Jestem z B-stoku mam treka bruiser i nie wiem od czego zacząć. Chciałbym nauczyć sie skakać na hopach, ale nie wiem od czego zacząć bo wszędzie są same duże i boje sie że nie dolece. może pomożecie ;>?
Ja też jestem początkujący, ale wydaje mi się że to kwestia odwagi. Może zbuduj zrobić jakąś mniejszą hope i powoli ją powiększaj. Jak dobrze opanujesz rower to wtedy pójdziesz na większe hopy (przynajmniej ja tam zamierzam zrobic)
to se pogadali :P
jak sie boisz to nie skacz, wrzuc na luz, jezdzij ile mozesz, maksymalnie wyczuj rower. jak juz bedziesz czul rower pobuduj sobie stolik , pogadaj z kims na miejscu. kiedys zaczniesz.
hmm zobaczymy teraz kolega ma kupić rower i też bedzie jeździć wiec może sie przełamie wkońcu może sie nie zabije :D ThoRx Ty odrazu zaczynałeś na dużych hopach ?
zbuduj maly stolik albo samo wybicie, albo pojezdz po miescie i poskacz z wiekszych kraweznikow, nabierzesz troche wyczucia roweru i obycia z ladowaniem
no własnie jeździłem dziś po osiedlu i nic nie moglem znaleść a dokładnie chodzi o to że wyskoczył bym może ale jak jade z ponad 30km/h to sie troche boje i hamuje mnie coś jak jade gdzieś do 30 to spokojnie wyskocze tyle ze nisko :(
rower mam od tamtego sezonu ale wtedy jeździłem mało bo kupiłem jak już było dość zimno a w długich spodniach nie pojeżdze bo wlatują w zębatke mam 14 lat 174-175cm wzrostu
wzrost był nie potrzebny ;p... zrob tak jak koledzy Ci radza. zbuduj sobie mały stolik i skacz z niego i go powiekszaj. ale jak najwiecej jezdzisj na biku... pozniej jak go wyczujesz nie bedziesz sie bał tak duzych hop.
najpierw naucz sie kontroli nad rowerem, podstawowych rzeczy typu stójka, czy bunnyhop, potem wchodź na jakiekolwiek hopy, bo to rower bedzie sterował Tobą, nie odwrotnie.
zrob sobie najpierw mala hope, a jak juz ja opanujesz to przechodz do coraz wiekszych. ja tak robie caly czas(-wciaz sie ucze dobrze skakac) i jest spoko.
zczynaj zabawe na "płaskim" tak jak wyżej pisali - mieć kontrolę nad rowerem- buny, podnoszenie przedniego koła, tylniego, równowaga i jeszcze raz równowaga!! skakanie zaczij od czegos małego i stopniowo krok po kroku powięksszaj-
dokładnie jeździć opanuj rower na ziemi, później usyp małą hopke, przechodź na coraz większe i się wczujesz , a jak zaczniesz od razu od dużej to sobie tylko krzywde zrobisz ;)
ćwicz, jeździj aż będzie widać efekty
Tooncar, przy bunnym opanowywujesz dokladnie te same ruchy ktore sa potrzebne przy skakaniu na hopach. Nie wyobrazam sobie, że ktos zaczyna skakać hopy a nie umie bunnego ;)