układać ciało przy lądowaniach i wybiciach oraz w locie FULL - a stanowczo ci odradzam na początek nauczysz sie na nim złych nawyków. Moim zdaniem każdy kto zaczyna swoją przygode extremalną z rowerem powinien zacząć ją od sztywniaka POZDRAWIAM :D

[Szymczi1990]

Bierz co chcesz to twoje upodobania powinny decydować… Do fulla trzeba mieć inną technike niż do sztywniaka więc nawet jak się przesiądziesz będziesz się uczył wszystkiego od nowa… Na każdym rowerze się inaczej jeździ….

[Kart_kRk]

Sztywnaim uczy a bedziesz mial czas na fulla :)

[Gość]

kurcze co sie ten temat tak ciagnie juz miesiac ...... ehhh

[Sulring]

cinasek no, ale jakie zle nawyki masz z fulla?
Schodek no tez juz mi troche na sztywniaku styknelo na fullu od niedawna i mysle, ze jakbym zaczol odrazu od fulla to duzo by mnie nie uminelo. Po za kilkoma nawykami ze sztywniaka, ktore mi teraz przeszkadzaja. Natomiast do myslenic chetnie bym wpadl gdyby nie kiepskie polaczenie. Co do poludnia tez tu mieszkam. A co do czytania ze zrozumieniem nie rozumiem Ci o ktory moment chodzi.

[Schodek]

Sulring... sami piszecie że mając fulla łatwiej się skacze :)) BO WŁAŚNIE KŁAMIE -NIE WIESZ CO LECISZ (nie zdajesz sobie do końca sprawy)ZAWIESZENIE I TAK TO WYBIERZE. Teoretyczie szybciej jedziesz po wybojach ale dlatego że lecisz na pałe bo 250 odwala robotę za Ciebie. Wybijanie się z hopy też jest mniej świadome bo nie czujesz tego co robisz...a złe lądowanie full wybacza w pełni ale to nie świadczy że umiesz lepiej śmigac :)) Rozumiesz ;)
...jak spotkasz trialowca z dobrą techniką to kolo skacze z 3m na płaskie praktycznie bezdzwięcznie,umiejętnie amortyzuje skok bo ma sztywny rower...to samo się tyczy BMX jak kolo triki kleji to je widzisz a nie słyszysz....w górach czasem leci koles na dobrym rowerze 200/250 i robi tyle zamieszania jak szwadron wojska....bo leci na pałę...nie myśli jakiej lini szukać....ma przeca 250 pod dupa to da radę....to są właśnie złe nawyki BRAK MYŚLENIA.
Nie raz doganialiśmy na trasch kolesi na dobrych rowerach którzy dokręcali ile sił mieli w nogach...a my jadąc z rytmu byliśmy szybsi....liczy się płynność i zabawa a nie czy dupa wybiera :))

...kolega dostał kiedyś szkołe jazdy z rytmu jak zakład powstał z BMX-em kto pierwszy na mecie....on kręcąc na torze bmx-owym czy kolo bez kręcenia....kolega męczył się strasznie na ostatnich hopach a kolo je na lajcie latał....

Dobra nie ma co się przekonywac bo i tak każdy ma swoje zdanie ale z tego co widzę to większość poleca na początku sztywny rower.....:)))

POzdro

[Sulring]

Schodek tak, ale oto chodzi w fullach zeby nie omijac dziur tylko mocj e przejechac i skupic sie na czymsi nnym. Zreszta nie mowimy tu o 250 mm tylko 160. Co do skakania na plasko. Cos w tym jest goscie na bmx lataja z 2,5 m robiac 3-6 na plaskie i nic. W orwerze do fr czy dh damper wbil by Ci sie w dupe, ale czyja to wina?

[cinasek]

Sulring ja tylko napisałem co ja bym wybrał na Twoim miejscu ale oczywiście wybór należy do Ciebie. Kupując fula musisz pamiętać o tym żeby nie spadać przy lądowaniu jak worek kartofli i nie opierać całego obciążenia na amortyzatorach tylko ładnie wygasić lądowanie ugięciem nóg i całego ciała POZDRO :D

[Xxsin]

Oczywiście, że na początek sztywniak będzie najlepszym wyborem.
Na nim zdobędziesz niezbędną technikę, którą będziesz mógł wykorzystać na fullu.
Mam takiego znajomego, który zaczął swoją przygodę od stinkacza z 888. Jeździł dosyć szybko i latał dropy. Jednego skoczył jako jeden z pierwszych w Krakowie (nie był on duży), pominę to, że lądował z wielkim hukiem i zamykał zawieszenie podczas gdy osoby na sztywnych rowerach np. z duro lądowali zdecydowanie gładko.
W końcu sprzedał ramę i tymczasowo złożył rower na a-gangu. Wybrał się na nim do naszego lasu i jak wyglądała jego jazda?? Nie potrafił prowadzić roweru, co chwilę spadały mu nogi na wszelkich nierównościach, aż w końcu przy lądowaniu z doubla nie zapanował nad rower i rozwalił sobie twarz.
Jeżeli przed fullem miałby sztywniaka to jestem pewien, że to takiej sytuacji by nie doszło. Dodatkowo osoby, które zaczynają od fulli często jeżdżą na sztywnych nogach i w ogóle nie pracują kolanami, bo wiedzą, że rower zrobi to za nich.
Oczywiście nie jest to reguła, są osoby, które zaczęły od fulli i kompletnie im to w "ewolucji" nie przeszkodziło, ale nie wiadomo jak będzie z tobą.

[Schodek]

Sulring Heheh nigdy w życiu :) jazda na rowerze polega na wybieraniu optymalnej lini i nie raz właśnie taka omija największe wyboje... jeśli mowa o DH.Co nie znaczy że wszystkie dziury ominiesz na trasie...ludzie myla się myśląc że skoro mają fula to mogą pociskac po wszystkim :))

POzdro

Xxsin takich to na palcach można liczyc :)) reszta kaleczyć będzie :)

[cygi]

Mam znajomego co zaczol od fulla i koles nie umie nic. Co z tego ze wybacza bledy? Jak sie nie zaliczysz maty to sie nie nauczysz. Moim zdaniem sztywniaka jest latwiej kontrolowac niz fulla bo lzejszy i szybciej sie nauczysz balansu cialem itp. Jak patrze na tego mojego kumpla to koles leci jak worek ziemniaków - jak go wyrzuci tak londuje. A co do tych tekstow ze na fullu mozna wieksze zeczy robic, to jak poczotkujacy moze skakac z np. hopy 3m??? Czy na fulu czy na sztywniaku życze mu powodzenia :|

[SeraaX]

;] ht dh to dla mnie nieporozumienie.
to jakby jeździć civic type-r w drifcie:) w sumie kilka osób potrafi, daje radę, tylko to nie do końca to;]
Bo co innego wybieranie odpowiedniej linii jazdy, a co innego lawirowanie po trasie w celu wymijania kamulców, korzeni i wszystkiego. na ht trzeba wybrać łagodniejszą linię
I głupie gadanie ,ze full wybacza i można jechać po wszystkim. Full daje po prostu większe możliwości niż ht.
No i owe doświadczenie z ht nas serio w fulu nie przydaje się za bardzo, bo jeździ się inaczej i trzeba sie przyzwyczaić

[Tassadar]

Sulring ja tylko napisałem co ja bym wybrał na Twoim miejscu ale oczywiście wybór należy do Ciebie. Kupując fula musisz pamiętać o tym żeby nie spadać przy lądowaniu jak worek kartofli i nie opierać całego obciążenia na amortyzatorach tylko ładnie wygasić lądowanie ugięciem nóg i całego ciała POZDRO :D

Jedyny słuszny argument za hardtailem, pozostałe są naprawdę bez sensu, a wybycie można wyczuć o wiele lepiej niż na ht bo zawieszenie się ugina zarówno z przodu jak i z tyłu, faktem jest też że nie wybijesz się na dircie tak jak na ht ale tutaj ci technika z ht nie pomoże...