Avidy Juicy 3 Pomocy
Avidy Juicy 3 Pomocy
Witam, pytanko mam, zdlajem kola i potem wcisnalem hamulce i teraz tak w przednim klocki ocieraja o tarcze a tylniego nie moge nalozyc, jak zwiekszyc przerwe miedzy klockami, prosze o pomoc, pozdrawiam,Filip
hardcore forever!
i co dzieki temu sam sie odpowietrzy ? lol
rozepachac to i mozna ale pewnie go zdazyles zapwietrzyc wiec poszukaj instrukcji przez tajemnicza nikomu nie znana strone www.google.pl i spr odpoeiwtrzyc albo oddaj soe serwisu
rozepachac to i mozna ale pewnie go zdazyles zapwietrzyc wiec poszukaj instrukcji przez tajemnicza nikomu nie znana strone www.google.pl i spr odpoeiwtrzyc albo oddaj soe serwisu
www.mm-foto.pl
Gała, to samo robiłem z 5, kapnałem sie po fakcie 'co ja kurw* zrobiłem', klocki sie zeszły niemal całkowicie, ale je powoli rozepchnałem plastikiem co siedział w nich w pudełku jak był hamulec i jakoś wszystko wróciło do normy, aczkolwiek nie polecam takich zabaw ;P wszystko działa, nie trzeba odpowietrzac...
http://dhcyc.pinkbike.com
Hm,zawsze bylem święcie przekonany,że w taki sposób hamulec się zapowietrza
Apropo, dhcyc kupiłem sobie piąteczke niedawno..Hamulec sie dociera,ale łapie mniejwięcej w połowie swojego skoku..Czy jest jakis sposob oprocz dolewania oleju, zeby hamulec wczesniej ciutke lapal? Pierwszy raz mam hydraulika

Apropo, dhcyc kupiłem sobie piąteczke niedawno..Hamulec sie dociera,ale łapie mniejwięcej w połowie swojego skoku..Czy jest jakis sposob oprocz dolewania oleju, zeby hamulec wczesniej ciutke lapal? Pierwszy raz mam hydraulika

wookie85 => Aaa, no skoro tak... "się zapowitrza bo się zapowitrza" 
Może Grimeca była źle zalana i miałeś powietrze w zbiorniczku wyrównawczym. W dobrze zalanym układzie nie ma powietrza, więc w sumie skąd miało by się tam nagle wziąć po naciśnięciu klamki?
Też wcześniej uważałem tak, jak Ty, ale ostatnio zostałem zmuszony do pomyślenia

Może Grimeca była źle zalana i miałeś powietrze w zbiorniczku wyrównawczym. W dobrze zalanym układzie nie ma powietrza, więc w sumie skąd miało by się tam nagle wziąć po naciśnięciu klamki?
Też wcześniej uważałem tak, jak Ty, ale ostatnio zostałem zmuszony do pomyślenia

Wooyek mnie myślenie nie boli i na zdrowy rozum masz rację, ale jak miałem pierwszy raz hydrauliki to własnie w taki sposób niechcący je zapowietrzyłem i podkręślam, że były dobrze zalane bo były nowe i wiem że nie było żadnego powietrza w układzie. Ale jak już wcisnąłem tą klamke to było słychać jakby powietrze dostawało się jakoś przez zacisk, koło tłoczków. (ciśnienie się wyrównywało?)
Gała, ja odległość klamki od kiery reguluje sobie tak, ze wycinam kawałek gumy gruby i doklejam dętke na nią i wklejam to od przodu klamki żeby ją blokowało jak powraca w miejscu gdzie chce, a póżneij skok klamki reguluję juz sobie tą śrubą co była wcześneij do regulacji odległości klamki ;D Wszystko działa, sprawdza sie a na standardowej klamce nie mógłbym jezdzić bo jakby miała łapac tam gdzie chce to byłaby w choj daleko a jakby miała być tam gdzie che to by łąpała przy kierownicy...
http://dhcyc.pinkbike.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość