wlasnie nie jeste do konca zdecydowany w kfesti amortyzatora,mam do wyboru cos do 1200zł do wyboru MARZOCCHI All Mountain 2 VF2
czy Drop Off 3 20mm W/axle
co sadzcie na ten temat
o tym all mountain nie ma chyba zadnego posta
mam am1 na zwykla os 150mm amorek maliniasty ale nie do fr , nie jest tak cztywny , ma korone z dziurami ladnie zrobiona dla obnizenia wagi , ale wolal bym cos na os 20mm jak wyzej np z150
Najlepiej to kup coś na sztywną oś. Polecam marzocchi z1/z150 fr, albo shermana firefly(najlepiej jak miałbyś możliwość zobaczyć jak pracuje ponieważ nie każdemu odpowiada jego praca), a jak masz coś więcej kasy to kup szóstki albo travisa.
Ja mam am3 (jezdz street,dirt i freeride) i jest mega wyczes bo moge se go zawsze przestawic albo na dirt street albo na freeride. Wystarczy pokrecic magicznym pokretelkiem od tlumienia i spuscic troche powietrza albo dopompowac. Ale jesli jezdzisz tylko fr to moze lepiej kupic cos brdziej do tego. Chociaz itak uwazam ze na (lekki)freeride jest lepszy am nz drop off.
kurde
ja potrzebuje amora maksymalnie do 1200
i musi byc nowy
z1,travis czy 66 to minumum 1500zl
wiec do 1200 to co znalazlem na necie to wlasnie drop off na rowerowy.com i MARZOCCHI All Mountain 2 VF2 niewiem gdzie niewiem czy to starczy do laightowego free:)