Motocross- jakie cześci uzywacie na rowerkach DH?

BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

aha i chyba odwrotnie polke masz zalozona (dolna) :P
baloon21
Posty: 337
Rejestracja: 14.01.2006 17:07:56
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: baloon21 »

wszystko jest dobrze założone:) Amorek naprawdę waży 8 kg bo sprawdzalem, teraz tylko nie wiem czy byl zalany olejem czy nie :P Samego oleju wchodzi coś kolo litra. Co do budowy to tam naprawdę nic więcej nie ma:P W jednej ladze jest sprężyna i otwarta kapiel, a w 2 jest sama kąpiel która służy za tłumienie dobicia. Co do jazdy to nprawde da się go opanować, szkoda że nie mam żadnych zdjęć ani filmików z jazdy to bym wam pokazał co na tym można zrobić:)
thomson
Posty: 445
Rejestracja: 31.07.2004 10:08:55
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Post autor: thomson »

Panowie, chyba nie ma sie co spierac ze czesci mx w rowerze nie maja racji bytu ze wzgledu na wage, ale mysle ze warto byloby podejsc do problemu z innej strony. Mianowicie czesci dh w mx! Zdaje sie ze w jakims starym BA czytalem ze taki motor jest gdzies w sprzedazy. Czesci typu monster, hope 6ti, doublewide itd do tego silnik oczywiscie.
Mysle ze moze to byc duuuzo lzejsze niz standardowy mx co mi bardzo by odpowiadalo.
www.gkkg.pl
baloon21
Posty: 337
Rejestracja: 14.01.2006 17:07:56
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: baloon21 »

True :) Kiedyś widziałem nawet to na wielkoformatowym zdjęciu gdzieś na stronce. Aktualnie udało mi się tylko coś takiego wyszukać :)
http://tinyurl.com/ypf6k6
ChuckNorris
Posty: 37
Rejestracja: 21.10.2007 19:49:29
Kontakt:

Post autor: ChuckNorris »

Witam was :)
Bardzo mnie to uciesyzło, że ktoś z was ma amortyzatory z motocykli na rowerze DH. Chciałbym was prosić o porównanie amortyzatorów mx'owych i dh'owych. Czym one się różnią?
Dh to zwykle 40mm golenie a mx to 45-50mm golenie.
Jakie sa wysokości od osi do pierwszej półki w obydwu typach amortyzatorów?

Co powoduje taki wielki wzrost wagi w amortyzatorach mx?
Np. Marzocchi, do którego link podałem w poście na poprzedniej stronie, waży oryginalnie pod mx ponad 10 kg a dh amorki ważą do 5 kg np. big foot 300mm skoku.
Owy amor tez ma 300mm skoku a waży ponad 10kg. zatem gdzie jest pies pogrzebany? Golenie z jakiegoś cięzkiego stopu czy co, cięższy olej i sprężyna/y?
Jak róznią się owe typy amorków pod względem ustawiania i regulacji a także pracy. amortyzatory rowerowe mają sporo róznych mozliwości regulacji, podczas gdy pod mx chyba mniej, chociaż podany przeze mnie Marzocchi raczej jest dość profesjonalny pod tym względem.
sck
Posty: 765
Rejestracja: 19.04.2004 07:35:26
Lokalizacja: zgierz
Kontakt:

Post autor: sck »

w dh 40 mm golenie? zapewne masz monstera na mysli, ale tego kloca z reguly nie uzywa sie do dh. osemki, czy szostki - 35 mm. boxxer - 32 mm. w xvercie o ile dobrze pamietam to nawet 30 mm byly. ze skokiem tez 'troche' przesadziles. w dodatku malo ktora rama pozwalilaby zachowac sensowna geometrie przy 300 mm. na rower 150 - 200 mm w supelnosci wystarczy. amory do mx musza byc mocniejsze (np stalowe golenie), co pociaga za soba wieksza mase. w koncu pozostale komponenty motocykla waza nawet 10 razy wiecej niz rowerowe. jadac motorkiem nie musisz pedalowac, wiec grunt, zeby byl wywazony. ciezar schodzi na drugi plan.
_________________
Chrabał
Posty: 2053
Rejestracja: 19.04.2004 15:33:24
Kontakt:

Post autor: Chrabał »

każda część w amorze MX jest w stosunku do potrzeb rowerowych przewymiarowana .... wszystkie elementy większe, masywniejsze, znacznie bardziej wytrzymałe, a więc i oczywiście cięższe. Przystosowane sa do większych przeciążeń, prędkości, innej masy maszyny, dłuższych skoków itd. Szczerze mówiąc nigdy nie bawiłem się amorem MX i nie wiem czy tak na pewno jest ale na chłopski rozum powinno tam być znacznie więcej oleju ze względu na konieczność odprowadzenia ciepła .... amor w rowerze DH chodzi intensywnie przez powiedzmy kilka - kilkanaście minut, natomiast amor w mx podczas wyścigu działa na okrągło przez znacznie dłuższy czas, a temperatura oleju nie może wtedy wzrosnąć za bardzo.
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
wookie85
Posty: 8615
Rejestracja: 16.08.2004 11:52:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wookie85 »

baloon21 ja pierdole wez naucz sie wklejac link...

