Jump to cro-mo. A bop to alu. Destroyer ma chyba lepsza geo. No i ma poziome haki,a bop nie. Jeżdze na Jumpie kilka miesiecy. wytrzymuje niezle. A tak poza tym to ma lakier zje.bany.
mAcieKz jb nie jest fajna ramka. Mam go teraz i tak dlugi tyl krotki przod. Maly kat glowki przy wcale nie wysokim amorze juz jest chujowo. Lakier z dupy. Wysoko suport. Generalnie jump we wszystkim lepszy. Wiec wybor chyba prosty (btw mam jb mialem 2 jumpy wiec moja opinia naprawde jest potwierdzona)
Mialem jumpa a teraz mam stonebreakera. Zalezy do czego chcesz rower. Jesli street-dirt to jump,jak bardziej 4x i gory to stonebreaker. Wypowiadam sie odnosnie geometri. Szczerze mnie sie lepiej jezdzi na stonebreakerze,zwrotniejsza,szybsza ramka.
slyszalem o problemie hamulcami w jumpie ale ma dobra geo..wytrzymala i z tych 2 wzial bym jumpa a ogolnie co wy polecacie do 400zl jaka ramke? tylko zeby bez problemu korki przechodzily i nie bylo z nia prooblemow ..cos orpocz draga bo juz mialem :P