Mam taki problem, jak wyskakuje z hopki (nie duża ok. 1 m wys.) to mnie przekrzywia na bok, i 1/2 skoków kończy się glebą :p... Hopa jest za zakrętem i mam problem z wjechaniem na nią prosto, czy to jest główny problem? Czy może coś z hopą jest nie tak?
moze poprostu za dlugo pedalujesz i zle najezdzasz... przestan pedalowac kilka metrow przed wybiciem. ja mam tak ze jak za dlugo pedaluje to nie lapie rownowagi i tez lece krzywo :p
Hopa za zakrętem to juz niby troche bardziej techniczna sprawa, bo zakręt potrafi wybić z rytmu. Inna bajka jak jest hopa a zaraz za nią zakręt profilowany i na full speedzie to wziuuuuuu ;DDDDD
Jee z hopy prostej lece good :p i już mi całkiem nieźle idzie :p. Mam pyt. Jak zrobić weepa(ja nie wiem jak się to pisze[czyt. łipa])... Albo jakiś inny prosty trick na początek, bo same skoki to nuda po pewnym czasie
Ja ci zaproponuję kręcić tak pół x-up'a a potem można walić x'a. Whip'a możesz ćwiczyć na bunnym. W locie machniesz rowerem tak żeby się obkręcił trochę, a kierę trzymaj w tej linii tak jak jechałeś, a na hopkach to jeszcze trzeba go z powrotem do lądowania ustawić, a zresztą poczujesz. Pozdro
ja jeszcze sie dołacze do tematu...
a mianowicie co mam zrobic zeby wyzej latac ?
bo lot mam nie za wysoki od metra i czasami troszke ponad metr (na hopkach) i z tego co wiem to nie tylko kwestia rozpedu prawda ?
need help
pozdrawiam
No to tak:
1) Fajny z Ciebie archeolog...
2) Najeżdżaj szybciej.
3) Nie wybijaj się jedynie siłą rozpędu, tylko także odciążaniem i dociążaniem roweru.
4) Jedź na wyższe hopy ;)