Smieszne gleby :D !!
Hehe z ta laska to sam musze sprobowac , zagaie sie na jakas i ... ciul dup o gleba :D moze mi pomorze :D:P , a co do tego z gostek ktoryze wstac to tylko jedno -----====== >>>> HAHAHA O kurwa hahahaha !!ja tez bym chyba lezal na ulicy ale ze smiechu HAHAHA . szkoda ze niemieliscie aparatu !! :D Pozdro !!
..::Zabrze::.
..::YoOo.Dual is Cool::..
..::GG 9463170 ::..
..::YoOo.Dual is Cool::..
..::GG 9463170 ::..
Ja sobie zjezdzam z walu i mam motyw, ze prz ok 30 km/h nie zauwazylem dziury. To znaczy zauwazylem, ale mi sie kolo ssunelo, jak byl pek trawy, a jako, ze dziura byla glebokosci ok25 cm, a juz dojezdzalem do skrawka to wyrabalem przez kiere. Kilka sekund bez oddechu, a potem luzik. Inna glupa gleba to jak szanowny kolega GRIFI polozyl mi rower na zjezdzie, a pozniej byl uskok i kolejny rower. Pierwszy wziol za wczasu, wiec ja nie widzac drugiego szczesliwy przestaje hamowac, a tu maly zonk.
:P Kiedys jechalem se chodnikiem rozpedzilem sie jak jakis zjeb napierdzielalem okolo 40km :) i bylo przjescie przed przejsciem grupka osob w wieku 18-20 lat :D i ja pyk wyminelem ich i przez pasy na czerwonym (jakies 2m od samochodu) i grupka osob zaczela brawo bic :) i ja na pedaly aby dokrecic i nagle jak mi lancuch niespadnie .. jak niepizne bebechami o mostek.. .. na ramie siedzialem i chamowalem nogami <LOL> :))))))) ale polew byl nieziemski <LOL>
Hehehe fajne macie gleby :P
No ja kiedys razem z kumplem we dwóch sobie spokojnie lataliśmy taką hope niską z gapą 8-9 stóp. Nie było problemu z jej doleceniem ale ja sobie na niej próbowałem troche technike polepszyć. Chciałem sie ładnie wybijać i tak jakby "pompować rowerem" tzn. opuszczać i podnościć przód w powietrzu. Po kilkunastu lotach jakoś tak sie dziko wybiłem ze odrazu zawaliłem o lądowanie oczywiście nastąpił otb(over the bar) czyli lot przez kiere w powietrzu zrobiłem (już bez roweru) front flip'a. Lot zakończył sie na plecach. Wylądowałem na 18 f (foot) tzn stopach. Nic mi sie nie stało ale kumpel sie polewał ale jak wiadomo "Ten sie smieje kto sie śmieje ostatni". Następnego dnia (ja kontuzjowany lekko) on po kilku lotach zaliczył soczystego faceplanta na pichu.
Użekła was moj historia ???
:D:D:D:D:D
No ja kiedys razem z kumplem we dwóch sobie spokojnie lataliśmy taką hope niską z gapą 8-9 stóp. Nie było problemu z jej doleceniem ale ja sobie na niej próbowałem troche technike polepszyć. Chciałem sie ładnie wybijać i tak jakby "pompować rowerem" tzn. opuszczać i podnościć przód w powietrzu. Po kilkunastu lotach jakoś tak sie dziko wybiłem ze odrazu zawaliłem o lądowanie oczywiście nastąpił otb(over the bar) czyli lot przez kiere w powietrzu zrobiłem (już bez roweru) front flip'a. Lot zakończył sie na plecach. Wylądowałem na 18 f (foot) tzn stopach. Nic mi sie nie stało ale kumpel sie polewał ale jak wiadomo "Ten sie smieje kto sie śmieje ostatni". Następnego dnia (ja kontuzjowany lekko) on po kilku lotach zaliczył soczystego faceplanta na pichu.
Użekła was moj historia ???
