
Rower "z supermarketu" a skakanie i tricki
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 13.09.2007 19:13:16
- Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontakt:
sory, wypraszam sobie, miałem takiego na początku, bynajmniej nie kupiłem go w markecie ale w sklepie sportowym, co prawda komfortowo się niejeździło na nim ale np rowery co stoją w makro z dwupólkami z przodu są o klasę niżej niż delta DHnosiek pisze:Mi po przesiadce z fulla makrokesh (delta sport <lol>)
Punx Not Dead !!!
W przypadku pewnych rowerów nie mówi sie o klasie. Po prostu marka postanowia produkt z tej samej fabryki co biki z chin idace do marko nazwac inaczej i sprzedać do sportowych.
Sam pamietam moją rame ze sklepu "sportowego" gdzie ostrzegli mnie na starcie, że mogą mi troche biegi nie wchodzić i czasem trzeba sie pomeczyć to wejdą. A że rodzice nieogarnieci, a ja wtedy gnojek szczęsliwy bo lat 9 to nikomu do głowy nie przyszło, żeby delikwentowi wygarnąć za wciskanie takiego szajsu ludziom
Sam pamietam moją rame ze sklepu "sportowego" gdzie ostrzegli mnie na starcie, że mogą mi troche biegi nie wchodzić i czasem trzeba sie pomeczyć to wejdą. A że rodzice nieogarnieci, a ja wtedy gnojek szczęsliwy bo lat 9 to nikomu do głowy nie przyszło, żeby delikwentowi wygarnąć za wciskanie takiego szajsu ludziom
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości