Slyszalem juz,ktorys raz o przerobkach dampera fox vanilla rc z azotu na powietrze. Jako ze u mnie nastapilo zmieszanie azotu z plynem czyli ogolne zapowietrzenie a serwis jest bardzo drogi mam pytanie czy ktos to tutaj robil? Jak to zrobic? Jakie sa efekty?roznica w dzialaniu, trawlosc.
ja mam podobny problem amorkowi przy wyproscie przy samym koncu tak jakby brakowalo tlumienia. amorek nie "popuscił oleju" wiec podejrzewam ze albo cos sie tam zapowietrzylo albo ma juz stary olej wiec by sie przydalo serwis zrobic. wiem ze kidys robił serwis Boguś z bydgoszczy ale teraz sklepu niema wiec brak kontaktu. a tu na forum to wszyscy raczej teoretycy juz ktorys raz temat sie powtarza i nic konkretnego nie wynika. jak uzbieram kaske na nowego amorka to sprobuje przeserwisowac tego raz kozie śmierc najwyzej
No ja tam wlasnie musze chyba zaryzykowac, a innego wsadzic nie moge bo rama na to nie pozwala. Wiekszosc nowych damperow ma dlugie zbiorniczki. A wentyl z detki tam wiekszosc daje? Jaki olej wchodzi do vanilla?
powiem tak otwieranie Foxa bez specjalnej prasy to głupi pomysł ciekły azot jak poluzuje się tłok potrafi damper na kawałki zmielić z rekoma włącznie...
"The Impure Souls of Living Dead Shall be Banished
into Eternal Damnation Aaaameeeen"
no ja kiedys do innego amorka dorabialem zaworek. Zawor wziąłem z detki "cały kominek taki samocodowy" nagwintowalem, przegwintowalem otwor w damperze i wkrecilem zabezpieczajac loctiaitem , niestety nie kazdy daje sie nagwintować :(. kurna tyle tych damperow a nikt nic nie wymyslil
Mam teraz jeden podstawowy problem, nie moge odkrecic tej nakretki od glownego tloka od tej czesci ktora jest cala gwintowana tzw "body" zamiast tego wykreca sie wlasnie ta czesc body;/
Mam ten sam problem i mysle czy da sie go tak dobrze zalac....No i czy ktos wie czy w zbiorczniczku przy napelnianiu olejem powinien znajdowac sie olej?
haahhaha , było kupić sztywniaka!
niedawno jeszcze miałem fulla,
ale też miałem problemy z damperem,
i sobie pomyśłałem że zamiast dawać ok 800zl na sam damper, to kupie zajebistego sztywniaka
i sprzedam starą rame, jeszcze na plusie wyjde,
a jednak lepiej jeździ mi się na sztywnym
Sorki ale nie moge:) Ogolnie nie polecam calej czynnosci chyba ze macie DOBRZE zaopatrzona skrzynke z narzedziami i doswiadczenie. Tlumacze teraz t_jaworze jak to zrobic w prywatnych jak narazie to on jeden napisal do mnie i zobaczymy co z tego wyniknie:)
pozdrawiam