Wał Kardana w rowerach
... lub w ht... :P ale człowiek jest mądry i jakby chciał to nawet do fulli by to wsadził... :P
SKRADZIONY!!! http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=5&t=55611 Dalej bez sprzętu 

moim zdaniem to rozwiązanie byłoby bardzo bardzo dobre... zero problemu z przeżutką wciągniętą w szprychy....nie klekocze łańcuch...brak napinacza...no i nie trzeba smarowac tak czesto jak łańcuch...
założenie tego do roweru DH będzie kosztowne (choć przeżutka dobrej klasy + manetka+ napinacz+kaseta+łańcuch to tez nie są małe pieniądze)
co do zamontowania tego to nie będzie takie trudne....
szkoda ze w polsce nie ma zadnej dobrej renomowanej firmy ktora robi ramy DH bo jakby to opatentowac to by byla niezla kasa na tym :P
założenie tego do roweru DH będzie kosztowne (choć przeżutka dobrej klasy + manetka+ napinacz+kaseta+łańcuch to tez nie są małe pieniądze)
co do zamontowania tego to nie będzie takie trudne....
szkoda ze w polsce nie ma zadnej dobrej renomowanej firmy ktora robi ramy DH bo jakby to opatentowac to by byla niezla kasa na tym :P
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
jakaś firma to już wprowadziła w rorerach fr i dh , ale nazwy nie pamiętam. Firma nie znana na rynku więc nikt tego nie kupował
i wycofali, ale to było dość dawno.
Nie dziwię się też bym nie kupił ,,kota w worku". Może jakaś większa firma to wpuści w sprzedarz to się przyjmie

Nie dziwię się też bym nie kupił ,,kota w worku". Może jakaś większa firma to wpuści w sprzedarz to się przyjmie

http://stops.pinkbike.com/
Bardziej skomplikowane od lancucha a wiec latwiej zepsuc i drozsza naprawa. Jak sie spieprzy to ogólnie wielki problem z tym. Do tego troche to ciezkie w porównaniu z normalnym rozwiazaniem (no chyba zeby dac super lekkie komponenty ale tak samo mozna dac z obecnym systemem napedowym
). Raczej jeden z wielu popisowych lansow nie majacych wielkiego sensu w prawdziwych rowerach.

-
- Posty: 112
- Rejestracja: 25.11.2007 22:17:58
- Kontakt:
Oprócz ceny i wagi to rozwiązanie posiada same plusy w porównaniu do rozwiązania łańcuchowego. Najważniejsze: po 1sze jest bezobsługowe i niepodatne na zabrudzenia elementów pędnych po 2gie niemożliwym jest uszkodzenie blatu gdyż go po prostu nie ma. Przemysł rowerowy podobnie jak i samochodowy blokuje pewne genialne rozwiązania, których wprowadzenie na rynek zmniejszyłoby liczbę potencjalnych klientów (z racji niezawodności, produkt kupowany tylko raz i użytkowany przez wiele lat - ryzyko utraty stałych dochodów)
http://www.sticha.ch/_img/gallery/full/1-GA0007.jpg
http://www.sticha.ch/_img/gallery/full/1-GA0007.jpg
Spaced mylisz się.
Już kilka lat temu pewna amerykańska firma opracowała piastę(nie tylko rowerową), która dysponowała nieskończoną(!!!) liczbą przełożeń. Działało to na takiej zasadzie, że za pomocą manetki regulowało się siły tarcia w piaście(najwyższe przełożenie miało taki sam moment obrotowy jak element doprowadzający go do piasty). Redukując przełożenie koło po prostu słabiej się kręciło, przez co było lżej(podobnie jak w standartowych rozwiązaniach). Niestety na razie to jest bardzo rzadkie rozwiązanie(piasta kosztowała 1-5k $, w zależności od wersji), a koleś miał to opatentowane na wyłączność (więc po 10 latach powinno się to upowszechnić). Topowy model tej piasty ważył bodajże 500-600 g, więc jak do tego dodamy np. karbonowy wał napędowy dł.~420 mm (z 300g) + 2 małe przekładnie + manetka, to otrzymamy wynik nieznacznie przekraczający 1kg :] I choć może wał napędowy w rowerach nie przyjmie się w ciągu 10 lat ze względu na koszty i wagę, to w przyszłości opanuje rowery ze względu na mniejsze straty energii z nim związane. Warto zauważyć, że UCI wprowadziła w kolarstwie szosowym ograniczenie masy 6,8kg(dla bezpieczeństwa), gdyż rowery mogłyby być lżejsze. Niedługo technika budowy z kompozytów tak się posunie, że będzie można zrobić rower(seryjny, bez ograniczeń wagowych) bez napędu ważący ~5,5 kg (nawet niedawno na allegro pojawił się jedyny w swoim rodzaju rower ważący 5kg!). Wtedy konstruktorzy zaczną myśleć o wale napędowym, a dalej pójdzie z górki :]
Już kilka lat temu pewna amerykańska firma opracowała piastę(nie tylko rowerową), która dysponowała nieskończoną(!!!) liczbą przełożeń. Działało to na takiej zasadzie, że za pomocą manetki regulowało się siły tarcia w piaście(najwyższe przełożenie miało taki sam moment obrotowy jak element doprowadzający go do piasty). Redukując przełożenie koło po prostu słabiej się kręciło, przez co było lżej(podobnie jak w standartowych rozwiązaniach). Niestety na razie to jest bardzo rzadkie rozwiązanie(piasta kosztowała 1-5k $, w zależności od wersji), a koleś miał to opatentowane na wyłączność (więc po 10 latach powinno się to upowszechnić). Topowy model tej piasty ważył bodajże 500-600 g, więc jak do tego dodamy np. karbonowy wał napędowy dł.~420 mm (z 300g) + 2 małe przekładnie + manetka, to otrzymamy wynik nieznacznie przekraczający 1kg :] I choć może wał napędowy w rowerach nie przyjmie się w ciągu 10 lat ze względu na koszty i wagę, to w przyszłości opanuje rowery ze względu na mniejsze straty energii z nim związane. Warto zauważyć, że UCI wprowadziła w kolarstwie szosowym ograniczenie masy 6,8kg(dla bezpieczeństwa), gdyż rowery mogłyby być lżejsze. Niedługo technika budowy z kompozytów tak się posunie, że będzie można zrobić rower(seryjny, bez ograniczeń wagowych) bez napędu ważący ~5,5 kg (nawet niedawno na allegro pojawił się jedyny w swoim rodzaju rower ważący 5kg!). Wtedy konstruktorzy zaczną myśleć o wale napędowym, a dalej pójdzie z górki :]
Adifek
piszesz o tej piascie?
http://pl.youtube.com/watch?v=kVPjhmTThPo
http://pl.youtube.com/watch?v=Smijjy832X0
problem z takim sprzetem jest taki ze tolerancje sa tam raczej male, przy dużych obciazeniach, albo bedzie duzo wazylo, albo bedzie sie psulo, albo bedzie kosztowalo magiczne pieniadze
IMHO technologia (a raczej jej cena) narazie poza zasigiem przeciętnego rowerzysty)
piszesz o tej piascie?
http://pl.youtube.com/watch?v=kVPjhmTThPo
http://pl.youtube.com/watch?v=Smijjy832X0
problem z takim sprzetem jest taki ze tolerancje sa tam raczej male, przy dużych obciazeniach, albo bedzie duzo wazylo, albo bedzie sie psulo, albo bedzie kosztowalo magiczne pieniadze
IMHO technologia (a raczej jej cena) narazie poza zasigiem przeciętnego rowerzysty)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości