Sens jest taki sam jak używanie Duro do FR, a jednak z jakichś powodów ludzie to robią

Ale do rzeczy:
1. To jest bardzo prosty tłumik, tłoczek z dziurką, z bardzo progresywnej chrakterystyki to się nie uzyska. Można dać dwie sprężyny o rożnej twardości, ale jeśli nie będziesz miał dwustopniowego tłumienia to będziesz musił albo dać gęsty olej i stlumić pracę tej miększej sprężyny, albo dać rzadki olej i liczyć się z tym, że przy większych ugięciach będzie odbijać. Jedyne co sensownego można z nim zrobić to miękczyć ogólnie i osłabić tłumienie, ale wtedy to sobie tym nie poskaczesz (co itak zresztą nie jest wskazane)
2. Te 10 mm to ci gówno pomoże, a tak jak pisze szczerb negatywnie wpłynie na i tak już kijow sztywność widelca. Ja bym pomyślł raczej jak odjąć 10 m skoku.
3. Malowanie i naklejki - kup sobie Bombera 66, albo Pike i wtedy maluj, na razie skoro jeździsz na czymś takim jak Duro to nie powinieneś kasy wydawać na pierdoły.