Moze nawet i byl ale przez to ze nie chcieli mi wymienic,( bo twierdzili ze w tych miejscach nie postwja zadne napiecia i to specjalnie ponoc zrobilem :-/ ) sa spaleni u mnie na calej lini. Po tym pitbullu kupilem bitcha, ramka poki co trzyma sie prawie rok, i jest o wiele sztywniejsza niz pitbull. I dobzre mi sie na niej jezdzi, 360 wytrzymuje bez problemu, a i dropy tez spokojnie wytrymuje.Jonasz pisze:musiał być jakiś feler
NS Bitch
Jonasz No to widzisz, zdziwiłbyś się. jak dla mnie to to co robiłem to są lajtowe jazdki, bo sprzęt do "ciężkiego katingu" powinien wytrzymać nieco więcej. To co na nim robiłem to hopy do powiedzmy - 8m. a dropy - 2-3m. no i niestety, pękł spaw. Na szczęście nie dużo i dało się troche pojeździć po czym dałem to do zaspawania. A co do wygięcia tynego trójkąta, to powiem szczerze - hopa nie była mała, no ale powinno to wytrzymać conieco, a nie niedorobionego whipa....
greenman Nie, nie zrobiłem tego na XCR'ze tylko na drop offie 170 skoku, pożyczonym na 2 tygodnie od kumpla - cała gwarancja na 2 półki do 180mm... Jakbym wtedy miał aparat to bym zrobił fote, ale tak się składało, że akurat go nie miałem i nawet nie pomyślałem, żeby zrobić fote, bo tak wnerwiony byłem. I nie rozumiem dlaczego mój opis w sprzętowni to żenada - obrazuje całą prawdę
barnow6 Można wyrwać w tej kwocie wiele innych ciekawszych ramek, bo jak dla mnie Bitch to porażka
Pedro 47 Może i za bardzo ale to jest prawda, a że inni ich bronią jak bustwa - racja. Ja rozumiem - jakby niegdy nie pękały te ramy, było by podejrzane to, że tylko moja pękła itd. Mało było bitchów pękniętych? Nie sądze...
greenman co do twojego zedytowanego postu: Nie napisałem jak było po kolei: Na początku - po bodajże 2 czy 2,5 miecha jazdy się skrzywił trójkąt, ale go naprostowałem. Wtedy szukałem nowej, ale nie znalazłem. W wakacje troche pojeździłem i pękła, dałem do zaspawania i jakoś lajtowo jeździłem za zaspawanej do końca października, po czym sprzedałem koledze który zaczyna dopiero jeździć za 200zł - ale fajnie - straciłem tylko 75%
greenman Nie, nie zrobiłem tego na XCR'ze tylko na drop offie 170 skoku, pożyczonym na 2 tygodnie od kumpla - cała gwarancja na 2 półki do 180mm... Jakbym wtedy miał aparat to bym zrobił fote, ale tak się składało, że akurat go nie miałem i nawet nie pomyślałem, żeby zrobić fote, bo tak wnerwiony byłem. I nie rozumiem dlaczego mój opis w sprzętowni to żenada - obrazuje całą prawdę
barnow6 Można wyrwać w tej kwocie wiele innych ciekawszych ramek, bo jak dla mnie Bitch to porażka
Pedro 47 Może i za bardzo ale to jest prawda, a że inni ich bronią jak bustwa - racja. Ja rozumiem - jakby niegdy nie pękały te ramy, było by podejrzane to, że tylko moja pękła itd. Mało było bitchów pękniętych? Nie sądze...
greenman co do twojego zedytowanego postu: Nie napisałem jak było po kolei: Na początku - po bodajże 2 czy 2,5 miecha jazdy się skrzywił trójkąt, ale go naprostowałem. Wtedy szukałem nowej, ale nie znalazłem. W wakacje troche pojeździłem i pękła, dałem do zaspawania i jakoś lajtowo jeździłem za zaspawanej do końca października, po czym sprzedałem koledze który zaczyna dopiero jeździć za 200zł - ale fajnie - straciłem tylko 75%
Johnyk i jakos dalej mnie draznia twoje wypowiedzi.... nie chce mi sie pisac poematów na twój temat... mam to w *****
odnosze wrazenie ze po tym jak 'polamałes' bitcha pozjadałes wszystkie rozumy
aha no i pamietam jak dzis twoja aukcje na allegro jak twój bitch czarny był za 600zł ;|
rób co chcesz pisz co chcesz... ale nie glos tu zadnych herezji bo ....
odnosze wrazenie ze po tym jak 'polamałes' bitcha pozjadałes wszystkie rozumy
aha no i pamietam jak dzis twoja aukcje na allegro jak twój bitch czarny był za 600zł ;|
rób co chcesz pisz co chcesz... ale nie glos tu zadnych herezji bo ....
www.pinkbike.com/photo/3993305/ :)
greenman A tamten na aukcji to byl inny, kumpla od kumpla ktory nie mial neta i mu wystawilem bo chcial. Mojego nie sprzedawalem przez allegro
Możesz odnosić wrażenie że pozjadalem wszystkie rozumy po tym jak go połamałem, ale po tym wiem o tej ramie na tyle dużo, że jej nie polecam.
Może i cię drażnią moje posty. Mnie też drażnią posty innych i o tym nie mówie.
Możesz odnosić wrażenie że pozjadalem wszystkie rozumy po tym jak go połamałem, ale po tym wiem o tej ramie na tyle dużo, że jej nie polecam.
Może i cię drażnią moje posty. Mnie też drażnią posty innych i o tym nie mówie.
Johnyk Oj popekało ich troche 
Mój jest pęknięty ale pójdzie do spawania. Mojemu kumplowi popekalo tam gdzie mi a dodatkowo poszły dwie przednie rury w pół. http://www.pinkbike.com/photo/1375131/
Aha oczywiście nikt nie wierzył że cały czas jezdził na DJ 100mm skoku w street'cie NS jedzie na swojej początkowej opinni i dzieki marketingowi trzyma sie wysoko. A sprzęt ma poprostu sredni. Ramki sa niby fajnie zaprojektowane, wykonane, lakierek lansik itp... Ale nic pozatym. Super wytrzymalosc jest mitem.
Mój jest pęknięty ale pójdzie do spawania. Mojemu kumplowi popekalo tam gdzie mi a dodatkowo poszły dwie przednie rury w pół. http://www.pinkbike.com/photo/1375131/Aha oczywiście nikt nie wierzył że cały czas jezdził na DJ 100mm skoku w street'cie
NS jedzie na swojej początkowej opinni i dzieki marketingowi trzyma sie wysoko. A sprzęt ma poprostu sredni. Ramki sa niby fajnie zaprojektowane, wykonane, lakierek lansik itp... Ale nic pozatym. Super wytrzymalosc jest mitem.http://tablica.pl/oferta/rama-specialized-big-hit-fsr-1-rozmiar-m-stan-bdb-ID2AUgz.html#60bfe7734a;r:;s:
Pedro 47 Racja... oni uzbierali dobrą opinie i ta na niej jadą. Sprzęt - faktycznie średni, a już nie mówie o tym co wypuścili na '07r z łożyskami [piasty] - największe badziewie jakie mogło być, koledze się roller posypał po 2 miesiącach No i jakby jeszcze umieli pogadać z klientem - za grosz! Na maile nie odpisują, w telefonach gadają głupoty - nie lubie ich i Bitch to było ostatnia rzecz w moim rowerze z NS'a.
No i jakby jeszcze umieli pogadać z klientem - za grosz! Na maile nie odpisują, w telefonach gadają głupoty - nie lubie ich i Bitch to było ostatnia rzecz w moim rowerze z NS'a.Sokół Jakbym tylko ja miał felerny model, to moja rama by była jedyną pękniętą. Nie powiesz mi,że brak techniki, bo zanim ją kupiłem, jeździłem pół roku na sztywniaku i przez ten czas techniki się nazbierało, szczególnie, że jeździłem często. Ale ciesz się, ciesz póki jest dobra. Może dla Ciebie ten okres nigdy się nie skończy, a może się skończyć już za niedługo...
Johnyk wszystko prędzej czy później pęknie. Ja też nie sądze, że ns to super firma, wiem że lakier jest tak szczerze mówiąć *****owy, ale jeśli chodzi o wytrzymałość i jak mówisz że po 3 miechach jazdy lajtowej( 3m drop i różne chopy) popękała ci rama to albo miałeś felerną ramke lub latałeś jak wór ziemniaków. Po pół roku techniki nie nabierzesz bardzo dobrej....
pzdr.
pzdr.
http://tiny.pl/4dnn _Shiva+Bitch
http://tiny.pl/l7k9 , http://tiny.pl/4dkg _w akcji
http://tiny.pl/l7k9 , http://tiny.pl/4dkg _w akcji
Jonasz nie mówie że moja technika była bardzo dobra, ale sądzę, że jest co najmniej dobra. Wiem, że po pół roku idealny nie będę, ale jak się często jeździ. Nauczyłem się co nieco i hopy które latałem miałem opanowane praktycznie do perfekcji, więc... Zdziwiłem się, że pękła.
PS. Nie popękała, tylko pękła [l. pojedyncza]
PS. Nie popękała, tylko pękła [l. pojedyncza
]FR-SHOP Hahahahhahahahaha jaki wariat.... Ja na niej nie jeździłem... Hahahahahahhahahahahah ale sie uśmiałem
Skoro miałeś aż 3 szt, to pewnie znasz tę ramę na wylot i nie powiesz mi, że na tej focie jest inna:
http://www.pinkbike.com/photo/1481771/
Ps. Tu nie giełda i w życiu więcej NS'owego shitu nie kupie.
Skoro miałeś aż 3 szt, to pewnie znasz tę ramę na wylot i nie powiesz mi, że na tej focie jest inna:
http://www.pinkbike.com/photo/1481771/
Ps. Tu nie giełda i w życiu więcej NS'owego shitu nie kupie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 5 gości