Problem z Leśniczym!

BlendaMed
Posty: 203
Rejestracja: 02.05.2007 20:05:21
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Problem z Leśniczym!

Post autor: BlendaMed »

czy wie ktoś z was jak można zagadać leśniczego żeby pozwolił budować hopy w lesie itp. . Bo jak na razie ciągle przyjedża to ... "jak zobacze nowe budowle to je zrównam z ziemią " itp.

Prosze o Pomoc!

Napiszcie mi jak,w jaki sposób udalo wam się to osiągnąć.
Tassadar
Posty: 2188
Rejestracja: 11.08.2004 18:20:01
Kontakt:

Post autor: Tassadar »

musisz zamówić sobie spotkanie z nadleśnictwem w sprawie "konstrukcji do wyczynowej jazdy na rowerze" zaznaczyć na mapie gdzie to ma być i zabrać ze sobą zdjęcia itp. miejsc które już istnieją i mają zezwolenie, bo skoro oni mogli, to dlaczego my nie możemy?
Reszta zależy od nadleśnictwa, niestety np. nadleśnictwo celestynów powiedziało mi że może być, ale trzeba to ogrodzić <sick!!!>
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
kubabike
Posty: 627
Rejestracja: 11.12.2004 16:54:51
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kubabike »

BlendaMed hehh powodzenia, my sie juz nie łudzimy ze z panem "lesniczym" cos sie da uzgodnić ...

a skad jesteś?
ble
Posty: 1824
Rejestracja: 02.03.2006 12:39:32
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: ble »

na stos z nim!
dogadajcie sie z nim i ****:)
loku1
Posty: 75
Rejestracja: 02.01.2006 20:07:47
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: loku1 »

ssij pałe... my mamy w dupie lesniczego i budujemy trase w parku krajobrazowym, 30 metrow za tabliczka z napisem "park krajobrazowy, prawem chroniony" lol
ssij moj hoi
BlendaMed
Posty: 203
Rejestracja: 02.05.2007 20:05:21
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Post autor: BlendaMed »

Ja jestem ze Szczytna



zabrać ze sobą zdjęcia itp. miejsc które już istnieją i mają zezwolenie, bo skoro oni mogli, to dlaczego my nie możemy?



i tu jest problem!

ja jedżę w miejscu gdzie kiedyś coś było i leśniczy im to rozpierdolił bo zrobili ns okołó 100 m, 2 m nadz ziemią i poszli to zalegalizowac i leśniczy sie wkurzył.
teraz leśniczy ma obsesje na tym punkcie!

(codziennie przyjeżdza i sprawdza czy nie ma nic nowego)

A że ja jestem nowym pokoleniem w Szczytnie chcialbym na czymś ćwiczyć itp !

Mysle nad zmianą miejsca gdzie totalnie nic nie ma ale nie wiem czy mi się oplaca bo tam gdzie skacze juz tory są wyznaczone tylko są porozwalne. tak sobie myśle czy leśniczy może coś zrobić mi i moim kumplom jeżeli narobimy tam hopek itp ??

A poza tym w lesie jeżdzi pare osób i gdybym zmienił miejsce to by nie weidzieli gdzie jest a lepiej gdyby wiedzieli bo by towarzystwo było i kolejne ręce do pracy.
bart.ek
Posty: 520
Rejestracja: 22.01.2005 21:37:49
Lokalizacja: Rudniki
Kontakt:

Post autor: bart.ek »

Leśniczy też człowiek (chyba:P) i napewno da sie jakoś z nim dogadać ...
biker1978
Posty: 80
Rejestracja: 25.07.2006 21:43:50
Lokalizacja: Szczyrk
Kontakt:

Post autor: biker1978 »

tak - leśniczy, a w zasadzie Straż Leśna ma prawo Wam dokopać... Bez pozwolenia robiąc cokolwiek łamiecie Ustawy i paragrafy o Lasach Państwowych - jest cała gruba książka tego badziewia... Wiemy bo mieliśmy spotkanie w sprawie tras na Skrzycznym z nadleśnictwem... Najgorsze jest to że jakbyście mieli plany, mapy, projekty to mogą powiedzieć - są drzewa poniżej 4m i nie można wogóle w takie miejsca w lesie wchodzić - wiadomo że mało jest miejsc gdzie takich drzew nie ma... dodatkowo powiedzą - wymaga wyłączenia z upraw leśnych - kilkaset tysięcy za hektar z tego co wiem... Najprościej - spylać w inne miejsce gdzie nikt nikogo nie znajdzie i starać się nie robić widocznej drogi dojazdowej... taka moja rada... pozdro
P.S
jeden z paragrafów zabrania wyjmowania jaj z gdziazd więc nie róbcie tego... to nie żart, naprawdę jest taki... :)
wfl
Posty: 576
Rejestracja: 11.10.2005 13:48:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: wfl »

loku1 No to brawo, jesteś zajebisty.
Dostaniesz nobla !... za pomysł i hardkur w wypowiedzi.

BlendaMed Tylko po dobroci, bo póki nie macie pozwoleń na piśmie i takich pierdół to prawo stoi po jego stronie.
Godryk
Posty: 233
Rejestracja: 16.06.2007 11:59:06
Kontakt:

Post autor: Godryk »

ojciec jest lesniczym wiec niemam problemu ale jak u was ejst jakis ***** to idzcie badz napiszcie petycje do nadlesniczego i tam nabajerujcie ze niezaszkodzicie lasom itp
Godryk
Posty: 233
Rejestracja: 16.06.2007 11:59:06
Kontakt:

Post autor: Godryk »

jak nieposkutkuje zrubcie se sciepe na morderce:pp
sebonk
Posty: 1209
Rejestracja: 06.06.2005 00:55:02
Lokalizacja: kstaw
Kontakt:

Post autor: sebonk »

a u nas jest gadka ze albo zakladamy stowarzyszenie bo ktos musi trzymac nad tym piecze, np MOSIR, po prostu boja sie odpowiedzialnosci w razie gdyby cos sie komus stalo. Bo tak po prostu "ugadac" sprawy z naszym nadlesniczym to sie raczej nie da.
Miodożer.
Mroczny
Posty: 117
Rejestracja: 18.07.2007 10:36:13
Kontakt:

Post autor: Mroczny »

Kupcie mu dwie flachy wódki to załatwi sprawe. I zawsze miejscie piwko w zapasie dla niego jakby przylazł do was .
BlendaMed
Posty: 203
Rejestracja: 02.05.2007 20:05:21
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Post autor: BlendaMed »

Mroczny pisze:Kupcie mu dwie flachy wódki to załatwi sprawe. I zawsze miejscie piwko w zapasie dla niego jakby przylazł do was .
Zła podpowiedz!

kiedyś tak inni zrobili że w lesie zostawili puszki po browarkach i wtedy właśnie się wkurzyl leśniczy bo jak troche się napiją to jest bradziej prawdopodobne że się glebnie, coś sobie zrobi.

A leśniczy przecież za to odpowida!

Ale w olsztynie to oni robi te trasy i jakoś uzgodnili może mają właśnie to stowarzyszenie które za to odpowida.
jurasek666
Posty: 184
Rejestracja: 26.07.2007 11:29:38
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Post autor: jurasek666 »

Mialem taki sam problem .zrobilem chopke w lesie i po jednym dniu dostalem upomnienie.potem zrobilem druga w innym miejscu i ukaral ojca grzywna.


az wkoncu dalem se spokuj !
Ścigam się po lesie więc wiem co to hardcore dziwko. !
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości