czemu chcesz na tyl lepszy hamulec? przeciez 70% sily hamowania to przod ja bym tam tarcze wrzucil na przod a na tyl jakas wypaska v-breake np. sram 7.0
A ja bym zrobil tak: z przodu i z tylu walnał jakies dobre v-ki, bo jezeli masz amortyzator jednopulkowy to jak zamontujesz do niego tarcze to zlapie Ci luzy na goleniach-nawet marcochy lapia. Albo na przod dobre v-ki a na tyl jakas tarcze mechaniczna. Takie jest moje zdanie!!
hehe (patrz foto) ale jak rowerek do Dirtu to nie trzeba nawet przedniego hampla, bo moze wiecej przeszkadzac niz pomoc- tyl tarcza mala srednica i mechanik (mniej problemow po glebach, a sila nie jest tak niezbedna)
Luzy mozna zlapac jak sie ma tarcze 200mm i RST ale tam nie jest zalecany taki zestaw poprostu.
A co do tarczy to jesli chcesz miec dwa hample to lepiej tarcze na przod a v-ke na tyl
Do dirtu w zasadzie nie potrzeba przedniego hamulca. Ale pewnie nastawiasz się na to że jak będzie wypad na miasto to na streecie pojezdzisz, więc na przód lepiej tarcze bo większa siła i płynna regulacja. A na tył najlepiej hydrauliczna szczęka (Magura Hs 33) a jak siana brak to dobry v-break.
Chyba że jesteś miłośnikeim whellie i manuala wtedy na tył przyda się hamulec z płynną modulacją czyli tarcza albo Hs 33.
Rafał(olsztyn, wytłumacz mi fenomen luzów w jednopółkach i ich brak w dwupółkach.
o ile wiem, to drug apółka jedynie odciąża trochę rurę sterową i golenie górne przy koronie, a nie uszczelki i ślizgi...