Rower NIJOJAI - jaja jak berety...

[Spaced]

czarny09 Norwegia to kiepski przyklad o tyle, ze tam wszystko jest drogie ale ludzie zarabiaja duzo bo państwo ma spore wplywy z ropy. Niezaleznie od tego co beda robic kase beda miec dzieki ropie. Dlatego kazdy norweg jakiego w moim wieku spotkalem mocno zblazowany byl

[ADDyFG]

Sugerujesz ze wiekszość kradzieży rowerowych to dzieło Kleptomanów (wikipedia jak nie wiesz - bo tacy ludzie kradna z "nautury") ? To by sugerowalo, ze mamy epidemie tej choroby psychicznej w naszym kraju.

- to co napisales jest po prostu glupie, chodzilo mi o to ze taki dzieciak kradnie jak jest maly jajko o wartosci 2ziko i przechodzi mu to plazem i po5latach kradnie radio a po kolejnych 3podchodzi z kumplami bo zalozyli nieopodatkowana ''dzialalnosc'' i ci rower kradnie...

co innego kradziez dla siebie i kradziez zeby sprzedac

- nie uwazam tak kradziez to kradziez i zlodziej zlodziejem bedzie, to ze kradnie dla rodziny nie usprawiedliwia go <mowie w realiach Polski, nie jakis tam afrykanskich gdzie o jedzenie trzeba walczyc, a czasem za nim ganiac:P>

[Spaced]

ADDyFG ale chodzilo szakalowi o to, ze kradnac dla siebie taki typ ukradnie znacznie mniej.

A mojego zdania tez nie zrozumiales zupelnie bo tej działalnosci NIE BYLOBY gdyby nie bylo takich ludzi jak ty. Zreszta napisales z natury - to jest wlasnie kradniecie i tak niezaleznie od tego czy ktos kupuje - tylko dla samej kradzieży.

[czarny09]

Spaced moze i zly przyklad ale ogolem w wiekszosci krajow w europie są o wiele lepsze zarobki. nawet ja ( a mam 16 lat) mysle juz o tym zeby zacząc troche zbierac na podroz do innego kraju bo jak tak dalej pojdzie to polska niedlugo bedzie najbiedniejszym panstwem w unii. bo prawda jest taka ze gdyby ludzie wiecej zarabiali to by bylo ich stac na wiecej zeczy dzieki czemu nie musieli by kupowac kradzionych. ale to juz lekki offtop. co do tego roweru z allegro to wyslalem wiadomosc do uzytkownika czy posiada jakies papiery na rower.

[ADDyFG]

- Obiecaj ze dasz znac jak odpisze, oby mial bo go juz wszycy wyzwali od zlodzieja, nie proszac o jakies foty paragonu czy czegos, a moze po prostu okazja ....Nie ukrywam ze nazwa tematu :
''Rower NIJOJAI - jaja jak berety... '' a wlasciwie jej druga czesc pasuje idealnie do tego co mozna czytac po moim 1szym poscie:)

a

[mosbergus]

ADDyFG poczekam aż Tobie ktoś zwinie rower, a ja go kupie za bezcen i będę na nim jeździł ok ? :/ Od złodzieja się nic nie kupuje choćby miał nawet na to gwarancję a wiesz że coś jest kradzione. Pomijając jakieś dziwne stereotypy prawda jest taka że z nieuczciwości nigdy nie wyniknie nic dobrego.

A zbrodnia to nie zbrodnia kiedy nie jest ukarana więc złodziejowi życzę z okazji wakacyjnej przygody ucięcia rączek.

[czarny09]

no ej, ale jezeli bedzie mial papiery na rower, na dokladnie ten rower. to co wtedy?? jedni beda mowic ze zlodziej a inni nie??. ja mysle ze skoro ma wszystkie papiery, podbita gwarancje i paragon, to znaczy ze nie kradziony bo jaki zlodziej kradnie paragon zeby moc sprzedac rower??? tylko pozostaje wtedy ta sprawa z niemcami.

[ADDyFG]

NO DOBRA!!!

Glupio mi ze napisalem tak, i nie chodzi tu o moj swiatopoglad, bo nie ma <przynajmniej o tym nie wiem> nic kradzionego w domu, nawet fon mam za80ziko bo na taki Z PAPIERAMI bylo mnie stac:) ostatnio jak sprzedawalem moja deluxe to dorzucilem kolesiowi gware i nawet sam zaproponowalem umowe ze rower nie ma wad ukrytych itp...<pozdrawiam mateusza z krakowa> napisalem taka pierdole a ze mam charakter, yyy powiedzmy lubie sie czasem posprzeczac, podogadywac etc, etc...wiec szedlem w zaparte, glupio mi teraz i wstydze sie, szczerze m ysle czy nie zalozyc konta nowego bo kazdy mysli ze jestem jakims paserem i lubuje sie w cudzej krzywdzie

Wiem ze h*** jak komus rower zajumali, bo mi tel warty 70zl zakosili z szatni i myslalem ze wyjde z siebie- nie z faktu 70ziko w plecy ale ze ktos zaje***, glupio mi naprawde:)




czarny - jak kolesie ze sklepu mogli stwierdzic ze to akurat ten rower skoro nie maja nr ramy itp.....skoro skradziony z niemiec to skad koles by mial papiery all? wydaje mi sie ze niemcy i ich postrzeganie polakow moglo spowodowac szybko ocene ze to 'musi byc rower ktory ktos ukradl np. Hansowi i ze to Polaki:) ale moze rzeczywiscie kradziony.'


w ramach zrozumienia- ''polaki''- forma uzyta celowo

[czarny09]

zgodze sie. dlatego poprosilem go zeby podeslal skana dukumentow bo jak ma wszystko, to i ja z checia zalicytuje. a jezeli nie ma, to nalezalo by szybko sprawe z tym zalatwic. bo ktos kupi i sie przejedzie na przyslowiowym gównie.

[chessmaster]

zgodze sie. dlatego poprosilem go zeby podeslal skana dukumentow bo jak ma wszystko, to i ja z checia zalicytuje. a jezeli nie ma, to nalezalo by szybko sprawe z tym zalatwic. bo ktos kupi i sie przejedzie na przyslowiowym gównie.

Proszę jednocześnie o niepodejmowanie żadnych działań !!

Mieliście nic nie robic! Jeszcze się koleś zorientuje!

[czarny09]

ale kurde co sie zorientuje?? jako normalny kupujący chyba chce wiedziec czy rower ma papiery nie?? nawet przy kupnie telefonu(alesmy sie tych komorek uczepili) z allegro pyta sie o papiery.

[Jonasz]

motomysz jak cos to pisz ja umiem niemiecki

[Fujibiker]

Ponawiam bo chyba nikt nie zauważył, mieszkałem w Niemczech 7 lat i tam się urodziłem więc dogadam się z gośćmi ze sklepu, motomysz zgłoś się do mnie na gg(najwygodniej,najszybciej) numer: 6307503, albo @: kapitan.sebastian@gmail.com. Jeżeli jest faktycznie kradziony rower to nie przepuśćmy tego!! Dużo czasu nie mamy.. Czekam na kontakt. Btw. naklejka na wac/haczu tego sklepu pasuje do sytuacji bo znaczy tyle co "kradzione rowery"

[wookie85]

cos sie wyjasnilo ruszylo dalej ?

[EdekzKrainyKredek]

Numer stary jak świat matołki. Zniekształcenie nazwy jest celowym zabiegiem sprzedającego. Prawowity (były już) właściciel roweru na pewno szuka go po internecie wpisując zapewne we wszelakich wyszukiwarkach NICOLAI - niestety tego rowerka nigdzie nie znajdzie - a wiecie już czemu. Tak więc uwaga na korpiele, scoot'y i specjalised'y. Pozdro 4 all

[motomysz]

Sprawa jest w toku i idzie ku dobremu. Tyle powiem na razie.

[Fujibiker]

Sprawa jest w toku i idzie ku dobremu. Tyle powiem na razie.

Potwierdzam

[B.Z.]

zgodze sie. dlatego poprosilem go zeby podeslal skana dukumentow bo jak ma wszystko, to i ja z checia zalicytuje. a jezeli nie ma, to nalezalo by szybko sprawe z tym zalatwic. bo ktos kupi i sie przejedzie na przyslowiowym gównie.

Skana to można sobie zmontować w Photoshopie. Gdyby miał prawdziwe dokumeny to by wiedział, że terower to Nicolai, wiedziłby też o tym gdyby ten rower kupił z legalnego źródła. Spójrz na wszelki wypadek co stoi w papierch, bo jeśli będzie tak jak w aukcji to na bank i papiery są lewe.

[czarny09]

lol. wyslalem do kolesia tego emaila, lecz nie odpowiadal... po chwili skaplem sie ze bylo tam napisane ze nie odpowiada na emaile i zeby zadzwonic. wiec zadzwonilem... i co sie okazalo: (zacytuje rozmowe bo mam ją do tej pory w glowie)

(ja)- Witam. ja w sprawie licytacji na allegro.
(kobieta)- no Witam witam, o ktora licytacje chodzi??
(ja)- chodzi mi o tę licytacje roweru nijojai (specjalnie sie wymeczylem i powiedzialem to trudne slowo)
(kobieta)- no slucham o co chodzi??
(ja)- no wiec chcialbym sie dowiedziec czegos wiecej na temat tego roweru. z ktorego roku jest rama, ile ma km przejechanych i czy byl serwisowany rower??
(kobieta)- rower jest z 2007 roku, tak naprawde od czasu zakupienia go stal w piwnicy i sie kurzyl.
(ja)- acha rozumiem. mam jeszcze jedno wazne pytanie. czy posiada pani jakis dokument na ten rower?? bo wie pani chętnie bym go kupil ale chce wiedziec czy są papiery.(nie ma to jak zagrac kupca. )
(kobieta)- dokumenty na rower?? oj to sie musze wlasciciela zapyac bo ja generalnie dzialam jako posrednik przy sprzedazy i nie wiem, ale zapewne są. prosze zadzwonic jutro, ewentualnie dzis popoludniu.


no nie no... dostalem smiechu poprostu. kradziony jak nic. szybko cos z tym róbcie bo nikt chyba nie chce zeby to sie sprzedalo a sprzedajacy nie poniósl kary.!!