Siemka.. Mam problem z wyborem amoru dla siebie na początek.. Używany będzie w Dirt/lekkie FR czasami trochę streetu. W zasadzie dopiero zaczynam i nie będzie katowany raczej . Niestety muszę zaoszczędzić na amorze, bo wolę resztę części porządne kupić i lepiej by było szukać używanego Duracza(tak do max 200zł:/) czy nowego XCR'a kupić.. ? Moi znajomi mają/mieli i chwalą prawie każdy tutaj od XCR zaczynał. Podsumowując ma wytrzymać hopy z negatywami itp. jakieś małe dropy, sporo gleb .
Zdecydowanie z tych dwóch mniejszym złem będzie Duro, ma chociaż tłumienie i po tuningu i wymianie oleju nawet fajnie chodzi krótko bo krótko ale chodzi
PoleK ja właśnie miałem z 07! I za fajnie nie chodził strasznie twardy był, dopiero przy zmianie oleju było juz ok. Te starsze duro od 06r. w dół nie są juz takie fajne, nie chodzą tak płynnie nawet po zmianie oleju. I w 07r duracze mają grubsze korony
Sam widziałem jak dwóch moich kumpli zajechało duro z 06, wszyscy w ten sam sposób walnięciem w drzewo poszły na koronie... :P
ja mam duro z 06 i jeszcze zyje i to nawet nawet. chociarz nie robilem tuningu, jest twardy jak cholera. wez duro. nawet uzywane. xcr dobijesz na miejscu. moj kolega ma i dobija go wszedzie.
Eee tam, jak chcesz dozbierać na lepszego amora a nie masz zbyt wygórowanych wymagań (coś w stylu: żeby uginał dropy) to bierz Mozo Groove Q. Jeździłem na nim rok, przez pierwsze 6mc chodził fajnie, potem przez zimę zardzewiał i wtedy trochę gorzej :P Ale trzeba przyznać, że nie dbałem o niego, nie czyściłem itp. W sumie wyszedł mnie tanio - ok 8zł/mc
Na XCR kolega skacze już hmm.. z 2,5roku i to ostro.. Wytrzymał nawet 3m dropa i dalej jeździ więc sam nie wiem, a o Duro tyle się pisze "złego" i muszę znaleźć ofertę za jakieś 200-250zł.. Najlepiej 07 i DJD albo E...
zalezy od wagi ridera. ja jak zmienilem kiedys olej w duro to wylewajac mi szczeka opadla. Tam byl jakis olej troche gestszy od wody i w dodatku strasznie dupcyl. Potem nalalem mu 5W 40 i bylo calkiem fajnie przy wadze 60-65kg
Bombell ma racje. Miałem XCR a teraz mam duro tripla ale z tłumikiem z Duro D. XCR niestuningujesz bo niema co. Jest tak miękki ze szok ( a waze tylko 70 kg). Lepiej dołożyć i kupic Duro
...Kiedy wszytsko jest pod kontrolą Jedziesz za wolno...
. Niestety muszę zaoszczędzić na amorze, bo wolę resztę części porządne kupić i lepiej by było szukać używanego Duracza(tak do max 200zł:/) czy nowego XCR'a kupić.. ? Moi znajomi mają/mieli i chwalą prawie każdy tutaj od XCR zaczynał. Podsumowując ma wytrzymać hopy z negatywami itp. jakieś małe dropy, sporo gleb 
.
poszły na koronie... :P