piszcie kto miał złamany nadgarstek

anteczekdh
Posty: 10
Rejestracja: 14.10.2006 20:04:15
Kontakt:

piszcie kto miał złamany nadgarstek

Post autor: anteczekdh »

4 tygodnie temu byłem na pewnej trasce dh i wjechałem w drzewo po wizycie na pogotowiu okazało sie że mam złuszczoną chrząstke kości promieniowej 3 go stopnia wczoraj byłem u lekarza na kontroli i dowiedziałem sie że nie będe mógł jezdzić przez 5 miesięcy a wydaje mi sie że to troche za długo,czy ktos z was miał podobną kontuzje ?i ile nie mógł jezdzić?
mAcieKz
Posty: 1557
Rejestracja: 23.12.2005 22:28:47
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Kontakt:

Post autor: mAcieKz »

ja w ostatni weekend wakacji rozwaliłem jedną z kostki dłoni(zapomniałem kurde jak ona sie nazywa) pękła do połowy, znajduje się pomiędzy kciukiem a nadgarstkiem, no a nadgarstek był skręcony. uraz był silny, odbił się nie tylko na tej kostce ale i na nadgarstku. w gipsie spędziłem 3 tygodnie, no a zanim wróciła mi pełna sprawność w nadgarsku minęły ponad 2 miechy. jeszcze czasem czuje taki krótki ostry ból np. jak coś dźwignę.

myślę, że przynajmniej Ty też na te 2-3 miechy musisz odstawić ostrą jazde na rowerze, lajtowa czemu nie, ale bez przeciążania nadgarstka
Owsik
Posty: 46
Rejestracja: 17.01.2006 21:54:09
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: Owsik »

Ja w 05 we wrzesniu przeleciałem na drugą strone ulicy w powietrzu bez roweru. Waląc reką o krawężnik okazało się że mam pęknięty kamień nadgarstka, lekarz stwierdził że mięsięn rękicałej mam tak zbity że zdziwiony jest że nie mam ręki zgruchoanej :p Reka na 1 miech w gips i po wyjeciu na 2 tydzień już była jazda. Do tej pory spokuj nic się z nadgarstkiem nie dzieje. Sam ocenisz czy możesz jeździć czy nie. Poprostu jesli jest cos wyleczone to nie boli.
http://www.pinkbike.com/photo/1539717/
Junior_DH
Posty: 159
Rejestracja: 28.06.2005 20:08:38
Lokalizacja: Krakow
Kontakt:

Post autor: Junior_DH »

Ja mialem zlamana kosc promieniowa z przemieszczeniem.... (nawet nie na rowerze zlamalem tylko na rolkach :P) reke zlamalem w maju , a na rower wsiadlem w lipcu , tyle ze mialem wyrazna rozniece miedzy drugim nadgarstkiem , zanim zaczolem jezdzic a dopiero kolo wrzesnia/pazdziernika zaczloem normalnie jezdzic a nie po asfalcie tylko :P
http://juniorexxx.pinkbike.com/
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6961498
kyrys
Posty: 913
Rejestracja: 22.04.2005 14:52:12
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kyrys »

3-krotnie złamane kośc zaraz przy nadgarstku, ostatnio w wrzesniu, ale po 4 tygodniach sam sobie zdjeolem gips i kupilem stabilizator ortopedyczny i jus skakalem troche bolalo ale skakalem :D
http://www.pinkbike.com/photo/1335585/
kaczor tychy
Posty: 325
Rejestracja: 03.10.2004 13:17:22
Lokalizacja: town???- look up
Kontakt:

Post autor: kaczor tychy »

ja tez mialem zlamana ta kostke pomiedzy kciukiem, a nadgarstkiem, skrecony nadgarstek i peknieta i przesunmieta jakastam kosc. Lekarz po 4 tyg gipsu powiedzial, ze jest wszystko ok, znajomy lekarz patrzac na zdjecie stwierdzil, ze nadawalo sie to tylko do operacji, a teraz jest za pozno. Pelnej sprawnosci nie mam ale jezdzic sie da (zawsze w sciagaczu) ale jak sie uderze nawet lekoo to niezle boli :/ Jezdzic zaczalem po 2 miechach
gg 3496312
Leaber
Posty: 321
Rejestracja: 22.12.2004 19:27:59
Lokalizacja: Bochnia
Kontakt:

Post autor: Leaber »

2 razy miałem złamany nadgarstek i radze doleczyć. Zdiąlem za pierwszym razem gips wczesniej i teraz jest srednio fajnie. A zwazając ze jest zima to dolecz ręke
M I C H A Ł
Posty: 92
Rejestracja: 10.10.2006 20:30:35
Lokalizacja: Bielsko
Kontakt:

Post autor: M I C H A Ł »

jest zima dolecz sobie to chociaz do maja nie jezdzij bo naprawde warto niedoleczona taka kontuzja bedie Ci dawala o sobie znac cale zycie... a do tego nadgarstek bedzie slabszy i poprostu spadnie CI wydajnosc na rwerze
lepiej doleczyc
|| Usprawiedliwianie się dysortografią to jak chwalenie się małym ch...em ||
PIJOK
Posty: 46
Rejestracja: 13.08.2006 18:48:07
Lokalizacja: Łęczyca
Kontakt:

Post autor: PIJOK »

odpocznij 3 miechy i kup sobie usztuwniacz nadgarstka w lepszym sportowym powien byc lub w aptece ale naprawde zadko jest w aptekach cena takiego cuda to od 20zl
PS ale nawet w nim nie jezdzij ostro
slawkow68
Posty: 332
Rejestracja: 07.01.2007 18:57:43
Kontakt:

Post autor: slawkow68 »

ja nie mialem niby nadgarstka zlamanego ale obie kosci przedramienia jakies 1-2 cm od nadgarstka, niby nie na rowerze tylko na nartach , ale tez skakalem, jazde na rowerze ropoczolem jakies 3 miechy po zlamaniu i tobie tez radze na jakis czas przystopowac z ostrzejsza jazda, bo wozic to sie mozna:p
Pozdro i wracaj szybko do zdrowia
ziutek dh fr
Posty: 453
Rejestracja: 31.10.2005 17:28:01
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: ziutek dh fr »

Ja mialem ale 2 dzien po zdjeciu gipsu skalakem schody:P
BopLight AminoStar Team ŚwidnicA
[=Groove=]
Posty: 755
Rejestracja: 10.09.2006 09:05:21
Kontakt:

Post autor: [=Groove=] »

Ja miałem złamany jak kolega(dosc gruby) przejechał mi rowerem po ree jak wyglebilem. Jezdzilem coprawda na drugi dzien juz z gipsem a efektem jest strzelajaca w miejscu zlamania reka i bolaca przy wysilku.
ZioomeK
Posty: 147
Rejestracja: 18.12.2004 23:20:25
Lokalizacja: wawa
Kontakt:

Post autor: ZioomeK »

ja mialem jedna kosc zlamana a droga zluszczona, skutkiem tego bylo zlamanie z powaznym przemieszczeniem, ale dzien po zdjeciu ipsu wsiadlem na rower, co prawda bardzo rekreacyjnie, bo tak naprawde reke po zdjeciu gipsu to ja moglem tylko polozyc na kierze i nic wiecej, bolaly mnie zajebiscie wsyztskie stawy... teraz 3 lata po kontuzji wsyztsko jest ok...
kyrys
Posty: 913
Rejestracja: 22.04.2005 14:52:12
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kyrys »

PIJOK za 20 zl mozesz miec neopren ktory tak naprawde tylko wygląda :D
http://ortopedyczny.zawidawie.pl/view_item.php?item=21
ja mam cos podobnego, dluzszy i tanszy byl cos kolo 70 zl w piekarach w szpytalu gdzie samych połamancow lecza hehe, ma to 2 blachy 1 aluminiory profil u gołu ale nie przeszkadza w jeździe i 1 u gory, i jest miejsce na jesze 1 dodatkowa, jak bed emial kase to sobie na prawa reke takie cos sprawie bo 4 raz nadgarstka nie mam zamiaru miec zlamanego...
http://www.pinkbike.com/photo/1335585/
ak47

Post autor: ak47 »

ja miałem złamanie kości promieniowej i łokciowej, obydwie przy nasadzie dalszej. 3 razy mi składali tą rękę. Raz jakiś student na stażu, drugi raz pijana lekarka, trzeci raz prawdziwy lekarz... Chu*e!
Teraz ręka boli jak pada deszcz... Czasem podczas jazdy potrafi się zablokować staw promieniowo-nadgarstkowy i wtedy nie mogę wogóle wygiąć nadgarstka ani nawet zahamować. Wtedy pomaga jedna rzecz - naciągnięcie stawu - albo wieszam się na ręce, albo kumpel mnie ciągnie z całej siły. Do dupy ci nasi "specjaliści":(
Każdą większą dziurę czuję kośćmi...
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

Złuszczenie kostki to chyba nie to samo co złamanie, zanim to sie odbuduje faktycznie moze potrwać.

Ja na początku lipca złamałem kość łódeczkowatą nadgarstka, 2 dni chodziłem i jeździłęm ze złana ręką potem 5 tyg gips i na 2 dzień już śmiegane na festivalu, jak ktoś mnie widizał to pamieta ze miałem taki ściągacz z apteki na ręce.

Efekt tego jest w sumie taki ze nadgarsek potrafi nieraz naprawde zaboleć jak go jakoś nieodpowiednio wygnę, ale nie ma na to reguły,

a ubezpieczenia dostałem 240 zł :)
sck
Posty: 765
Rejestracja: 19.04.2004 07:35:26
Lokalizacja: zgierz
Kontakt:

Post autor: sck »

i mnie sie cos takiego przytrafilo we wrzesniu. mialem nastawiane kosci i byla jeszcze opcja, ze mi zamontuja stalowe rusztowanie, na szczescie obylo sie bez. tak czy siak mialem zapowiedziane, ze bedzie troche krzywo i nie bede mogl do konca zamknac dloni. w gipsie chodzilem 6 tygodni. przez kolejny miesiac jeszcze mnie bolalo. nasza wspaniala sluzba zdrowia nawet nie raczyla skierowac mnie na rehabilitacje. dloni rzeczywiscie nie moglem zamknac i to tak pechowo, ze nie szlo chwycic sie gripa. w zasadzie ten fakt spowodowal, ze uparcie na sile rozruszalem sobie stawy, az odzyskalem wczesniejsza sprawnosc.
_________________
a-gang
Posty: 367
Rejestracja: 19.09.2006 15:44:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: a-gang »

Ja miałem złamany nadgarstek i do teraz czuje tego efekty. Choc moze to nie są bóle kości to wolałbym zeby chyba były. Otóż mam problem z nerwami w ręcę. Przy pracach typu polerowanie mycie a nawet jazda na rowerze i trzymanie kierownicy czasem tak niesamowicie mi sie wyginaja palce ze jestem zdiwiony ze sie nie łamią. Tak wiec powodzenia w rehabilitacji :)
ROwEr - http://www.pinkbike.com/photo/1147695/
Szakal Boss
Posty: 330
Rejestracja: 08.09.2006 20:12:55
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Szakal Boss »

ja mialem w ostatnie wakacje zlamany lewy nadgarstek po nie ciekawym upadku:/ gips nosilem 3 tygodnie cos mi sie zle zrosla ta kosc bo jak mocniej szarpnie mi po ladowaniu to odczowam bol:/
...?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość