Giant ac jaki amot?
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 01.06.2007 16:37:50
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Giant ac jaki amot?
witam, z jakim największym skokiem amora (przedniego) można włożyć w Gianta ac 17"? btw nie wiecie czy sa jakies inne rozmiary tej ramy oprócz 17,18 i 19? pzdr
No Pain, No Game
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 01.06.2007 16:37:50
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Tez mam 170 cm i na 17" (mniejszych nie ma) jezdzi mi sie dobrze - manewrowanie masa ciala na rowerze nie sprawia problemu. Jednak przekrok moglby byc troche wiekszy - jak musisz sie zatrzymac na jakims stromym, technicznym odcinku, to roznie bywa (choc glownie psychicznie) ;) Ale jest na to sposob - nie zatrzymywac sie na stromych technicznych odcinkach :D
Co do amora, to optymalnie jest wlozyc cos ze skokiem 150 mm, choc to oczywiscie zalezy od zastosowania. Do enduro z jakims 130 powinno dac sie fajnie jezdzic (planuje niebawem takie cos zrobic), w zjezdzie jak widac nawet z 203 mm...
Ja mam Super T (170 mm, nie ma mozliwosci wyciagniecia na polkach) i jezdzi sie znakomicie - rower prowadzi sie tak, jak powinien, a skok porownywalny z tylem pozwala na dobre zestrojenie zawieszenia (z 203 z przodu a ~165 z tylu juz moze byc dziwnie). Suport jest na rozsadnej wysokosci (ok. 38 cm), a kat glowki ramy to mniej wiecej 65 stopni - patrzac na ta liczbe wydaje sie byc chopperowaty, ale w czasie jazdy sie tego nie odczuwa.
Tak czy siak, rower ten byl projektowany na Shermana 150 mm. Przed Super Tadkiem jezdzilem na takim wlasnie i bylo super - rower nadawal sie zarowno do zjazdu, jak i enduro. Zmiany na Bombera oczywiscie nie zaluje (bo poszedlem bardziej w strone DH), ale jak chcesz miec jeden rower do wszystkiego - bierz widelec ze skokiem 150 mm.
Co do amora, to optymalnie jest wlozyc cos ze skokiem 150 mm, choc to oczywiscie zalezy od zastosowania. Do enduro z jakims 130 powinno dac sie fajnie jezdzic (planuje niebawem takie cos zrobic), w zjezdzie jak widac nawet z 203 mm...
Ja mam Super T (170 mm, nie ma mozliwosci wyciagniecia na polkach) i jezdzi sie znakomicie - rower prowadzi sie tak, jak powinien, a skok porownywalny z tylem pozwala na dobre zestrojenie zawieszenia (z 203 z przodu a ~165 z tylu juz moze byc dziwnie). Suport jest na rozsadnej wysokosci (ok. 38 cm), a kat glowki ramy to mniej wiecej 65 stopni - patrzac na ta liczbe wydaje sie byc chopperowaty, ale w czasie jazdy sie tego nie odczuwa.
Tak czy siak, rower ten byl projektowany na Shermana 150 mm. Przed Super Tadkiem jezdzilem na takim wlasnie i bylo super - rower nadawal sie zarowno do zjazdu, jak i enduro. Zmiany na Bombera oczywiscie nie zaluje (bo poszedlem bardziej w strone DH), ale jak chcesz miec jeden rower do wszystkiego - bierz widelec ze skokiem 150 mm.
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 01.06.2007 16:37:50
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
Znajomy ma w ACku boxxera 203mm który jest maxymalnie wyciągnięty na półkach. wyglada jakby sie mialo zlamac wszystko ale naszczescie on raczej lans i nic mu sie nie dzieje. ale AC jak dlamnie ma strasznie pionowy kąt widelca wiec gdy jest wyzszy amor powinno byc lepiej
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
mam ac i do tego jednopolke o skoku 170 mm. kat glowki raczej maly. wsiadajac na rower mamy choppera. nie uwazam tego za wade (ze skrecaniem nie ma najmniejszych problemow), ale biorac pod uwage, ze mieszkam na nizinach wolalbym postawic nieco glowke do pionu, planuje wiec zalozyc nieco dluzszy damper. tutaj jeszcze mala uwaga. ostatnie modele ram ac maja wiekszy kat glowki niz wczesniejsze, a to za sprawa wyzej umiejscowionego dolnego mocowania dampera.
_________________
Ja w swoim ACku miałem dwa widelce jeden o skoku 130 mn (drop off 03') oraz all mountaina 1 posiadającego 150mn. Z pierwszym widelcem było troszeczkę za nisko, ale z kolei z am1 było optymalnie. Poniżej masz zdjecie jak rower wyglądał:
http://www.pinkbike.com/photo/839745/
Kilku kolegów miało 2 półki jeden 888 a drugi drop off T. Z każdym z tych widelców rower stawał się chopperowaty, dziwne kąty.
http://www.pinkbike.com/photo/839745/
Kilku kolegów miało 2 półki jeden 888 a drugi drop off T. Z każdym z tych widelców rower stawał się chopperowaty, dziwne kąty.
Widelec: Manitou Splice Comp
Tłumik: RST Chamber-X
Wooyek jak wyżej, zawieszenie tego "Schwinn Rocket " nie budzi zaufania u mnie... Niestety...
http://www.allegro.pl/item206336503_now ... plice.html
Wolał bym AC <wicked>! Bo pozniej mógłbym go dogodnie przerabiać, i itp a z takiego schwinn-a to raczej nic nie zrobie.
Tłumik: RST Chamber-X
Wooyek jak wyżej, zawieszenie tego "Schwinn Rocket " nie budzi zaufania u mnie... Niestety...
http://www.allegro.pl/item206336503_now ... plice.html
Wolał bym AC <wicked>! Bo pozniej mógłbym go dogodnie przerabiać, i itp a z takiego schwinn-a to raczej nic nie zrobie.
sck => Do AC nie da sie wlozyc dluzszego dampera (max 195 mm).
xxxxxx => No jak tam chcesz... Na tym zawieszeniu opieraja sie teraz wszystkie nowe Mongoosy (rowniez np. zjazdowy EC-D) i jest na pewno kinematycznie duzo bardziej zaawansowane od tego w AC. Prasa zagraniczna i serwisy internetowe chwala ten system bardzo w testach.
A co do samych amortyzatorow, to Splice Comp jest w obydwu rowerach, a powietrzny RST jest raczej podobnie (lub bardziej) zaawansowany, jak HV Shock 3 w Giancie. Tylko jego serwis powinien byc prostszy.
Jest to tez rozwiazanie prawdopodobnie ciezsze, i ma duzo punktow obrotu, ale AC tez nie jest klasycznym jednozawiasowcem => lozysk jest duzo. Wiec z praktycznego punktu widzenia (sztywnosc, bezobslugowosc, koszty utrzymania) porownywalnie.
Co masz na mysli piszac, ze AC mozesz przerabiac, a Schwinna nie?
PS. Poprawki zacznij moze od tematu tego watku ;)
xxxxxx => No jak tam chcesz... Na tym zawieszeniu opieraja sie teraz wszystkie nowe Mongoosy (rowniez np. zjazdowy EC-D) i jest na pewno kinematycznie duzo bardziej zaawansowane od tego w AC. Prasa zagraniczna i serwisy internetowe chwala ten system bardzo w testach.
A co do samych amortyzatorow, to Splice Comp jest w obydwu rowerach, a powietrzny RST jest raczej podobnie (lub bardziej) zaawansowany, jak HV Shock 3 w Giancie. Tylko jego serwis powinien byc prostszy.
Jest to tez rozwiazanie prawdopodobnie ciezsze, i ma duzo punktow obrotu, ale AC tez nie jest klasycznym jednozawiasowcem => lozysk jest duzo. Wiec z praktycznego punktu widzenia (sztywnosc, bezobslugowosc, koszty utrzymania) porownywalnie.
Co masz na mysli piszac, ze AC mozesz przerabiac, a Schwinna nie?
PS. Poprawki zacznij moze od tematu tego watku ;)
Wooyekautor tematu go olał to ja go wykorzystam.
Sytuacja jest prosta - chce namówić tate na nowy bike, na którym bym jeździł ja i czasem on ( XC... ) a znam życie i tylko ja bym na nim jeździł. Wiec poźniej mógłbym wstawić tam wiekszy skok, i wogóle :-)
Nie wiem , ale wczoraj w GO Sportcie oglądałem takiego fajnego gianta, fulla , damper miał tak dziwnie ustawiony, nisko i pionowo (powietrzny) v-ki XT , manetki dual control , korby chyba LX , kosztował 3499zł.
Sytuacja jest prosta - chce namówić tate na nowy bike, na którym bym jeździł ja i czasem on ( XC... ) a znam życie i tylko ja bym na nim jeździł. Wiec poźniej mógłbym wstawić tam wiekszy skok, i wogóle :-)
Nie wiem , ale wczoraj w GO Sportcie oglądałem takiego fajnego gianta, fulla , damper miał tak dziwnie ustawiony, nisko i pionowo (powietrzny) v-ki XT , manetki dual control , korby chyba LX , kosztował 3499zł.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości