no i trzeba jeszcze ladowanie poszerzyc ,dzisiaj polowe poszerzylismy i w sumie uklepac i musi wyschnac ziemia tak z tydzien, jak nie wiecej, i bedzie mozna chulac.
Ale mam pytanie ten garb ma cos na celu oprocz tego, ze bedzie trudniej doleciec? A funkcja stolika przestaje miec sensowe wytlumaczenie bo jak nie dolecisz to i tak wyjebiesz? Wiec sry, ale poco to?
sulring to ze ty bedziesz mial probleby z doleceniem to juz nie nasza wina.. my spokojnie dolatujemy, a jest to poto abys sie pytal.. nie wiem jak mozna tam wyjebac bo jakos na prubach dolatywalismy tam i nic..
fajnie sie wskakuje z chopy na wysze ladowanie. Tylko co do tego waszego stolika to bym powiedział ze ladowanie troche za blisko albo tylko na zdjeciu tak to wyglada. Ja tez mam cos w stylu step-upa. chopa z dołu i wskakuje sie na ladowanie ktore ma z 1,30 około wysokosci. a odstepy jest jakies 4 metry teraz. fote mam w podpisie ale jeszcze wtedy był mniejszy odstep o wiele. pozdrawiam
tadzio-krk nie wiem skad Ci sie to cisnienie bieze, ale uwazam, ze stolik nie ma sensu jezeli nic nie daje. Bo jezeli chodzi o samo hopkanie to wiesz raczej nie mam nigdy problemow z dolatywnaiem. Ale bedziesz probowal kleic jakis nowy trick i juz nie bardzo... Moim zdaniem posuniecie troche bezsensu no, ale coz. Moze macie racje i bedzie fajnie.
ladowanie jest wyzej bo to step-up-stolik, miedzy innymi po to aby lagodniej ladowac, to wybicie bije bardzo wysoko. a taka odleglosc jak jest teraz calkowicie starcza bo hopa wybija bardziej w gore niz w dal.