Problemy z lądowaniem....
Problemy z lądowaniem....
Otóż mam taki problem, bo nauczyłem się już skakać z lądowaniem FR'owym (tzn na płaskim)i ląduję jakby na manualu - najpierw tył, potem pród i jak mam fotki, to nawet to dość ostro widać, że jestem prawie w pionie... I teraz jezdze sobie do DSD a tam jak ktoś wie, jest wiekszość lądowań w dół i własnie nie umie wylądować gładko na 2 koła tylko zawsze na tył co jest dość twarde i się boje, że połamie rame... I teraz moje pytanie, jak mam to zrobić, nie weim, mocniej pchać kiere w dół? Jak wyglądało to u Was w czasie nauki, bo przeze mnie jakoś nie chce przejść to, że pomimo ze weim, że to niemożliwe, to boje sie frontflipa i ze przelece przez kiere... Co robić? Bo jak sie rozluźniam to mi jakoś nie wychodzi... ;(
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
Może jak sie wybijasz to nie ciągnij tak kiery, tak np jak lecisz gapa czy dropa to ja zawsze tak swobodnie lece raczej z minimalnym wybiciem sie i zawsze troszeczke na przód bo miekko jest :P a jak zmieniłem amora ktory teraz jest jakies 1,5kg ciezszy od strego to na pierwszym dropie prawie otb było :P
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
ja sie wybijesz... to staraj ułozyc sie rower ruwnolegle do podłoza... Pochyl sie troche i wtedy rower powinien sie juz troche sam dopasowac...tylko nie za mocno sie pochylaj.Jezeli mówisz ze ladujesz cosc pionowo na tyle kolo,to znaczy ze tak jka sie wybijesz to tak ladujesz :).
Pozdro
Pozdro
www.pinkbike.com/photo/3993305/ :)
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: 28.12.2006 12:56:42
- Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
- Kontakt:
Bombell Wlsnie rzecz w tym, że te hopy w DSD nie są dla mnie takie duże i skakanie na nich jest dla mnie taką rutyną w sumie i nie boje sie ich..
MLYNoBIKER No wlasnie jak lece gapa albo droba, to jest dobrze, ale jak jest hopa i mnie wybija w góre, to ląduje na manualu :/
greenman Wlasnie pochylam sie do przodu i ie wiem, czy to jest spowodowane tym, ze za nisko lece, czy tym ze wybicie jest zbyt pionowe :/
Zaraz dam foty, bo gdzieś takie mam, które to obrazują...
MLYNoBIKER No wlasnie jak lece gapa albo droba, to jest dobrze, ale jak jest hopa i mnie wybija w góre, to ląduje na manualu :/
greenman Wlasnie pochylam sie do przodu i ie wiem, czy to jest spowodowane tym, ze za nisko lece, czy tym ze wybicie jest zbyt pionowe :/
Zaraz dam foty, bo gdzieś takie mam, które to obrazują...
Slopstyler Moj mail: johny.emailer@gmail.com
gangsta No, tylko jak na zbyt długo przytrzymam hamulce, to jeszcze jak wyląduje przelece przez kiere... A ja wole zapobiegać wypadkom niż potem leczyć skutki ;)
Zaraz będą foty, ładują się na pinkbike...
gangsta No, tylko jak na zbyt długo przytrzymam hamulce, to jeszcze jak wyląduje przelece przez kiere... A ja wole zapobiegać wypadkom niż potem leczyć skutki ;)
Zaraz będą foty, ładują się na pinkbike...
Ok... Tu jest Link do zdjęć... 2 na tle trawa to są hopy FR'ow i nie mieliśmy czasu na dokończenie, bo robiliśmy to w weekend, to są małe i brak lądowania... 1 jest w DSD i tam widać, że lądowanie idzie w doł, a ja jestem kierą w górę bardziej... Aha no i te 2 z trawą w tle, to na nich sie nauczyłem tak lądować...
Link: http://www.pinkbike.com/photo/?op=list& ... rid=167292
Link: http://www.pinkbike.com/photo/?op=list& ... rid=167292
Piku To na pomaranczowym tle, to wyrobisko DSD, a te z trawą, to mam taki domek letniskowy w górach, jezdze tam na weekendy i od kiedy zaczolem sie interesowac tym sportem, to tam sie troche z tym "pobawilismy", ale od poniedziałku tam jade na tydzien, to troche porobie, bo trzeba tam jeszcze sporo zrobic ;) A co do miejscowosci, to Węgierska Górka, koło Żywca :) A co do tych Waszych rad, to dzięki, wyzdrowieje, to zobacze jak poskacze...
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Jesli chodzi o dropy to ja sie wogole nie wybijam, spuszczam tylko rower w dol i swobodnie sobie lece.
A na chopkach to kwestia balansu cialem, mam dosc krotki rower i staram sie zawsze zachowac nieco ugiete rece i nogi zeby w razie czego moc sprostowac lot
A na chopkach to kwestia balansu cialem, mam dosc krotki rower i staram sie zawsze zachowac nieco ugiete rece i nogi zeby w razie czego moc sprostowac lot
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
Kamoo chyba przeciez widzisz ze przez to ciagniecie wlasnie leci na tył? ;/////
przy wybiciu spróbuj sie troche nachylic nad kiere z ugietymi LEKKO rękami i w momencie wybicia ugiąć ręce do siebie a jak przestaniesz sie wznosic to ugnij nod i ręce wyprostuj tak, zeby byly prawie proste w lokciach. ogólnie musisz sie nauczyc wybijac tak, zeby nie leciec równolegle z płaszczyzną wybicia, jak tak lecisz to znaczy ze nie potrafisz kontrolowac roweru, zacznik skakac na czyms mniejszym, a nie pchać sie na stolik na wyrobisku jak to ktoś już powiedział. koło hałdy są mniejsze chopy (te pod 9'tką) i tam sie ucz, bo ten stolik na wyrobisku jest dosc spory.
przy wybiciu spróbuj sie troche nachylic nad kiere z ugietymi LEKKO rękami i w momencie wybicia ugiąć ręce do siebie a jak przestaniesz sie wznosic to ugnij nod i ręce wyprostuj tak, zeby byly prawie proste w lokciach. ogólnie musisz sie nauczyc wybijac tak, zeby nie leciec równolegle z płaszczyzną wybicia, jak tak lecisz to znaczy ze nie potrafisz kontrolowac roweru, zacznik skakac na czyms mniejszym, a nie pchać sie na stolik na wyrobisku jak to ktoś już powiedział. koło hałdy są mniejsze chopy (te pod 9'tką) i tam sie ucz, bo ten stolik na wyrobisku jest dosc spory.
gg# 3594350
[s] 2 x koła 24 !!
http://tiny.pl/ddt3
[s] 2 x koła 24 !!
http://tiny.pl/ddt3
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości