Jaką byscie polecili rame do fr sztywną do 500zł
myślałem nad jakims używanym bitchem
albo nowego Voida bo słyszałem ze nadaje sie tez na wypady do lasu
podkreślam ze to będom początki w fr
zavada uzywka bitcha to dobry pomysl xD sam zbieram kase wlasnie na nią... DM DS 3.0 tez sensowne... jak znajdziesz.... a co do tego duro... to wiesz.... niby cos tam chodzi czasem, ale nie zdziw sie jak Ci peknie...
do FR to bitch, dm ds albo jak Ci sie uda gdzies wychaczyc to cock, cocker ale watpie ze za ta kase dostaniesz. A co do duro moze nie jest to szczyt mazen ale na pewno jest lepszy od wszystkich amorkow do xc wykozystywanych przez wiekszosc naszego spoleczenstwa...
ze stalowek do fr to w tym przedziale cenowem tylko uzywany bijacz , od siebie moge polecic dm ds'a - wytrzymała, zwinna ramka pod duzy amor (mam ja na sell ale dopiero za jakies 2 tygodnie ją wystawie jak ją zwioze do domu)