jezdziłem na rcv i powiem ze wielkiej róznicy nie wyczółme odnosnie vf. jakos nie powalał pracą, moze zbyt duze wymagania miałe co do niego ale kto to wie. boxxer bedzie lepszy ale do dh, 888 zals lepsze do fr.
Race też raczej bajecznie nie pracuje. Róznica taka, że jest lżejszy i mniej sztywny. Jak jesteś lekki to pewnie możesz brać ale tak naprawde to jak już boxxer to ja bym kombinował jakies sale w niemczech na teama. Jednak jeśli katujesz mocno i ważysz wiecej to 888rcv bedzie lepsze.
Nie jezdzilem na boxxerze race ale ujezdzam 888rcv 170mm, na poczatku byly troche za twarde ale po przelaniu na olej 5w zaczął chodzić jak miód. Wiadomo za boxxerem przemawia waga ale wydaj mi sie ze bedzie slabszy. tak jak mowi Spaced jesli mocno katujesz to pomysl nad 888 pozdrower
generalnie boxxery z wytrzymalosci nie slyna , widzialem pare pokrzywionych i to nie przez ludzi ktorzy wazyli nie wiadomo ile , ale to takie moje zdanie tylko...
EDIT: jeszcze mi sie przypomnialo , kumpel pokrzywil boxxa po 3 tygodniach jazdy przy nie groznej glebie
Pixo nie do ciebie. Nie zauwazylem twojego posta. niewazne walnał po prostu takim argumentem, że zwątpiłem
Ogólnie boxxer do fr sie nie nadaje bo jest niesztywny i troche mniej wytrzymały ale jak sie wie co sie robi to trzeba naprawde zle wyladować żeby boxxa rozwalić(albo wązyć ponad 75kg ).