:D:D:D:D:D
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ja dzis mialem zabawna jezdze sobie na moim bmx'ie nowym i tak mysle moze by nose manuala sprobowac z jedna noga na przednim pegu i robie robie wyszlo mi z 10 cm pozniej postanowilem mocniej tyl podniesci i w koncu zaliczylem pierwsza glebe na nowym rowerku a ludzie z ktorymi bylem w smiech ale bylo fajnie
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
Moze to nie gleba ale wygladalo wedlug kumpla wyjeb**** a mianowicie zjezdzalem z stromej gorki w polowie zjazdu bylo sporo kszakow kumpel stal z boku widzial jak zjezdzam zniknelem mu na chwile z oczu za bujna roslinnoscia poczym z drugiej strony ja wybieglem a zamna jechal rowerek
akurat za krzakami przelecialem przez kiere ale jakos tak glupio jak przez koziol ze dalej bieglem do przodu a rowerek sie nie wywalil tylko dalej jechal
a drugie to zmienilem kiere na szersza o 60mm i odruchowo pojechalem jak zawsze miedzy tylem przystanku a plotem niestety kiera juz sie niezmiescila efektem czego bylo bliskie spotkanie jaj z mostkiem
akurat za krzakami przelecialem przez kiere ale jakos tak glupio jak przez koziol ze dalej bieglem do przodu a rowerek sie nie wywalil tylko dalej jechal
a drugie to zmienilem kiere na szersza o 60mm i odruchowo pojechalem jak zawsze miedzy tylem przystanku a plotem niestety kiera juz sie niezmiescila efektem czego bylo bliskie spotkanie jaj z mostkiem
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=333510 <= ja
Cszyvy heh dobre , a jezli chodzi o BMX-y to kiedys przyjechal po mnie !mpel na nim , a to ze ja dawno na biku nie jezdzilem bo mialelm kolo rozjebane , to dal mi sie przejechac i tak sobie jade jade i chcialem stanac na przedim kole :D nagle jeb Qmpel w smiech HAHAHA , oczywiscie wyjebalem przez kiere tak perfidnie mocno , a to duza wysokosc nie byla ale bolalo.( to byla wyczynowka BMX-a :P tak dla info. )
A co do drugiej historyjki o BMX-ie to drugi Qpel ale nie z wyczynowka tylko normalnym BMX-em rowiez po nie przyjechal ale mial naodwrot hample czyli po prawej przedni a po lewej tylni :P i podiechalismy na gaze i tam byl taki chy ba 13 albo 12 latek i Qmpel mu sie dal przejechac :D , ja mowie do tego synka zjedz z tego zjazdu ( takie male cos w du na parkinku ale jak widac niebezpieczne :P ) i zachamuj tylkon tak mocno to on nie wiedzac jedzie jedzie ja juz sie pulam z niego ( HAHAHA ) niemoge wytrzymac a on nagle jeb ciul dup naciska " tylni " hamel wypierdolilil porzez kiere nie wywalil sie na zole ale z jak przlecial przez kiere ze szpagatem to biegnol tak z jakies 10 m myslalem ze narobie w gacie , to moze niejest tak smiesznie opisane ale na zywca to myslalem serio do tej pory ajk sobie to przypomnimy to sie z tego lejemy :D HAHA
A co do drugiej historyjki o BMX-ie to drugi Qpel ale nie z wyczynowka tylko normalnym BMX-em rowiez po nie przyjechal ale mial naodwrot hample czyli po prawej przedni a po lewej tylni :P i podiechalismy na gaze i tam byl taki chy ba 13 albo 12 latek i Qmpel mu sie dal przejechac :D , ja mowie do tego synka zjedz z tego zjazdu ( takie male cos w du na parkinku ale jak widac niebezpieczne :P ) i zachamuj tylkon tak mocno to on nie wiedzac jedzie jedzie ja juz sie pulam z niego ( HAHAHA ) niemoge wytrzymac a on nagle jeb ciul dup naciska " tylni " hamel wypierdolilil porzez kiere nie wywalil sie na zole ale z jak przlecial przez kiere ze szpagatem to biegnol tak z jakies 10 m myslalem ze narobie w gacie , to moze niejest tak smiesznie opisane ale na zywca to myslalem serio do tej pory ajk sobie to przypomnimy to sie z tego lejemy :D HAHA
..::Zabrze::.
..::YoOo.Dual is Cool::..
..::GG 9463170 ::..
..::YoOo.Dual is Cool::..
..::GG 9463170 ::..
hehe ja mialem 2 dosc smieszne gleby - 1) Skoczylem z transformatorni przy multikinie w Wawie i wiatr mnie zwial tak ze wyladowalem gosciowi na samochodzie rozwalajac ( na szczescie ) tylko kierunkowskaz no i musialem wstac ( bo sie glebnelem przy okazji ) i spierdzielac jak najdalej :D 2) skoczylem z dropa i juz wszystko bylo ok ale niestety jadac dalej w dol w najbardziej beznadziejnym miejscu kolo przednie mi sie zablokowalo miedzy dwoma wybojami ( albo kamieniami, niepamietam ) i polecialem przez kiere :D Za to moj znajomy skakal z odpietym przednim kolem i jak skoczyl ze schodow to to wygladalo tak jak by mu na jakis 1 cm od amora sie odczepilo i znowy wczepilo :) ale na szczescie nei zaliczyl gleby bo mogloby to bolec :)
www.43ride.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości