Komu kasa??
Komu kasa??
Siema jest taka sprawa ze kupilem od goscia napinacz pmsocho za 80zł i niby wyslal go juz z 1.5 mca temu i dalej nie doszlo..........on mial zaplacic za przesylke i to chyba jego strata jak niedoszlo do mnie i ma mi oddac tą kase...tak mysle..bo to jego zadanie zeby u mnie znalazla sie jego paczka...i mi mowi ze moglem poprosic o ubezpieczona ale to jego sprawa jak on placi...tylko jak macie mnie bluzgac to nic tu nie piszcie prosze o wypowiedzi normalnych ludzi:)pozdr.:)
no wlasnie sie zastanawialem czy wogole wyslal bo.....on mi najpierw wyslal kolo i zapomnial tego napinacza wyslac wiec powinny byc 2 dowody nadania.....a jak go poprosilem o 2 dowody to powiedzial ze nie wie czy ma wiec nie wiem.....wiecie ja nei chce od nikogo nic wymuszac tylko byc sprawiedliwym:)
jak dzieci, eh :)
nadawca po 14 dniach od wysłania, jesli przesyłka nie doszła lub nie wrociła może na poczcie złożyc reklamacje. Nie wczeasniej niz 14 dni. Posiadanie dowodu nadania (potwierdzenia) to jego psi obowišzek, jelsi zgubił to dał dupy i nie ma podkładki i nie jest wiarygodny.
Jest jeszcze opcja żeby podał Ci numer z potwierdzneia nadania, pod kodem kreskowym - długi numer. Idziesz na swoja pocztę i prosisz numer na sorotownie paczek z twojego regionu - dzwonisz tam i pytasz czy tam paczka była, znajdujš jš po tym numerze - i możesz potwierdzic czy na Twoje nazwisko.
numeru na sorotownie pewnie nie znajdziesz, trzeba po pocztach lub centralach poczt podzwonic , radko odbieraja, ale jak sie chce to wszystko mozna, tylko trzeba troche sie orientowac w systemie poczty.
nadawca po 14 dniach od wysłania, jesli przesyłka nie doszła lub nie wrociła może na poczcie złożyc reklamacje. Nie wczeasniej niz 14 dni. Posiadanie dowodu nadania (potwierdzenia) to jego psi obowišzek, jelsi zgubił to dał dupy i nie ma podkładki i nie jest wiarygodny.
Jest jeszcze opcja żeby podał Ci numer z potwierdzneia nadania, pod kodem kreskowym - długi numer. Idziesz na swoja pocztę i prosisz numer na sorotownie paczek z twojego regionu - dzwonisz tam i pytasz czy tam paczka była, znajdujš jš po tym numerze - i możesz potwierdzic czy na Twoje nazwisko.
numeru na sorotownie pewnie nie znajdziesz, trzeba po pocztach lub centralach poczt podzwonic , radko odbieraja, ale jak sie chce to wszystko mozna, tylko trzeba troche sie orientowac w systemie poczty.
dupa.
Gowno prawda. JESLI wyslal ta paczke to jest to wina tylko i wylacznie poczty, a strata jest wylacznie Twoja Popek333. On paczke wyslal, a ze sie po drodze zgubila to juz nie jego wina. Mogles poprosic o paczke ubezpieczona. Jesli wplacam kase na konto to zawsze prosze o ubezpieczenie paczki, bo wiem, ze jesli zginie to bedzie moja strata.
Mozesz sie isc z nim sadzic na wszystkie strony, i tak nic nie wygrasz. Chyba, ze z podstawowego odszkodowania dostaje sie n-krotnosc kasy jaka zaplacil za przesylke. Nie pamietam ile dokladnie.
Mozesz sie isc z nim sadzic na wszystkie strony, i tak nic nie wygrasz. Chyba, ze z podstawowego odszkodowania dostaje sie n-krotnosc kasy jaka zaplacil za przesylke. Nie pamietam ile dokladnie.
Mi sie też kiedys zdarzyło wysłac komus korbe a zapomniałem o suporcie wiec od razu bym tak nie podejrzewał kogos o oszustwo. Jakby cie chciał przetyrac to by ci napinacz nie koło wysłał. Po za tym jesli chcesz aby przesylka do ciebie dotarła to ja np. zawsze chce i nawet żądam ubezpieczonej zeby nikt sie nie wymigiwał.
ROwEr - http://www.pinkbike.com/photo/1147695/
-
- Posty: 543
- Rejestracja: 13.12.2005 22:40:45
- Lokalizacja: wawa
- Kontakt:
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Witam serdecznie.
Otoz chodzi tutaj o mnie. Faktycznie tak sie stalo, ze i kolo i napinacz wyslalem oddzielnie poniewaz zapomnialem zupelnie o napinaczu. Obiecalem, iz zrobie fotki dowodu nadania za obydwie paczki. Dzisiaj wyslalem emailem fotki potwierdzenia nadania. Co najdziwniejsze jest to, ze Popek333 nadal sie upiera przy swoim, ze mimo to chce zwrot kasy bylo to 80zl za nowke napinacz pm socho. Po tym jak przesylka nie doszla postanowilem isc na poczte i dowiedziec sie co moge zrobic w tej sprawie. Dowiedzialem sie, ze jezeli przesylka byla nieubezpieczona to jedyne co moge zrobic to ubiegac sie o odszkodowanie na poczcie, jest to kwota banalnie smieszna, ale zawsze cos. Rozmawialem z Popkiem na gg nie raz i mowilem jakie sa postepy. Na poczatku trzeba bylo czekac 2 tygodnie (dopiero po tym terminie przesylke uznaje sie za zaginiona). Czekalismy az w koncu poszedlem na poczte, kazali mi wypisywac papiery i okazalo sie, ze jedyne co moge dostac jako zwrot to pokrycie kosztow przesylki- 8zl... Te kwote moge oddac Popkowi, ale nie ma mowy o oddaniu jego 80zl, mam nawet jako dowod archiwum gg gdzie wyraznie jest napisane jak sie go pytam czy przesylka ma byc ubezpieczona czy nie, w odpowiedzi stwierdzil, ze zwykla moze byc. Poza tym nie mowie juz o tym, ze dodatkowo placilem za priorytet, mimo, ze nie musialem.
Nie zamierzam wiecej zabierac glosu w tej sprawie, gdyz z wlasnej nieprzymuszonej woli chodzilem kilkakrotnie na poczte w probie odzyskania straconych pieniedzy. Jedyne co dostalem w podziekowaniu to kilka zdan od Popka, w ktorych rzada oddania jego pieniedzy.
BTW: transakcja byla zabezpieczona przez allegro a mimo to Popek wystawil komentarz pozytywny i stwierdzil, ze wszystko ok. Moglem uznac sprawe za zakonczona...
Pozdrawiam.
EDIT: Kilka chwil temu rozmawialem z Popkiem i powiedzialem, ze moge mu odeslac 8zl za przesylke (rownowartosc odszkodowania poczty polskiej) powiedzial, ze nie trzeba, ale ja i tak odesle zeby miec czyste sumienie. Generalnie doszlismy do porozumienia i sprawa jest zamknieta.
Otoz chodzi tutaj o mnie. Faktycznie tak sie stalo, ze i kolo i napinacz wyslalem oddzielnie poniewaz zapomnialem zupelnie o napinaczu. Obiecalem, iz zrobie fotki dowodu nadania za obydwie paczki. Dzisiaj wyslalem emailem fotki potwierdzenia nadania. Co najdziwniejsze jest to, ze Popek333 nadal sie upiera przy swoim, ze mimo to chce zwrot kasy bylo to 80zl za nowke napinacz pm socho. Po tym jak przesylka nie doszla postanowilem isc na poczte i dowiedziec sie co moge zrobic w tej sprawie. Dowiedzialem sie, ze jezeli przesylka byla nieubezpieczona to jedyne co moge zrobic to ubiegac sie o odszkodowanie na poczcie, jest to kwota banalnie smieszna, ale zawsze cos. Rozmawialem z Popkiem na gg nie raz i mowilem jakie sa postepy. Na poczatku trzeba bylo czekac 2 tygodnie (dopiero po tym terminie przesylke uznaje sie za zaginiona). Czekalismy az w koncu poszedlem na poczte, kazali mi wypisywac papiery i okazalo sie, ze jedyne co moge dostac jako zwrot to pokrycie kosztow przesylki- 8zl... Te kwote moge oddac Popkowi, ale nie ma mowy o oddaniu jego 80zl, mam nawet jako dowod archiwum gg gdzie wyraznie jest napisane jak sie go pytam czy przesylka ma byc ubezpieczona czy nie, w odpowiedzi stwierdzil, ze zwykla moze byc. Poza tym nie mowie juz o tym, ze dodatkowo placilem za priorytet, mimo, ze nie musialem.
Nie zamierzam wiecej zabierac glosu w tej sprawie, gdyz z wlasnej nieprzymuszonej woli chodzilem kilkakrotnie na poczte w probie odzyskania straconych pieniedzy. Jedyne co dostalem w podziekowaniu to kilka zdan od Popka, w ktorych rzada oddania jego pieniedzy.
BTW: transakcja byla zabezpieczona przez allegro a mimo to Popek wystawil komentarz pozytywny i stwierdzil, ze wszystko ok. Moglem uznac sprawe za zakonczona...
Pozdrawiam.
EDIT: Kilka chwil temu rozmawialem z Popkiem i powiedzialem, ze moge mu odeslac 8zl za przesylke (rownowartosc odszkodowania poczty polskiej) powiedzial, ze nie trzeba, ale ja i tak odesle zeby miec czyste sumienie. Generalnie doszlismy do porozumienia i sprawa jest zamknieta.
http://www.pinkbike.com/photo/1101108/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
u mnie na poczcie jest cos innego napisane...Swistak1989 pisze:okazalo sie, ze jedyne co moge dostac jako zwrot to pokrycie kosztow przesylki- 8zl...
..na tej śmiesznej karteczce jest pole gdzie opisuje sie zawartość paczki oraz kwotę jaką chcesz za zgubioną przesyłkę.
[s]
SANTA CRUZ JACKAL
na części
www.skocz.pl/Rower4sale
SANTA CRUZ JACKAL
na części
www.skocz.pl/Rower4sale
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
No ja tego nie wypelnialem nigdy, ale wiem, ze chodzi o zadeklarowanie wartosci tak? Jezeli tak to to kosztuje. To co wyzej napisane to wszystko co sie dowiedzialem na poczcie. W kazdym razie sprawa jest juz rozwiazana. Pozdrawiam
http://www.pinkbike.com/photo/1101108/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości