zatrzaskowe pedały
zatrzaskowe pedały
wiat chciałbym usłyszec pare słów na temat zatzraskowych pedałów co do urzytkowania najbardzij interesuje mnie jak sie wpina i wypina buty z nich ja szybko mozna wykonac taką operacje i czy nadają sie one do dualówki ???
za odpowiedzi z góry dzięki
pozdrawiam wszyskich forómowiczów
za odpowiedzi z góry dzięki
pozdrawiam wszyskich forómowiczów
Nadają sie. Chyba Chrabał ich kiedyś używał(dalej tak jest?). Wypowiedz sie bo w sumie twoje okolice. Wypinasz buty lekko przekrzywiając pięte. Wpinasz wciskajac blok w pedał. Zależnie od pedałów ale ogólnie bardzo szybko powinno ci sie udawać wpinać. Zreszta w dualu chyba wypinać sie szczególnie nie potrzebujesz.
na poczatku problem moze sprawiac Ci wpinanie, ale po jakims czasie robi sie to intuicyjnie w ulamku sekundy. to samo z wypinaniem sie w krytycznych momentach. przygotuj sie na pierwsza obowiazkowa glebe, ktora nastapi szybciej niz myslisz
ja juz sie do spd'kow tak przyzwyczailem (a uzywam od ponad 3 lat), ze na platformach bunny'ego juz nie zrobie.

_________________
Ja tez ostatnimi czasy zacząłem jeździć w SPD. Na początku wpięcie sprawia problemy, nie trafia się w bloki ale z wypinaniem juz nie miałem większych problemów. Po prostu nawet się o tym nie mysli odruchowo zdejmujesz nogę z pedałów lekko ją przesuwając i tyle. Jezdzę już z miesiąc i żadnej gleby z tego powodu nie było. Kwestia przyzwyczajenia.
Dobrze jest na początku na sucho potrenować wpinanie i wypinanie i wszystko bedzie ok.
Dobrze jest na początku na sucho potrenować wpinanie i wypinanie i wszystko bedzie ok.
nie tylko Chrabał a nich smiga. obecnie to pelno ludzi uzywa zatrzaskow. no jesli mowisz o dualowce jako o rowerze do dirtu streetu to lepiej wez platformy, jesli chcesz sie scigac, to konieczkie zatrzaski! jest tyle zalet w scigansku, ze nie ma sensu ich pisac jeszcze raz, zaufaj starszym! pamietam moje pierwsze spd, jakies tam shimano, nie potrafilem sie wpiąc(znaleźć zaczepu blokiem) po jakiejś 1h juz bylo lepiej, nie porzypominam sobie zadnej gleby spowodowanej nie wypieciem sie z pedala. tu dziala tylko wyobraznia, podczas upadku odruchowo podpierasz sie nogą, wtedy wlasnie sie wypinasz. po 2 - 3 dniach dojdziesz do wprawy i bedziesz sie wpinal bez potrzeby myslenia o tym. polecam spd
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6080322
Do dirtu, streetu, slope'a i innych skoków - tylko platformy (tricki i możliwość błyskawicznej ewakuacji w locie).
Do ścigania w jakiejkolwiek dziedzinie (od szosy, przez XC, 4X aż po DH) - zdecydowanie zatrzaski (wyjątek mogą stanowić jedynie nieliczne, wyjątkowo techniczne trasy DH na poziomie PŚ).
Ogólnie można też powiedzieć, że SPD bardzo przydają się w górach - czy to do enduro, czy DH. Po prostu masz nieporównywalnie lepszy kontakt z rowerem, na ziemi i w powietrzu. Różnica jest podobna tej między jazdą na snowboardzie (wiązania) a skateboardzie (tylko tarcie).
Co do ogólnej zasadzy działania
- wpinanie - po prostu naciskasz blokiem na zatrzask - po paru dniach idzie bez problemu, po paru tygodniach - odruchowo
- jazda - masz kilka stopni luzu roboczego, możesz ruszać stopą na boki. W Time'ach i Crank Brosach luz ten jest generalnie większy, niż w Shimano (co daje większe poczucie jazdy jak na platformach)
- wypinanie - na początku (~miesiąc) warto się skupić przed zatrzymaniem. Jednak już po paru tygodniach wypinasz się bez problemu, a potem to już odruch. Mi się nie zdarzyło, żebym nie dał rady wypiąć się przed/w czasie gleby (odruchowo wypinasz się nawet w trakcie OTB).
Więć generalnie mnóstwo zalet, kilka wad.
Do ścigania w jakiejkolwiek dziedzinie (od szosy, przez XC, 4X aż po DH) - zdecydowanie zatrzaski (wyjątek mogą stanowić jedynie nieliczne, wyjątkowo techniczne trasy DH na poziomie PŚ).
Ogólnie można też powiedzieć, że SPD bardzo przydają się w górach - czy to do enduro, czy DH. Po prostu masz nieporównywalnie lepszy kontakt z rowerem, na ziemi i w powietrzu. Różnica jest podobna tej między jazdą na snowboardzie (wiązania) a skateboardzie (tylko tarcie).
Co do ogólnej zasadzy działania
- wpinanie - po prostu naciskasz blokiem na zatrzask - po paru dniach idzie bez problemu, po paru tygodniach - odruchowo
- jazda - masz kilka stopni luzu roboczego, możesz ruszać stopą na boki. W Time'ach i Crank Brosach luz ten jest generalnie większy, niż w Shimano (co daje większe poczucie jazdy jak na platformach)
- wypinanie - na początku (~miesiąc) warto się skupić przed zatrzymaniem. Jednak już po paru tygodniach wypinasz się bez problemu, a potem to już odruch. Mi się nie zdarzyło, żebym nie dał rady wypiąć się przed/w czasie gleby (odruchowo wypinasz się nawet w trakcie OTB).
Więć generalnie mnóstwo zalet, kilka wad.
-
- Posty: 216
- Rejestracja: 04.07.2005 14:50:52
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Mnie to jakoś szybko przyszło się przyzwyczajić, raptem tydzień i jezdziłem na tym samym poziomie jak na platformach a później już tylko lepiej;p Mała rada: lepiej kup nowe bo z używkami to różnie bywa, ja np. kupiłem używane pedały i mam wrażenie że ten luz (jak jesteś wpięty) jest minimalnie większy niż u innych co mnie osobiście denerwuje.
http://www.pinkbike.com/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=144418
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość