elo. więc tak. jakis czas temu zorientowałem się że jak hamuje tylnim hamulcem (shimano saint 203mm) to tak bulgocze.Wysłałem PM-y do paru osób no i większość uważała ze jest zapowietrzony (też tak myslałem). no i dobra, wybrałem sie do serwisu, wymienili mi olej wszystko fajnie nawet mi tarcze odtłuścili :P. Myślałem że wszystko jes tok no ale jakoś nie bardzo. Znowu zaczął mi bulgotać. na poczatku tylko jak zjeżdżałem troche szybciej a teraz nawet jak hamuje jadac po chodniku.. i teraz mam pytanie, znowu mi sie zapowietrzył (jesli tak to czemu) czy to cos innego?
A to jest głośnie?bo jeśli tak to wątpie żeby płyn w tak małym układzie mógł tak bulgotać u mnie przy hamowaniu klocki wraz z tarczą wydają taki odgłos.
No to muszą być klocki.Jak złoże rower to spróbuje z inną tarczą bo zauważyłem że z tarczą hayesa była masakra, ale z shimanoską już o wiele mniej tera wbije tarcze avida i zobaczymy co będzie
Kondziu pisze:No to muszą być klocki.Jak złoże rower to spróbuje z inną tarczą bo zauważyłem że z tarczą hayesa była masakra, ale z shimanoską już o wiele mniej tera wbije tarcze avida i zobaczymy co będzie
No ja też mówilem o klockach ale to była tarcza shimano :>
Odtłusisc porządnie hamulec może coś da
hmm a nie jest to dźwięk podobny do tego jaki wydają duże klocki w gumach DH na asfalcie?
U mnie coś takiego podczas hamowania jest po prostu efektem wydawania dźwięku spowodowanego kształtem otworów i geometrii tarczy hamulcowej (można to też bulgotaniem nazwać)
Dopiero po kilku jazdach do tego doszedłem bo nie mogłem wyczaić co to
ja mam hamulce sainta, klocki metalowe i tylny hamulec mi bulgorze. kumpel ma 525 klocki od black boxa i jemu tez bulgocze tylny hamulec. i wogule sie tym nie przejmujemy, wazne ze hamuje bdb.
To podczas hamowania klocki w zacisku deilkatnie sie poruszająć wpadając w wibracje i to jest wlaśnie te "bulgotanie"Spotykałem się z tym zjawiskiem w wielu modelach hamulcy shimano.Więc nie ma się co obawiać, tylko smigać tak jak zwykle.