WADA PRODUKCYJNA MANITOU !!! KLIKNIJ !!!
Nie widze sensu zalewania olejem czegokolwiek nie weim co ma to zmienic. jak sie chce nasmarowac to bierze sie smar typu judy butter albo manitou prep M i laduje duzo miedzy slizgi bushingi czy jak sobie kto to nazywa. mozna tez wymieszac taki smar pol na pol z olejem i nalac do strzykawki, potem odkrecic prety tlumika i podstawy sprezyny u spodu goleni (bez rokrecania gory) i wstrzyknac to to do srodka. Zachecam do przeczytania ilustrowanej instrukcji obslugi a nie kombinowania. Znowu wietrze spisek producenta ktory za wszelka cene chce obedrzec wszystkich ze skoku... jak zwiekszy sie skok bez zmiany sprezyny to bedzie dalej dobijal, bo sprezyna sie rozprezy bardziej, to chyba logiczne nie? Owszem bedzie lepiej wybieral nierownosci przy wiekszym skoku, ale na dropach wyjdzie prawie na to samo bo na 1,5cm wiecej tlumienie kompresji wiele wiecej nie osiagnie. Nixon dobija bo ma fabrycznie za miekka sprezyne, a nie przez jakies czary mary. Jak otwarty olej zrobic niby?! przeca tlumik kompresji jest na gorze gornej goleni (tak samo jak w nowych RS z motion control), a w marcochach na dole i w ogole to sa dwa kosmicznie inne systemy...
Kuriozum normalnie, tylu madrzejszych od producenta ze hoho. Jedynie
medrcy z marcocha sie nie myla oni zawsze rozumieja polskiego ridera... robiac Dj3 - stalowe rdzewiejace golenie, 2,9 kg wagi przy 130 skoku - no miszcze swiata(ale mozna na sto pińdziesiunt przestawic!) - gratuluje a wie ktos ze dj ma teoretycznie ze ma takie same dolne lagi jak super T a to ma 170 skoku? jakie mozliwosciiiiiii!!!, a najwiekszy uklon to monster - amor zeslany prz bogow...o shiiiiiver to jest furaaaa jak to pracuuujeeee...prawie 4 kilo i sztywnosc na poziomie mx compa... przy okazji to mam 66 wiec zaden ze mnie zwolennik maniotu :| taki sam jak marcocha rockshoxa i suntoura...
Kuriozum normalnie, tylu madrzejszych od producenta ze hoho. Jedynie
medrcy z marcocha sie nie myla oni zawsze rozumieja polskiego ridera... robiac Dj3 - stalowe rdzewiejace golenie, 2,9 kg wagi przy 130 skoku - no miszcze swiata(ale mozna na sto pińdziesiunt przestawic!) - gratuluje a wie ktos ze dj ma teoretycznie ze ma takie same dolne lagi jak super T a to ma 170 skoku? jakie mozliwosciiiiiii!!!, a najwiekszy uklon to monster - amor zeslany prz bogow...o shiiiiiver to jest furaaaa jak to pracuuujeeee...prawie 4 kilo i sztywnosc na poziomie mx compa... przy okazji to mam 66 wiec zaden ze mnie zwolennik maniotu :| taki sam jak marcocha rockshoxa i suntoura...
Brown noise 3<:::::o
hm, nie rozbieralem zadnego z moich manitou przez pol roku, czasem anwet przez rok i w srodku nie bylo ani grama syfu... i nie trzeba go wcale czesto rozbierac, a smarowanie poprzez dziury od spodu zajmuje cale 2 minuty i wykonuje sie je raz na 3 miechy moze... jak ktos lubi czyscic i smarowac amora po kazdej jezdzie prosze bardzo... tylko nie weim co marka ma do tego... a jak ktos w ogole nie lubi rozbierac i czyscic amora to brudasowi i fox nie pomoze
Brown noise 3<:::::o
Wacman-BB fox jest bardzo czuły na obsługę (czytaj: częstość serwisowania) więc to raczej nie trafiony przykład, bardziej pasował by tu jakiś starszy bomber, w którym do wyśmienitej pracy potrzeba było tylko przed sezonem wymienić olej... i broń Panie Boże, nie myśl że staje po stronie tych kombinatorów, bo moje zdanie w 100% zgadza się z twoim w tej kwestii, tyle że ja jeżdżę na piku :-) a podobno (twierdzi tat taki jeden co teraz siedzi cicho) nixxon jest lepszy od pika bo nie dobija, a pike dobija z krawężnika... no cóż... nie będę robił off topica..
pozdrawiam
pozdrawiam
http://www.chr.Rybnik.pl
az tak czasem przykro sluchac niektorych.wiadomo ze jak od spodu wlejesz za duzo tego oleju np zmieszanego ze smarem to ci wywali uszczelki u gory-dlatego trzeba myslec.to co robia w manitou by opona o korone nie ocierala zmniejsza minimalnie skok ale ani troche nie zmienia wysokosci widelca wiec nie zlapie bardziej zadnych luzow z tego powodu !
to ze sie zwiekszy skok nie zmieniajac sprezyny nie sprawi ze amor bedzie czulszy jak ktos zapewnial -to jakas bzdura.jak podniesiemy widelec o 1.5cm to nie bedzie tak samo dobijal na dropach tylko troche mniej bo twardosc widelca sie nie zmieni ale jesli ma wiecej skoku to wydluza czas dojscia widelca do konca(chocby dluzszy czas tarcia).Ktos sie zalamal ze niema otwartej kapieli olejowej-na tym polega manitou i chyba wszystkie modele jej nie maja,a jednak jak sie chce to amor moze chodzic rownie dobrze jak jakis tam marcok.plusem braku otwartej kompieli jest mniejsza ilosc oleju potrzebna oraz zdecydowanie mniejsze jego zuzycie i ulatwienie konserwacji widelca.w robieniu otwartej kompieli zycze powodzenia-uszczelki nie dadza rady nawet chwile z trzymaniem oleju i juz po chwili jak nie wywali ich do gory to beda zygac.
to ze sie zwiekszy skok nie zmieniajac sprezyny nie sprawi ze amor bedzie czulszy jak ktos zapewnial -to jakas bzdura.jak podniesiemy widelec o 1.5cm to nie bedzie tak samo dobijal na dropach tylko troche mniej bo twardosc widelca sie nie zmieni ale jesli ma wiecej skoku to wydluza czas dojscia widelca do konca(chocby dluzszy czas tarcia).Ktos sie zalamal ze niema otwartej kapieli olejowej-na tym polega manitou i chyba wszystkie modele jej nie maja,a jednak jak sie chce to amor moze chodzic rownie dobrze jak jakis tam marcok.plusem braku otwartej kompieli jest mniejsza ilosc oleju potrzebna oraz zdecydowanie mniejsze jego zuzycie i ulatwienie konserwacji widelca.w robieniu otwartej kompieli zycze powodzenia-uszczelki nie dadza rady nawet chwile z trzymaniem oleju i juz po chwili jak nie wywali ich do gory to beda zygac.
kurde, ja kupilem w stanach stanca flow 130-150 05r. za 159 $(ok. 470zl, - dla tych co mysla ze $ kosztuje jeszcze >4 PLN) nowego i jeszcze go nie mam(bo to nie dawno bylo, bedzie tuz przed 24) i jak czytam Was wszystkich to nie wiem czy dobrze zrobilem kupujac go :( Bo nie wiedziec czemu wiekszosc osob manitou tu nie lubi.
_________________________
http://ddex.pinkbike.com/album/better-ones/
http://ddex.pinkbike.com/album/better-ones/
ja tez nie wiem czemu manitou sie nie lubi... za to wszedzie, powtarzam wszedzie uwielbia sie marzochhi... to jakas metafizyka jest... to jak obraz znanego nacpanego malarza przedstawiajacy dwie kreski pod katem prostym - musi sie podobac; jak ci sie nie podoba to ogol spoleczenstwa nazwie Cie chamem i obrzuci blotem...
Brown noise 3<:::::o
wiesz w stance jak jezdzi sie 130 - 150 strasznie slabym punktem rura sterowa-duza dzwignia(ja rozwalilem tak na 100skoku dwie rury(zaczynaja sie ruszac w koronie choc wydawalo mi sie ze jezdze delikatnie i mozo za 170zl wytrzymal mi rok a stancy po miesiac przy przecietnej jezdzie.jak masz przedni hamulec to jeszcze gorzej ale jak bedziesz jezdzil dirt albo 4x bez niedolotow to dbajac o niego posluzy ci bardzo dlugo.szczeze mowiac choc manity zawsze bede szanowal to stance to szit i ma wytrzymalosc jak splice ktory jest duzo lzejszy i przeznaczony do cc albo xc
vandall nienazbyt mnie pocieszyles. Do przodu chce wsadzic hydraulika 160mm lub mechanika 180/203 :( i jezdzic FR jako poczatkujacy wiec niedoloty itp beda na miejscu - zobaczymy co sie bedzie dzialo ;(
_________________________
http://ddex.pinkbike.com/album/better-ones/
http://ddex.pinkbike.com/album/better-ones/
sck
nie chodzi mi o elastomer jak w starych RSTkach w postaci tzw. gąbki którą wsadza sie pod sprężynę tylko o elastomer ktory wsadza się do środka sprężyny jak w wiekszosci suntourow. On nie wplywa w zadnym stopniu na pracę amorka, jedynie zapobiega dobijaniu.
michal15 Jesteś geniuszem.
Jescze raz ogólnie rzecz biorąc to juz wiem na czym polegaja te podkladki na pałeczki a ściślej rzecz ujmując nakladki na nie.
Tak jak mowilem lepszą opcją teoretycznie bedzie elastomer ale z racji ze niemam dostepu do takowego i niechce mi sie skracac go do odpowiedniej dlugosci to zrobię owe nakładki na pałeczki, tylko potrzebuję sztywnej gumy.
Noi sprawa najwazniejsza!
Jak wysokie powinny byc nasadki? Myślę ze wystarczą okolo 1cm- robił to juz ktoś?
Kwestia nielubienia Manitou jest oczywista- marzochci jest bardziej trendy a slowo bomber wywoluje u pozerow wiekszy wzwód niz slowo np. flick co jest zjawiskiem prostym ze wzgledu na jego fonetykę.
Jak juz chyba nawet w tym temacie pisalem Manitou w zamian za (banalny) przedsezonowy serwis oferuje zadawalającą pracę a przedewszystkim znacznie większą sztywność niz widelce firmy marzochi które znacznie częsciej ulegają połamaniu.
Noi Manciaki wyglądają po prostu kozacko :]
W widelcu cenię sobie niezawodność na długi czas i brak obaw o jego uszkodzenie a otwarcie amorka przed sezonem i przesmarowanie go jest dla mnie czystą przyjemnością.
To wszystko oferuje mi Manitou.
pozdro997
noi jeszcze coś:
Kto ma na sprzedaz/wymianę sprezyne do Shermana (fireflye, flick itp manitou, pasuje z wiekszosci modeli) w kolorze NIEBIESKIM (czesto zabarwienie jest slabo widoczne) jest to znienawidzona przez wszystkich standardowa naj miękciejsza sprezyna SOFT. W zamian oferuje sprezyne MEDIUM lub kase :]
nie chodzi mi o elastomer jak w starych RSTkach w postaci tzw. gąbki którą wsadza sie pod sprężynę tylko o elastomer ktory wsadza się do środka sprężyny jak w wiekszosci suntourow. On nie wplywa w zadnym stopniu na pracę amorka, jedynie zapobiega dobijaniu.
michal15 Jesteś geniuszem.
Jescze raz ogólnie rzecz biorąc to juz wiem na czym polegaja te podkladki na pałeczki a ściślej rzecz ujmując nakladki na nie.
Tak jak mowilem lepszą opcją teoretycznie bedzie elastomer ale z racji ze niemam dostepu do takowego i niechce mi sie skracac go do odpowiedniej dlugosci to zrobię owe nakładki na pałeczki, tylko potrzebuję sztywnej gumy.
Noi sprawa najwazniejsza!
Jak wysokie powinny byc nasadki? Myślę ze wystarczą okolo 1cm- robił to juz ktoś?
Kwestia nielubienia Manitou jest oczywista- marzochci jest bardziej trendy a slowo bomber wywoluje u pozerow wiekszy wzwód niz slowo np. flick co jest zjawiskiem prostym ze wzgledu na jego fonetykę.
Jak juz chyba nawet w tym temacie pisalem Manitou w zamian za (banalny) przedsezonowy serwis oferuje zadawalającą pracę a przedewszystkim znacznie większą sztywność niz widelce firmy marzochi które znacznie częsciej ulegają połamaniu.
Noi Manciaki wyglądają po prostu kozacko :]
W widelcu cenię sobie niezawodność na długi czas i brak obaw o jego uszkodzenie a otwarcie amorka przed sezonem i przesmarowanie go jest dla mnie czystą przyjemnością.
To wszystko oferuje mi Manitou.
pozdro997
noi jeszcze coś:
Kto ma na sprzedaz/wymianę sprezyne do Shermana (fireflye, flick itp manitou, pasuje z wiekszosci modeli) w kolorze NIEBIESKIM (czesto zabarwienie jest slabo widoczne) jest to znienawidzona przez wszystkich standardowa naj miękciejsza sprezyna SOFT. W zamian oferuje sprezyne MEDIUM lub kase :]
no to mam zamiar odtuningowac amora.chcem kupic smar do nixona,ale smar manitou kosztuje 60zl,to duzo za drogo.zna ktos jakis zamiennik,i gdzie moglbym go dostac?najlepiej zeby kosztowal do ok.35zl.jezeli bedzie naprawde dobry to wydam te kilka zlotych wiecej.pozdrawiam i czekam na jakies propozycje:)
mysl-elastomery na sprezyne lub pod nie maja nic do kwesti dobijania widelca tylko go moga utwardzic troche a rozmowa byla o elastomerach ktore wklada sie do sroka sprezyny(tak jak w duro).a te nasadki to moga byc elastomery ktore nakladasz na paleczki-mozna je wyjac z jakiegos starego widelca albo poprosic w serwisie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość