uszkodzone wiezadlo barkowe

klexuh
Posty: 1366
Rejestracja: 01.08.2007 22:36:06
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

uszkodzone wiezadlo barkowe

Post autor: klexuh »

ekhm.. upadlem na bark i doznalem zerwania lub ustrego naderwania wiezadla barkowego... narazie wsadzili mni w gips ( mam nadzieje ze tak zostanie i nie bedzie konieczne wiazanie operacyjne.. ) i teraz pyt. mial ktos kiedys pdobna konntuzje? ew uszkodzone inne wiazadlo... ile moze sie zrastac i ew jak dluga potem rehabilitacja? (sry za jakies bledy ale pisze lewa reka ;pp)
ADDyFG
Posty: 316
Rejestracja: 17.10.2007 13:09:59
Lokalizacja: Radomsko/Łódź
Kontakt:

Post autor: ADDyFG »

nie mialem tego typu urazu, ale powiem ci od razu:
jak nie chcesz zeby rehabilitacja trwala dlugo, albo po wyjeciu z gipsu miec reke jak zapalka rob naprezenia miesni ktore masz w gipsie...znaczy spinaj i rozluzniaj caly czas reke, rob sobie tyle powtorzen ile dasz rady, i 3razy w ciagu dnia na maksa takie serie, na pewno nie bedziesz mial tak duzych ubytkow miesniowych jak zawsze sie ma po zlamaniach. Pewnie masz cala reke zagipsowana, wiec po wyjeciu najgorzej bedziesz mial ze zginaniem i ruchami nie tylko barku, ale tez lokcia. Kup sobie zelatyne spozywcza i 2lyzki stolowe na pol szklanki wody cieplej rozpusc i pij codziennie taka glutowa miksture to ci sie szybciej i lepiej zrosnie...Ale mowie- najwazniejsze te krotkie spiecia reki w gipsie, to tak bardzo nie stracisz masy reki<a miesnie tez chronia przed urazami>
http://img165.imageshack.us/img165/2029/beztytuuwm8.png
Johnyk
Posty: 1960
Rejestracja: 14.10.2006 20:26:56
Kontakt:

Post autor: Johnyk »

ADDyFG z tą żelaryną to raczej głupi pomysł, bo to jest nie dobre i śmierdzi :P Lepiej sobie zrobić zwykłą galaretkę owocową i codziennie wcinać, albo poprosimć mame, żeby często robiła galaretki mięsne - maja babka jak miała złamaną miednice, codziennie jadła takie galaretki, potem nie było śladu po złamaniu.

Nie wiem, czy coś Ci to pomoże, bo nie znam się na tym, ale kolega w klasie miał kiedyś zerwany mięsień od kości. Nie robili mu nic operacyjnie, tylko zostawili i jakoś mu sie to zroslo. Potem nie ćwiczył na WFie pare tygodni i jest zdrowy ;]
klexuh
Posty: 1366
Rejestracja: 01.08.2007 22:36:06
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: klexuh »

ADDyFGJohnyk dzieki, bede wpiprzal galaretke ;pp a co do tego ze mu sie samo zroslo.. to jest wiazadlo ktore czyma reke, bez niego reka poprostu opada i musi byc gips ;pp

edit;

zapomnialem dodac... nie wie ktos czy bedzie za to wysokie odszkodowanie ? xd
Johnyk
Posty: 1960
Rejestracja: 14.10.2006 20:26:56
Kontakt:

Post autor: Johnyk »

Zależy gdzie jesteś ubezpieczony... Ja za jedną szkodę dostałem w PZU 1% uszczerbku, a w Cigmie STU dostałem za to samo 2% uszczerbku. Dlatego różnie to bywa. Za to dostaniesz pewnie z 300 - 500zł nie więcej :P
klexuh
Posty: 1366
Rejestracja: 01.08.2007 22:36:06
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: klexuh »

ee.. w pzu.. to chyba ostatnio mialem jakiegos zajebistego lekarza komisyjnego.. bo za palec u nogi dostalem ponad 200 ;d
ADDyFG
Posty: 316
Rejestracja: 17.10.2007 13:09:59
Lokalizacja: Radomsko/Łódź
Kontakt:

Post autor: ADDyFG »

jak bedziesz na komisji powiedz ze jezdzisz wyczynowo na rowerze, tylko nie przyznawaj sie ze na nim zerwales bark...powiedz ze w zawodach startujesz/miales startowac, a teraz juz nie da rady sie opzbierac..zrob mine kota ze shreka i ci ciut wiecej dadza:P
http://img165.imageshack.us/img165/2029/beztytuuwm8.png
klexuh
Posty: 1366
Rejestracja: 01.08.2007 22:36:06
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: klexuh »

ADDyFG spoko, zapamietam xdd
xTasior
Posty: 338
Rejestracja: 16.04.2007 20:52:19
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: xTasior »

Johnyk pisze:Lepiej sobie zrobić zwykłą galaretkę owocową i codziennie wcinać
galaretka owocowa nie zawiera tego co potrzebuje organizm - to co jest w miesnej. zapomnialem jak sie ten skladnik nazywa.
...
kubabike
Posty: 627
Rejestracja: 11.12.2004 16:54:51
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kubabike »

xTasior pisze:jak sie ten skladnik nazywa
Żelatyna
ravfr
Posty: 1490
Rejestracja: 11.05.2006 20:09:53
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ravfr »

Właśnie wychodze z naderwania więzadła przyśrodkowego kolana , 6 tygodni bez roweru , 2 tygodnie rehabilitacji(magnetronic, laser, ultradźwięki) i chodzenie w stabilizatorze. Nie bardzo mi się podoba ,ze Cię wsadzili w gips , w przypadku kolana gips jest stosowany tylko w naciągnięciu , w cięższych przypadkach stosuje się stabilizatory i rehabilitację , przy urwaniu operację . Skonsultuj się z jakimś dobrym lekarzem - prywatnie raczej bo już się przekonałem ,ze nagle zaczynają Cie traktowac po ludzku .
Natomiast kolegom polecającym Ci galaretke zaleciłbym ssanie świńskich i kurzych nóżek bo tam jest dużo żelatyny . Tobie natomiast preparaty z glukoazaminą i hydrolizatem żelatyny. Jest tego w cholere po sklepach z odżywkami , ja wcinam Flexit Nutrenda , dobry jest tez ArtreoFree Activity.
Wracaj szybko do zdrowia a sprawe potraktuj bardzo poważnie bo problem z więzadłem , jest zdecydowanie bardziej poważny niż zwykłe złamanie. Aha i przygotuj się ,ze będzie boleć , do wytrzymania ale będzie.
Pozdro.
ravfr/g3r
klexuh
Posty: 1366
Rejestracja: 01.08.2007 22:36:06
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: klexuh »

ravfr wiem ze boli.. mam za soba nie przespana nocke... a co do gipsu.. pisalem wyzej i na przeswietleniu jest wyrazna przerwa ale moge podniesc reke wiec nie jest raczej calkiem zerwane... w piatek mam wizyte u ortopedy ;pp
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

klexuh w pierwszym kroku zmień lekarza na jakiegoś co się zna !!! GIPS to metoda średniowieczna standardowo aplikowana w naszym kraju !! na świecie już zapomnieli jak wygląda,Gips to bardzo radykalna metoda ,skuteczna w jednej kontuzji ale szkodliwa dla pozostałych grup w rejonie uszkodzenia!!

jak w wakacje wybiłem bark w górach i w szpitalu doświadczony lek. zapakował mni e w gips to po 5 min telefonicznej konsultacji z moim lek sportowym dostałem wytyczne - natychmiast zdejmuj gips i zakładaj ortezę stawu barkowego ! ucieszyłem sie bo w lecie było gorąco a gips przewiewny nie jest,orteza spełnia to samo zadanie co gips tylko jest z materiału i można się normalnie umyć. jak po 10 dniach wbiłem na kontrolę do szpitala i dok. mnie zobaczył to zaczeła się moralna nawijka,że brak odpowiedzialności,brak szacunku dla jego pracy....i takie tam że kaleką będę ,że bark w czasie snu mi wypadać będzie i takie jałowe argumenty. Odczekałem chwilkę i powiadam że wiem ,szanuję i cenię jego wiedzę ale ja nie jestem laikiem,nie jest to mój pierwszy gips w życiu i wiem coś juz na temat komfortu jaki zapewnia biała masa a jaki daje nowoczesna metoda leczenia !!! Od zdania do zdania dogadaliśmy sie z panem doktorem że jednak gips to średniowiecze i że faktycznie orteza to lepsze rozwiązanie.....bla bla bla...

zmień lekarza,poszukaj dobrego rehabilitanta ze specjalnością sportową, z doświadczeniem sportowym i otwartym umysłem !! W KRK moge polecić lecznicę ALTERNATIVA - Łukasz Borkowski,koleś szkolił się w kraju i za oceanem,ogarnia w chwilę to co innym zajmuje miesiące !! Kilka razy mnie ratował więc mam do niego pełne zaufanie...

Galaretki to jakiś mit i zabobon !! Panowie to co zjesz a to co sie wchłania do organizmu to inna sprawa, jeślii już koniecznie coś chcesz suplementować to raczej KREATYNA - badania dowiodły że mięśnie spadają o 30% mniej niż bez niej !! łatwiej się wraca do sprawności niż miesiącami odrabia straty ,wit B kompleks, Wit C, napięcia mięśni statyczne i minimalne ruchy w stawie poprawiają przepływ w okolicy i ułatwiają regenerację...

Dobry lekarz opowie o tym z przyjemnością a rutynowany wpakuje w gips !!

...dodam ze mam zerwane więzadła w kolanie,brak łąkotki i jakieś tam jeszcze inne przygody...większość dzięki lekarzom !!
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Roman_Maxx
Posty: 1499
Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
Lokalizacja: Somerwill
Kontakt:

Post autor: Roman_Maxx »

Kolego "klexuh" powiem tak dużo pomaga zmiana lekarza! Jak na ubezpieczalnie to entgen (który nie widzi części miękkich) i jakiś konował z dyplomem lekarza, co myśli że jest najlepszy w europie a na akademii nauczyli go technik z przed 40 lat czyli zadał Ci gips!
Kiedyś miałem coś podobnego, pojechałem do najbliższego szpitala w Żywcu (nigdy więcej tych niedouczonych flustratów, niesympatyczni i nie kompetentni) powiedzieli po założeniu gipsu, że z rehabilitacją to może po roku będę ruszał ręką. Przyjechałem do domu przybity że to koniec. Kolega poradził, jedz co prywatnej kliniki KAROLINA na Bemowie. Pojechałem - zdziwienie jakiś sympatycznie, nikt mnie nie obraża, szybko i na temat, USG, rezonans i jakieś tam, lekarz kontaktowy jak czegoś nie był pewien to poprosił kolegę. Gips zdjęli założyli inaczej (mniejszy) i nie mówili o 12 miesiącach OFF tylko 2 tygodnie w gipsie, 2 następne w usztywniaczu i rehabilitacja (dobra rehabilitacja boli ale czyni cuda). EFEKT po miesiącu wsiadłem na rower było ciężkawo ale i tak to 10 razy szybciej niże te konowały zwane medykami z NFOZ.
Wyszukaj dobrej kliniki ortopedii sportowej!
Nie wiesz w cuda z galaretkami, są co prawda preparaty wspomagające odbudowę ścięgien np. z płetwy rekina a e żelatyna żelatynie nie równa - więc galaretka nie pomoże.
Poszukaj dobrego sportowego rehabilitanta!

A i jeszcze jedno zmieniłem zbroję na taką, co ma tokiem (paskiem) połączony bark z płyta piersiową.

I JUŻ JEŻDŻĘ!
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
klexuh
Posty: 1366
Rejestracja: 01.08.2007 22:36:06
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: klexuh »

SchodekRoman_Maxx thx, sprobuje zmienic zmienic lekarza.. to tez nie do konca ode mbni zalezy, tylko w duzym stopniu od rodzicow... ale czy takie prywatne leczenie nie jest drogie? chcialem sobie ubezpieczenie zostawic na czesci na bike...
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

wolisz mieć 500pln w kieszeni i przez rok mieć kłopoty z barkiem czy wydać te stówki i jeszcze pośmigać w sezonie ??

proste pytanie ? orteza kosztuje 120pln wizyta u specjalisty 70pln,rehabilka za wizytę podobnie 4-5 razy się spotkasz, resztę i tak sam w domu robisz :)) oceń sam..ubezpieczenie i tak dostaniesz za klika miesięcy, najpierw rehabilitacja i dopiero komisja...więc nie zyskasz a nawet stracisz
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Roman_Maxx
Posty: 1499
Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
Lokalizacja: Somerwill
Kontakt:

Post autor: Roman_Maxx »

Kolego, części zawsze wymienisz i przyjdzie na nie czas a zdrówko masz jedno!
Jak coś się źle zrośnie to masa kłopotu i dłuższy czas wyłączenia z pełnej aktywności.
Ceny jak ceny w Wawie pewnie najwyższe ale do rzeczy prywatna klinika ortopedyczna to jednorazowo 90-zł za wizytę u lekarza + cena USG i prześwietleń jakieś 120-zł
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
Czlenson
Posty: 462
Rejestracja: 09.02.2008 22:20:36
Lokalizacja: Krosno
Kontakt:

Post autor: Czlenson »

Calkowicie popieram Romana! W szpitalu betonuja Cie na dlugo i nic dobrego z tego nie wynika. Ze swoim barkiem ktory wyladowal mi na plecach pojechalem do prywatnego specjalisty ktory nastawil, gipsu nie zalozyl tylko lekko usztywnil na tydzien i kazal cwiczyc reke! Mniej wiecej po miesiacu smigalem po trasach dh :)
GBN CREW

http://www.pinkbike.com/u/czlenson/
klexuh
Posty: 1366
Rejestracja: 01.08.2007 22:36:06
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: klexuh »

Schodek tylko nie wiem czy gdzies w poblizu jest taka klinika... jutro moze bede mial zdjecie to wrzuce... i chetnie bym zalozyl taka orteze zamiat gipsu... ale nie wiem czy jest taka mozliwosc w sumie gips spelnia ta sama role ( trzyma reke ) no i broni zeby tego nie uszkodzic ale przeciez mozna uwazac... no coz mam nadzieje ze sie zrosnie samo, mam nadzieje ze ktos jeszcze tu zajzy i napisze. cos co sie przyda..
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości