EMPIRE cycles DH bike. Nowa technologia w ramach DH.
To nie jest tymczasowe rozwiazanie, a dość stary bajer. Robia tak w Brooklynach, Appalache, robili w Balfie, Corsair, Nicolai, Canfield. Looknij na strone canfielda to tam masz, ze własnie to rozwiazanie znacznie zmniejsza napinanie łańcucha do bardzo niskich wartości. Ew. Looknij w linkage jakas rame z tym rozwiazaniem 

W wyliczeniach z linkage'a wynika, że cofanie korb w mojej balfie to "AŻ" 0,5stopnia, wiec wynik jest bezdyskusyjnie reweracyjny. Teoria teorią, wystarczy siąść i sie przejechać... Jak Spaced wczesniej pisał i nie wiedział jak przetłumaczyć "Idler Pulley" to jest to włąsnie ta rolka, która powoduje że zawieszenie nie ma żadnego wpływu na cofanie korb. Rama zapowiada sie nieźle, zwłaszcza system zawieszenia mi sie podoba, od kiedy mam tego swojego 1zawiasa, wiem ze nie zmienie go na nic innego
To nie jest tymczasowe rozwiazanie, a dość stary bajer. Robia tak w Brooklynach, Appalache, robili w Balfie, Corsair, Nicolai, Canfield. Looknij na strone canfielda to tam masz, ze własnie to rozwiazanie znacznie zmniejsza napinanie łańcucha do bardzo niskich wartości. Ew. Looknij w linkage jakas rame z tym rozwiazaniem
http://www.pinkbike.com/photo/4852398/
Do tych co się boją że to jest odlewane a nie "normalnie" pospawane. A bloki, głowice silników, miski olejowe, pokrywy zaworowe odlewane wzbudzają jakieś kontrowersje?, a krytyczne elementy (jak łączniki czy węzły) konstrukcji karoserii np. u takiego AUDI też są nie przemyślane, a wachacze, stabilizatory, obudowy skrzyń biegów, kolumny kierownicze, pompy olejowe i wodne, szkielety foteli, szkielety desek rozdzielczych, drzwi, maski, zaciski hamulcowe, zwrotnice, kierownice, elementy ram pomocniczych, felgi i cholera wie co jeszcze a co jest zazwyczaj odlewane też wzbudza kontrowersje. Co do kucia, metoda zazwyczaj optymalna od strony wytrzymałościowej ale nie koniecznie kosztowej a poza tym konstruktor elementu może znacznie mniej poszaleć z geometrią elementu. Przy odlewaniu (zwłaszcza sand castingu) można prawie dowolnie szaleć z cieniowaniem ścianek, profilowaniem przejść między węzłami konstrukcji, można miesiącami bawić się symulacjami naprężeń lub też badać prototypy i prawie bez skrępowania dokładać lub ujmować materiału po 0,1mm, dodawać żebra, wzmocnienia, ulżenia, usztywnienia....... co się komu zamarzy. Wady: cholernie dużo zależy od tego jak kompetentna odlewnia to leje i jak ścisła jest kontrola procesu (bez trudu można robić na zmanę super ramę i brak, ale zawsze to można RTG sprawdzić jak np. felgi i będzie git) ale to samo dotyczy spawaczy czy producentów rur. Siedzę w odlewaniu ciśnieniowym i na sand castingu średnio się znam ale założę się że stopów handlowych jest nie więcej niż 10 (+ze dwa razy tyle wynalazków) ale nie ma tam żadnych odpowiedników 6061, 7005, 7020 czy innyc takich, od stopów odlewniczych wymaga się nieco innych właściwości (np. lejność). Ja czekam na ramę odlewaną ciśnieniowo (najlepiej z Mg) ale na takie coś to stać by było chyba tylko Speca, Gianta czy innych "wielkich" bo trzeba tego "walnąć" kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy aby koszt oprzyrządowania (forma) się zwrócił. Przeszkodą jest na pewno bariera psychologiczna. A ta rama jako demo technologii bardzo ciekawa i jestem przekonany że sporo można w niej jeszcze poprawić nie sięgając nawet granicy możliwości tej technologii, niech się chłopcy bawią moim zdaniem dobrze kombinują.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości