po pierwsze: jak ktoś nie chce to niech sie lepiej nie wypowiada
po drugie: użyłem szukajki
po trzecie: nie dawać mi linków do tematów o spawaniu ramy przy główce bo to co innego
mam taki problem:
dostałem ramke aluminiową i w niej jest ułamana ta jedna dziurka pod mocowanie pod tarcze.
czy jak to zespawam to czy będzie to wytrzymałe???
A co do spawania to oczywiście że się da, tylko trzeba się pobawić w wykonanie od zera nowego elementu - tak jak napisał groochas - musi się na większej powierzchni opierać - szczególnie z przodu.
wytne obydwie dziury od mocowania i od innej ramy też utne i dam do spawania i powiem żeby tak spawał zeby nie przegrzać materiału bo czytałem że potem alu traci właściwości
no właśnie, jedna ważna rzecz .... po dospawaniu tego mocowania nie zakładaj hamulca jeszcze przez jakiś czas .... nie wiem dokładnie czy ma to być kilka dni czy tygodni, może ktoś bardziej wtajemniczony to powie, zapytaj najlepiej spawacza .... zawsze spawana rama musi swoje odleżeć żeby odpuściły wszelkie naprężenia.
a jaką tarcze do tego hamulce wstawić najlepiej jak największą czy jak najmniejszą, na jakiej wielkości są mniejsze przeciążenia działające na mocowanie hamulca, o ile sie różnią. dodam że mam avida bb5, jak to do czegoś potrzebne.
ostatnie pytanko.
czy opłacało by się wstawić do rowera hamulec hydrauliczny v-break magury??
wielkość tarczy nie ma znaczenia - siła działająca na zacisk jest większa w przypadku tarczy o mniejszej średnicy - ale to na sam zacisk, natomiast zacisk połączony jest z ramą za pomocą adaptera, który sam z siebie jest dźwignią - dłuższą w przypadku tarczy większej, więc ostatecznie wychodzi na to samo.
Co do Magur to według mnie nie ma najmniejszego sensu - to była fajna zabawa w czasach gdy tarcze były luksusem. Zyskujesz jedynie dużą siłę hamowania i jako taką bezobsługowość, pozostają wszelkie wady V-ek takie jak obcieranie w przypadku walniętego koła czy wrażliwość na błoto, no i do tego regulacja Magur jest dość upierdliwa. Wolałbym zrobić to mocowanie, tymczasowo założyć jakiekolwiek najprostsze V-ki, a potem wrócić do tarczy (wiadomo że Avid jest bardzo dobry)
ja mialem taki sam problem w konie stuff... najpierw poskladalem czesci ktore zostaly po mocowaniu i odrysowalem gdzie mają byc dziury itp pozniej szczątki starego mocowania uciąłem wyszlifowalem na rowno z blachy alu wyciąłem nowe mocowanie dalem pospawac i trzymie sie ze hej koszt: 30zł za spawanie
tak wyglądało:
tak po dorobieniu i przystawieniu nowego mocowania:
teraz juz jest pospawane i gitarka wszystko pasuje
Jedna sprawa - spawanego alu się nie przegrzeje - przy takich temperaturach, kiedy metal się rozpuszcza kiladziesięt stopni w prawo czy w lewo nie zrobi różnicy. Co jest istotne, jeśli metal był utwardzany (T6) to przy spawaniu się zmiękczy, trzeba to uwzględnić i zrobić odpowiednio mocniejsze spojenie (jak najdłuższe), "na kredensie" nie powtórzy się tych wszystkich hocków klocków jakie się robi w T6, spawany punkt raz na zawsze straci na wytrzymałości, trzeba to uwzględnić i dać zwyczajnie więcej materiału.
chyba 60 zl czy jakos tak