po co na sile pchac sie w czesci mx ? ktos tego w ogole potrzebuje z was ? czy to kolejna moda szpan ?
www.mm-foto.pl
Chrabał
Posty: 2053
Rejestracja: 19.04.2004 15:33:24
Kontakt:

Post autor: Chrabał »

to jest może tak że MX jest zajebiście fajne ale większość ludzi na tą zabawę nie stać, więc niektórzy z nich myślą że będą elo fajni jak sobie sprawią amor od motoru do bika.

PS: sam bym chętnie pośmigał na crossiku, ostatnio pierwszy raz miałem okazję spróbować - zajebista sprawa ... mmmmm

edit: uffff, uporałem się z tymi ich linkami :P
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
baloon21
Posty: 337
Rejestracja: 14.01.2006 17:07:56
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: baloon21 »

wookie85 nie, to nie szpan, po prostu to brak kasy na dobry rowerowy amor, nie wszyscy srają pieniędzmi:) Dla mnie wydać np nawet te 800-900 zł za tego używanego jurka jest to dośś dużo pracy i wyrzeczeń. Wolę na przykład taki amorek z motorku który pracuje dobrze, ma świetną wytrzymałość, fakt faktem trochę waży, ma dostateczny skok(mój ma 180mm) i był niewiele droższy od nowego duro, gdzie wybierając tylko między nowymi amorkami stać mnie na takiego. Tak więc myślę, że wyjaśniłem wam sytuacje, która aktualnie mnie dotyczy:)

Fakt, są też ludzie którzy zakładają takie amorki do roweru, żeby się po lansować, typu; "Zobacz jaki jestem zajebisty elo ziomek, mam amor z MX ma 300mm skoku i waży ponad 15 kg ....." Dla mnie tacy ludzie mają coś nie halo w głowie:/ Tacy jeżdżą bo chcą z takimi amorkami, a ja jeżdżę bo muszę, bo na nic innego narazie mnie nie stać, ale zapewne w przyszłości kupie coś innego, typu 180 mm w jednej półce, tylko chwila taka nadejdzie dopiero chyba jak zakończę szkołę i zaczne utrzymywać się na własny rachunek:) i tyle :P
Sztywniak
Posty: 490
Rejestracja: 09.10.2007 18:47:02
Kontakt:

Post autor: Sztywniak »

motor to motor rower to rower. wedlug mnie mieszanie czesci tych dwoch pojazdow jest idiotyczne
ChuckNorris
Posty: 37
Rejestracja: 21.10.2007 19:49:29
Kontakt:

Post autor: ChuckNorris »

Przesadzacie z tym narzekaniem. Dla ściagantów ze względu na wagę taki amortyzator będzie wadził, wszak dla rowerów, które mają sprawiać przyjemność to nie wdizę problemu. Np. taki marzocchi 300mm skoku odpowiednio przerobiony pod rower z innymi sprężynami i olejem napewno nie ważyłby 11 kg tylko np. 6-7 kg. Gdybym do odpowiedniej ramy (nie wiem czy sa seryjne czy tylko na zamówienie) włożył 300mm skoku to rowe byłby wywazony, a to że cały rower by ważył 28-30 kg mi nie przeszkadza pod warunkiem że byłby zwrotny. Przecież to DH, a nie podjeżdżanie. W zjeździe więcej wagi nie przeszkadza. Natomiast jeżeli trasa by była bardzo techniczna jakieś ostre skręty, gdzie trza by się zatrzymywać towtedy faktycznie rower 17-18kg byłby lepszy.
A co do amora to jeszcze dodam, iż jak mówił ktoś z was powyżej to bardzo dobrze że amor pod mx ma lepsze chłodzenie i olej- nie mam nic przeciwko żeby był sztywniejszy i bardziej nie zawodny. Twierdzicie że w amorze pod DH przy dłuższym uzytkowaniu olej mógłby mieć zbyt wysoką temperaturę, a pod mx nie. Ponadto taki pod mx lepiej by wybierał przeszkody i byłby stabilniejszy.
Jeszcze w tym marzocchim widze sporo mozliwośc regulacji, naprawdę wspaniały amor pod DH dla przyjemności. Na mtbr.com kilka osób jeździło na takichrowerkach i byli bardzo zadowoleni. Po ściagnięcie tkaiego roweru z wyciągu, on zaczyna żyć własnym zyciem. Najwazniejsza jest geometria a nie czy będzie ważył 2,3 kg w te czy wew te.
JumpintheFiRe
Posty: 1011
Rejestracja: 06.06.2004 20:45:00
Lokalizacja: Ruda Śl./Kalwaria Z.
Kontakt:

Post autor: JumpintheFiRe »

no sory ale gdzie ty chcesz zjezdzac z amorkiem 300mm skoku w Polsce? 300mm rozumiem do walenia dropow jak Bender, ale do dh???
g3riders.com
http://matash.pinkbike.com/album/Freeride/
Sztywniak
Posty: 490
Rejestracja: 09.10.2007 18:47:02
Kontakt:

Post autor: Sztywniak »

doklaldnie. widziales ilu gosci jezdzi dh z 300mm? ja widzialem jednego i gosciu wygladal conajmiej dziwnie, a amor nie wykorzystywal nawet polowy skoku. soorry ale mylisz sie waga w dh ma baaaardzo duze znaczenie.
"Jeszcze w tym marzocchi widze sporo mozliwosci regulacji, naprawde wspanialy amor do DH dla przyjemnosci" soory ale dla mnie napedzanie roweru ktory wazy 25 kilo i wiecej to na pewno nie jest przyjemnosc
"najwazniejsza jest geometria a nie czy bedzie wazyl 2,3kg w te czy w te" dokladnie a czy myslisz ze w ramce z e skokiem 300mm geo jest dobre?? chyba tylko w karpielu bo to jest ramka przystosowana do tak bajecznego skoku.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

300tka byłaby pewnie dość wysoka wiec miałbyś zrypaną geo. W zwykłym rowerze miałbyś jak pirat czyli mocno do dupy w takim z 300 z tyłu (apocalypse?) rower jechałby do przodu i tylko do przodu bo promień skrętu byłby ogromny. Do tego nawet "przerobiony" amor do mx został przeznaczony do wybierania innych przeszkód przy innej prędkości więc jeździłoby ci się ciężko. Do tego rower ważący 27-28kg to jest duży problem. Wiesz nawet w fr trzeba czasem podrzucic rower. Do tego taka waga wpływa na przyspianie. Do tego nie potrzeba ci więkwszej sztywnosci jeśli nie robisz dropów z 15m. 888 jest np. bardzo sztywne i myśle, że skoro wypisujesz takie bzdury to nie poczułbyś nawet róznicy miedzy nią, a innym amorami. Chłodzenia też ci lepszego nie potrzeba bo amor do dh musi wytrzymać długą trase przy ostrej jeździe. Powiedz mi masz tyle pary żeby zrobić tak 4x taka trase jak ta na pucharze świata? Wątpie
Ponadto taki pod mx lepiej by wybierał przeszkody i byłby stabilniejsz
Wybierałby jakie przeszkody? Inny typ przeszkód. Stabilniejszy? Rower ci sie z czymś takim bardzo podniesie i bedzie mniej stabilny raczej.

ChuckNorris z całym szacunkiem ale ty chyba nie wiele wiesz o jeździe na biku.

Jestem ciekawy. Zrobiłeś to sobie i jeździsz tak po bułki i potrzebujesz racjonalizacji swojej decyzji?
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Smutny ten rower jest. Ciezki, długi CS, wysokie BB, kąt głowki wydaje sie dość stromy i do tego 28kg. Nie wiem czy chuck sie podniecasz. Ostatni raz jak na normalnych forach(nie pink nie jest normalny) widzialem tego bika to był prezentowały w charakterze głupiego dowcipu bo jeździć sie na tym nie da.
Pedro 47
Posty: 1533
Rejestracja: 15.10.2004 16:25:34
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Post autor: Pedro 47 »

Gówieno a nie rower...

Ja używam w rowerze DH/FR mostka ważącego 160g rodem z MX :mrgreen: Żarcik oczywiście ;)

Po co? Powiedzcie po co takie kloce? Żeby wyglądało lansiarsko? :|

To temat powinien być zmieniony na "jakie części z MX używacie w rowerach do lansu".

Stabilne... Bedzie tak stabilne że przetoczysz sie przez telewizor jak przez paczke zapałek po czym pieprzniesz w drzewo bo zwrotność ma tragiczną... Środek ciężkości 10-15cm wyżej bezsens :|
http://tablica.pl/oferta/rama-specialized-big-hit-fsr-1-rozmiar-m-stan-bdb-ID2AUgz.html#60bfe7734a;r:;s:
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Srodek ciezkosci wysoko to wlasnie zrypie stabilnosc. Mnie bardziej dobija długi wachacz = skretnosc gorsza niz w benderbikach.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości